wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Młotki tacho
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=51330
Strona 2 z 3

Autor:  Damian_DAF [ 02 maja 2023, 21:32 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

15stke możesz robić nawet po minucie. Ważne jedynie to, że MUSI być to minuta jazdy, a nie np. młotków.

Autor:  5eba [ 03 maja 2023, 11:02 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Wiem o tym, ale inspektorzy też za to u nas naciągali mniej pewnych siebie ...

Autor:  Damian_DAF [ 03 maja 2023, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Bo to typowe u Inspektorów. Jak masz często kontrole, to nie robi to na tobie wrażenia, ale jak masz raz na 3 lata, to taki ktoś trzęsie portkami. Pamiętam jak zatrzymał mnie pajac na obwodnicy Kędzierzyna-Koźla, między tymi rondami na tym punkcie. W nowej cysternie, która miała 3 miesiące oglądał tarcze... Ale dobra wiele widziałem, więc też to zbytnio aż tak dziwne po przemyśleniu, to nie było... Nagle do mnie tekst, żebym mu pokazał znak "pi". Nie wiedziałem o co mu biega i co on chce, a ten z tekstami, że zabierze mi dowód od cysterny jak mu nie pokaże tego znaku. Powiedziałem mu krótko i na temat, że cysterna ma homologacje, przeszła odpowiednie badania techniczne m. in. jeżeli chodzi o czerwony pasek, jest dodatkowo NOWA... I czy myśli, że ON orzeł, znajdzie nieprawidłowość w nowym sprzęcie? :) Zagotował się i szukał dalej i znalazł... W zamian za to przewertował jak nigdy, całe 28 dni, ale niestety... Nic nie znalazł. :D

Autor:  Rossi [ 03 maja 2023, 12:54 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Jedź do Austrii :mrgreen:

Autor:  Damian_DAF [ 03 maja 2023, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Słyszałem nie raz, że cały ten rejon, czyli Austria, Włochy łącznie ze Szwajcarią to pełno takich nadgorliwych, ale nie miałem przyjemności tam jeszcze być, a tymbardziej być kontrolowanym. :D

Autor:  davo76 [ 05 maja 2023, 8:43 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Tam są rejony podwyższonego ryzyka problemów przy kontroli więc się pewno jeździ za extra kasę, bo poco się pchać i szukać przygód jak można jeździć po normalnych terenach 8)
Odnośnie tych piętnastek ja często robię po minucie i dalej na trasie tylko 30, przecież nigdzie nie pisze po jakim czasie należy ją zrobić wiec jest to zgodne z przepisami.
Czasem mnie ktoś zapyta jeśli jedzie kilka aut na jedną trasę jakim cudem byłem pierwszy skoro on gnał całą drogę na odcięciu, to mu mówię spokojnie sobie leciałem 82-85 i gość oczy robi kwadratowe….tyle że już na starcie miałem 15 minut w kieszeni :lol:

Autor:  ciucma102 [ 05 maja 2023, 14:32 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Orłem z matematyki nie jestem ale weź mi cos wytłumacz. Skoro ruszacie razem i koledzy od razu jada 4.30 i potem pauza 45min a ty ruszasz minutę robisz pauze 15 jedziesz reszte i następnie 30min pauzy to gdzie masz 15 minut w plusie. Jak dla mnie to masz z dwie minuty w plecy zanim tacho zacznie liczyc pauze. Dla mnie jedynym wytlumaczeniem jest to ze koledzy po prostu nie potrafią jezdzic co akurat coraz czesciej sie zdarza

Autor:  kalumet [ 05 maja 2023, 14:43 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Ja zawsze rozł i zał robię na młotkach
na koncie tego nie widać
ale co trzeci miesiąc jak rozliczają godziny pracy
to składki zusowskie są o wiele wyższe
w poprzedniej firmie był gościu
który gdyby mógł to nawet jechałby na łóżku
gdy zobaczył od jakiej kwoty mam odprowadzane składki
to głupek teraz nawet na parkingu potrafi stać ze 2h na młotkach

Autor:  Kierownik [ 05 maja 2023, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

No ta...
Nic z tego nie mieć, ale za to swojemu aktualnemu dziadowi / krwiopijcy nas rać w miskę ile tylko się da.


Do szanownej moderacji, może by się ktoś pochylił, I dołożył emotikona pospolite Ok, kciuk w górę. Z chęcią bym tu naokejkował ze 3 okejki, co nie?
Cytuj:
Orłem z matematyki nie jestem ale weź mi cos wytłumacz. Skoro ruszacie razem i koledzy od razu jada 4.30 i potem pauza 45min a ty ruszasz minutę robisz pauze 15 jedziesz reszte i następnie 30min pauzy to gdzie masz 15 minut w plusie. Jak dla mnie to masz z dwie minuty w plecy zanim tacho zacznie liczyc pauze. Dla mnie jedynym wytlumaczeniem jest to ze koledzy po prostu nie potrafią jezdzic co akurat coraz czesciej sie zdarza
Stachu, Davo już ma złapane 15min, więc potem robi 30 min, tam gdzie wszyscy muszą robić 45min.
Może jak wózkowy ładował, to oni leżeli na koju na młotkach, co nie? :mrgreen: .

Jak ktoś się przyje bie o post pod postem, to oświadczam że z niewyjaśnionych przyczyn nie dało się edytować, wiem że jest tu jeden moderator drażliwy na tym punkcie, co nie Bauer? :wink:

Autor:  Kierownik [ 05 maja 2023, 20:55 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Jeden porządny chłopak w tym bałaganie :wink: .

Autor:  davo76 [ 05 maja 2023, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

No dokładnie chodzi o to żeby odjechać od rampy pozamykać wziąć papiery i wtedy cyk 15 zrobione lub po dłuższym czekaniu podjechać pod rampę i zrobić 15+resztę młotki. Tak czy siak ruszając z firmy na tacho już 15 się swieci wiec na trasie 30 i poszedł dalej. Zawsze to szybciej na miejscu bez wyścigów, no chyba że jest opór czasu no to wtedy niema co kombinować …ale jest to legalna furtka żeby 15 minut urwać .

Autor:  kalumet [ 06 maja 2023, 8:25 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Cytuj:
No ta...
Nic z tego nie mieć, ale za to swojemu aktualnemu dziadowi / krwiopijcy nas rać w miskę ile tylko się da.


jak co jakiś czas czyściłem blachy u siebie w domu i napomknąłem, że prąd kosztuje to stwierdził tylko, że mam fotowoltaikę i za prąd nie płacę
na bazie auta nie myć bo się woda zużywa
na myjni nie brać zewn bo drogo (mycie beczki)
a chłopakom trzeba było dać piwo aby samemu sobie auto przemyć
więc to i tak mało, że tylko musiał płacić większy zus

Autor:  Kierownik [ 06 maja 2023, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

To serio dziad ten twój szef.

Autor:  Damian_DAF [ 06 maja 2023, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Szefa zawsze można zmienić na "nie dziada", prawda?

Autor:  Kierownik [ 06 maja 2023, 20:42 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

No nie. Każda polska firma, duża czy mała to dziad.
U Nimca, uuuuu kolega! U Nimca to co innego.

Autor:  Damian_DAF [ 06 maja 2023, 20:59 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

I tego nie rozumiem, tych narzekań... Jeżeli komuś nie pasuje, to zmienia i tyle, tam gdzie jest lepiej. A niektórzy zachowują się tak, jakby tam byli na siłę przywiązani i wręcz skazani na te robotę. Raz w życiu fakt, pracowałem u dziada, na początku mojej kariery, współpraca potrwała całe 26 dni i podziękowałem. :) Jak dotąd nie pracowałem u dziadów, a jeżeli zmieniałem to z innych przyczyn, a nie z powodu złej płacy czy traktowania.

Autor:  Kierownik [ 06 maja 2023, 21:33 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

No ale kolega, na co tu zmienić, jak w Polsce same dziady?
O, u Nimca, uuuuu u Nimca to przecież co innego jest...
:D

Autor:  SIOJU [ 07 maja 2023, 11:58 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Miało być o młotkach, ale że nie mam co o nich napisać, a wiadomo że Bauer się czepia o pisanie post pod postem, to Kierowniku powiem ci krótką historyjkę - prawdziwą.
Kolega przychodzi do roboty odpala klamota, idzie do biura, gadka szmatka i tak mija 30-45 minut pracującego silnika. Sytuacja się powtarza zawsze, gdy gość wyjeżdża w czasie gdy w biurze już są pracownicy. Dziad zwrócił mu uwagę, wiadomo kolega się zdenerwował, że się czepia twierdzi, że bije powietrze do układu i co on tam spali - parę kropli. Ostatnio dziad już nie wytrzymał i poprosił kolegę o kluczyki do jego osobówki. Poszli, odpalił auto i mówi - zgasimy jak będziesz wyjeżdżał z bazy, nie przejmuj się spali parę kropli i akumulator przy okazji podładuje.
Koleżanka, która pracuje w biurze opowiadała, że warto było popatrzeć na minę szofera :D .
To tak odnośnie nie szanowania i nie dbania bo nie moje, co mnie masakrycznie wkurza i to nie tylko u kierowców. W pracy rozpalone wszystkie światła, bo mu ciemno. Idzie do domu, to przy przysłowiowej świeczce mu widno.

Autor:  Rossi [ 07 maja 2023, 13:08 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Każdy c̶h̶ wój na swój strój.
Książki by pisać na temat podejścia ludzi do roboty.

Autor:  Damian_DAF [ 07 maja 2023, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Młotki tacho

Dokładnie. Każdy inaczej podchodzi do sprawy roboty czy sprzętu. Jednak w dużej mierze same firmy robią dziadostwo - czyli kilku na aucie, wsiadanie za kogoś jak ten weźmie raptem dzień lub dwa wolnego itp. Gdyby w każdej firmie byłoby tak, że każdy odpowiada za dany sprzęt i jednym zdaniem - jak dbasz tak masz, to byłoby inaczej. A w takiej sytuacji, coś ktoś rozwali, to nie on tylko tamten i tak ciągnie się łańcuszek winnych.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/