Ubytki płynu chłodniczego Iveco EcoStralis 460EEV 2014r Cursor 10

Nie zagwarantuje ci tego bo nigdy nie miałem styczności z silnikami od iveco, ale na chłopski rozum obsady od wtrysków raczej nic tu nie mają. Tak jak pisałem w większości przypadków usterka obsady wtryskiwacza objawia się przedostawaniem płynu chłodzącego do paliwa.
Przy takim ubytku płynu w zbiorniku paliwa powinny być ślady płynu chłodzącego na dnie zbiornika.
Spuść z dołu trochę paliwa i zobacz czy nie będzie płynu w paliwie, tak jak pisałem ile masła jest pod pokrywą zaworów

tam w tym silniku to nie ma gdzieś chłodnicy oleju?
może tam jest przeciek do układu smarowania.

Nie znam Iveco ale moim zdaniem można to sprawdzić ,jak masz zdjęte pokrywy zaworów to po wytworzeniu ciśnienia w układzie chłodzenia (napompować powietrza przez dorobiony korek do zbiorniczka wyrównawczego 1-1,5 atm ) obserwować na głowicy przy obsadach czy nie wypływa płyn . Gdyby szedł płyn na tłoki to po zapaleniu byłaby chmura białego dymu .Moim zdaniem jest to możliwe że idzie między obsadą a głowicą bo dookoła obsady jest płyn chyba w każdym dieslu. Na te obsady z linku prawdopodobnie idą oringi. Chłodnicą oleju raczej olej do płynu bo ma wyższe ciśnienie. Jak nie po obsadach to zdjąć miskę i też ciśnienie w układ i obserwować skąd kapie płyn.

Jeśli idzie między obsadą a głowicą to tylko na tłok lub w kanał wodny jeśli nie jest pęknięta głowica.
Od góry głowicę uszczelnia oring wtryskiwacza, jeśli ten oring puści to paliwo wypływa na górę głowicy i miesza się z paliwem
Ten oring wtryskiwacza jest osadzony na wysokości głowicy a nie obsady

Kolega MAN ma rację przecież nadmiar paliwa z wtryskiwaczy jest w głowicy. Jeśli nie dymi na biało po zapaleniu ja bym zrzucił miskę .

Cytuj:

Nie znam Iveco ale moim zdaniem można to sprawdzić ,jak masz zdjęte pokrywy zaworów to po wytworzeniu ciśnienia w układzie chłodzenia (napompować powietrza przez dorobiony korek do zbiorniczka wyrównawczego 1-1,5 atm ) obserwować na głowicy przy obsadach czy nie wypływa płyn . Gdyby szedł płyn na tłoki to po zapaleniu byłaby chmura białego dymu .Moim zdaniem jest to możliwe że idzie między obsadą a głowicą bo dookoła obsady jest płyn chyba w każdym dieslu. Na te obsady z linku prawdopodobnie idą oringi. Chłodnicą oleju raczej olej do płynu bo ma wyższe ciśnienie. Jak nie po obsadach to zdjąć miskę i też ciśnienie w układ i obserwować skąd kapie płyn.

Kolego pod odpaleniu szczególnie jak jest niska temperatura na zewnątrz właśnie puszcza biały dym... W miarę jazdy to się uspokaja i przestaje dymić.
Ale wystarczy zatrzymać się np na 1pmin na parkingu nie gasić auta, ruszyć i dymi na siwo/biało podczas nocnego dodawania gazu i rozpędzania.
Jak już wydmucha co ma wydmuchać to przestaje dymić do następnego postoju na odpalonym silniku...

Panowie to jak myślicie podpowiedzieć coś temu mojemu mechanikowi? Żeby coś dodatkowo sprawdził, rozebrał, obejrzał?

To naprawdę dobry warsztat właściciel bardzo dobrze nas traktuje jest bardzo rzeczowy i sumienny, nie zdążyło się by bez potrzeby naciągnął nas na koszty NIGDY.

Jeśli mogę mu coś zasugerować czy podpowiedzieć to napiszcie proszę, myślę, że się nie pogniewa na mnie...

Jedno jest pewne, płyn przedostaje się do komory spalania.
Teraz tylko którędy?
Obsady wtryskiwaczy, tuleje cylindra lub jeszcze coś innego np uszczelka pod głowicą

Tak jak pisałem wcześniej zdjąłbym miskę ,druga możliwość wyciągnąć wtryskiwacze zostawić na nockę i kamerką endoskopową zajrzeć do każdego cylindra ,ewentualnie wtedy wytworzyć ciśnienie. Obsady możliwe .Dziwne tylko że nie powstaje ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym i nie rośnie temp pod obciążeniem .

Cytuj:

Tak jak pisałem wcześniej zdjąłbym miskę ,druga możliwość wyciągnąć wtryskiwacze zostawić na nockę i kamerką endoskopową zajrzeć do każdego cylindra ,ewentualnie wtedy wytworzyć ciśnienie. Obsady możliwe .Dziwne tylko że nie powstaje ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym i nie rośnie temp pod obciążeniem .

Rozwiń proszę to co zaznaczyłem i pogrubiłem

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale temperatura na równej drodze wynosi 70stopni cały czas.

Podczas wjazdu na duże górki i zjazdów z ciężkim ładunkiem temperatura rośnie do 90stopni. Minuta czy 2 i spada na 70stopni jeśli droga jest już równa.

Chodziło mi o to czy nie idzie pod 100 i wyżej jak ma ciężko ,ale i tak jak dochodzi do 90 to trochę sporo ,zawsze tak było? Jak jest przedmuch do układu chłodzenia to bąbelki spalin w płynie utrudniają chłodzenie .Często ogrzewanie w kabinie zaczyna słabnąć .Można to też sprawdzić zwykłym testem na CO 2 może warto go zrobić kosztuje 20-30 złotych .Gdyby test był negatywny ,to może jeszcze robić bałagan EGR jeśli ten silnik go ma. Tam płyn chłodzi spaliny które trafiają do kolektora ssącego. Nie wyrzuca ci płynu ze zbiorniczka po takim podjeździe ze wzrostem temperatury.

Cytuj:

Chodziło mi o to czy nie idzie pod 100 i wyżej jak ma ciężko ,ale i tak jak dochodzi do 90 to trochę sporo ,zawsze tak było? Jak jest przedmuch do układu chłodzenia to bąbelki spalin w płynie utrudniają chłodzenie .Często ogrzewanie w kabinie zaczyna słabnąć .Można to też sprawdzić zwykłym testem na CO 2 może warto go zrobić kosztuje 20-30 złotych .Gdyby test był negatywny ,to może jeszcze robić bałagan EGR jeśli ten silnik go ma. Tam płyn chłodzi spaliny które trafiają do kolektora ssącego. Nie wyrzuca ci płynu ze zbiorniczka po takim podjeździe ze wzrostem temperatury.

Nie, pod 100 nie podchodzi jedynie pod 90 ale to naprawdę pod wielkie góry (Portugalia, Hiszpania) z 22-23Tonami na plecach, te góry są naprawdę spore i długie nasze Iveco jak i 90% ciężarówek wjeżdża pod nie z prędkościami max 40-50km/h

Zapytam mechanika czy robił ten test na co2.

Co do wyrzucania płynu nigdy tego nie zauważyłem, no ale podczas jazdy ciężko to zauważyć. Zauważyłem jednak ogromną różnicę w ilości znikającego płynu, gdy jest duża waga załadunku i trasa mocno górzysta to znika go bardzo duża.

Przy lekkim ładunku i równej drodze pije go znacznie mniej.

No nic innego niż to co wcześniej napisałem nie przychodzi mi do głowy .Zrobiłbym test jak pozytywny to wyciagnięcie wtrysków i kamerka ,lub miska jak negatywny to jeszcze EGR.

Cytuj:

No nic innego niż to co wcześniej napisałem nie przychodzi mi do głowy .Zrobiłbym test jak pozytywny to wyciagnięcie wtrysków i kamerka ,lub miska jak negatywny to jeszcze EGR.

Właśnie ten mój mechanik mówił coś o EGR, że zaraz po tych tulejkach wtryskiwaczy to jego 2 podejrzenie.

Mówił też, że EGR w tym Iveco jest dość mocno rozbudowany jak na ten rocznik 2014.

Ok panowie problem rozwiązany.

Wymienione obsady wtryskiwaczy (widać po starych, że już nie trzymały)

Wymieniony termostat.

Problem ustąpił, 8000km przejechane zero dolewek.

Ogromnie się cieszę, bo bałem się już ogromnych kosztów, remontu silnika itp.

Wielkie dzięki dla warsztatu Tonąć Sandomierz za ogarnięcie tematu z którym oficjalny serwis Iveco w Hiszpanii bujał się 2 razy i problemu nie rozwiązał a tylko kasował eurasy...

Hej fajnie że machery ogarnęli Ci temat, rozumiem że po ruszeniu z postoju kiedy był odpalony silnik już nie puszcza chmury białosiwej. Jaką masz teraz temperaturę silnika na nowym termostacie bo do wersji bez retardera jest 84st. a do wersji z retaro ma mniej już nie pamiętam dokładnie ile.
Sprawdzałeś pod pokrywą czy nie było masełka bo na odmie coś było, ciekawe jak jest teraz.
Jeszcze jedna rzecz, było mówione o egr że rozbudowany... serio cursor 10 eev ma egr? Nie miałem nigdy na stanie eev ale jeździłem 450/500 e5 i nigdy żaden niemiał egr. Nawet e6 11 litrowy niema egr, jedynie co widziałem to w wersji XP 480 oraz 570...

Cytuj:

Hej fajnie że machery ogarnęli Ci temat, rozumiem że po ruszeniu z postoju kiedy był odpalony silnik już nie puszcza chmury białosiwej. Jaką masz teraz temperaturę silnika na nowym termostacie bo do wersji bez retardera jest 84st. a do wersji z retaro ma mniej już nie pamiętam dokładnie ile.
Sprawdzałeś pod pokrywą czy nie było masełka bo na odmie coś było, ciekawe jak jest teraz.
Jeszcze jedna rzecz, było mówione o egr że rozbudowany... serio cursor 10 eev ma egr? Nie miałem nigdy na stanie eev ale jeździłem 450/500 e5 i nigdy żaden niemiał egr. Nawet e6 11 litrowy niema egr, jedynie co widziałem to w wersji XP 480 oraz 570...

Po postoju na odpalonym silniku 10-15min puszcza nadal biały dymek, tylko podczas rozpędzania tego po postoju, później już nie dymi.

Teraz utrzymuje cały czas 75stopni po rozgrzaniu, na dużych górkach Hiszpania/Portugalia z ciężkim ładunkiem pod góry złapie na chwilkę 85-90 ale minuta i spada.

Mamy wersję z retarderem.

Mechanik sprawdzał ten filtr odmy po 400km mówił, że jest czysto ja już więcej nic nie grzebałem.

Kurde tak mi się wydawało, że stawiał na te obsady wtrysków lub egr (ale nie mam pewności, że ten egr tu jest, to była taka 1 jego myśl)

Póki co Iveco zrobiło już 9200km 80% tej trasy to ciężkie ładunki. ZERO dolewki płynu chłodniczego.