wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Na jaki kolor ciezarowka powinna spalac paliwo??
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=5720
Strona 2 z 3

Autor:  MAN [ 31 gru 2006, 9:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Kolego MAN jak by nie miał kompersji to by kopcił na biało
Ja tu nie mówie o całkowitym braku kompresji. Karzdy silnik podlega zurzyciu czy to diesel czy benzyna powoli wycierają się pierścienie co powoduje spadek kompresji na cylindrach, Może tak być że po zrobionych pomiarach na karzdym cylindrze będzie inne ciśnienie. I przy słabej kompresji oraz zimnym silniku miszanka palia nie zostaje spalona tylko wyrzucona do kolektora wydechowego gdzie jest spalona przez gazy wylotowe i czuć wtedy taki grzyzący zapach w oczy. Gdy silnik się rozgrzeje ulega poprawie spalanie poniewarz do detonacji oleju napędowego jest potrzebne ciśnienie oraz temperatura która wytwarza się podczas sprężania powietrza w cylindrze i w tym momencie następuje całkowity zapłon paliwa.
Prostyy przykład macie przy webasto przy odpalaniu pieca zanim się świeca żarówa nie rozgrzeje porządnie to z rury wydechowej wylatują głęby białego dymy z niespalonej do końca ropy

Autor:  RoBeRtO [ 31 gru 2006, 10:15 ]
Tytuł: 

Co do tego bialego dymu to jezeli silnik jest starszej generacji, na pompie to warto by bylo sprawdzic ustawienie wyprzedzenia wtrysku.

Nowe generacje silnikow (w dobrej kondycji) nie powinny wcale dymic. Czuwa nad tym glownie elektronika. Jezeli wystepuje dymienie na czarno to najczesciej trzeba wymienic czujnik powietrza doladowujacego - bo oszukuje jednostke (pokazuje zwykle za wysokie cisnienie). Druga sprawa powodujaca kopcenie na czarno to zuzyte elementy podajace paliwo do cylindrow (koncowki wtryskiwaczy, uszkodzone pompy wtryskowe, pompowtryskiwacze, itp). Niektore z tych rzeczy idzie sprawdzic bez rozbierania, na pracujacym silniku przy pomocy komputera.
Tak jak juz wczesniej wspomniano - kopcenie na niebieskawo to wina piescieni tlokowych, badz uszczelniaczy na zaworach/zuzytych prowadnic, badz zaczyna szwankowac turbosprezarka. Z "cieknaca" turbosprezarka radze nie przeginac. Najmniejsza szkoda wyrzadzona przez takie wadliwe turbo to moze byc zawalony olejem tlumik (katalizator). W przypadku przedostawania sie wiekszych dawek oleju do czesci sprezarki, intercoolera, kolektorow ssacych moze wystapic zjawisko rozbiegniecia sie silnika czego nikomu nie zycze. Olej ten zwykle gromadzi sie w coolerze i pozniej jak juz silnik to zaciagnie to .... $$$.

[ Dodano: Nie, 31.12.2006, 10:41 ]
PS. Te FH16 jest na pompie rzedowej ??

Autor:  patrykL [ 31 gru 2006, 10:58 ]
Tytuł: 

a jesli to faktycznie slaba kompresja to co robic i czy mozna ewentualnie z tym jezdzic? dodam ze auto ma przejechane pewne 500tys.i jest b. dobrze utrzymane!

Autor:  MAN [ 31 gru 2006, 11:29 ]
Tytuł: 

Cytuj:
a jesli to faktycznie slaba kompresja to co robic i czy mozna ewentualnie z tym jezdzic? dodam ze auto ma przejechane pewne 500tys.i jest b. dobrze utrzymane!
Teraz zimą można to sprawdzić bez pomiarów gdy przyjdzie mróz i będą problemy z rozruchem a z rury będzie leciał biały dym to napewno będzie słaba kompresja z tym można jeżdzić hyba że planujesz robić kapitalny remont silnika bo inaczej tego nie wyeliminujesz
Na tłoku są zregóły trzy pierścienie dwa uszczelniajace oraz jeden zgarniający olej

Autor:  kraz [ 31 gru 2006, 12:28 ]
Tytuł: 

Za słaba kompresja to inaczej za słabe sprężanie w cylindrach najczęściej spowodowane naturalnym zużyciem pierścieni i cylindrów.Szybciej zużywają się pierścienie.Poprostu tłok dochodząc do górnego martwego położenie nie spręża już tak mocno powietrza w cylindrze,tylko część ciśnienia ucieka już przeż nieszczelne pierścienie na dół do miski olejowej.W takim przypadku konieczny jest remont silnika,wymiana tulei cylindrowych,tłoków,pierścieni.Przy słabej kompresji silnik może już nie odpalać na mrozie,brać olej [dymienie na niebiesko].Sprawdż czy nie ubywa plynu chłodzącego i czy olej nie jest rozwodniony,jak będzie puszczała uszczelka pod głowicą to mogą być takie objawy,no i właśnie to dymienie na biało.Wtedy woda idzie do cylindrów i jest wyrzuvana do rury wydechowej.

Autor:  micho a [ 31 gru 2006, 13:16 ]
Tytuł: 

skutkiem słabej kompresji może być też spadek mocy a czy on będzie zauważalny to zależy od stopnia zużycia pierścieni

najprościej tłumacząc na silniku benzynowym po wybuchu częsc energi zamiast przesunąc tłok w dól ucieknie przez zjechane pierścienie i nie będzie wystarczającej siły żeby przesunąc tłok i auto zapewne zgaśnie....

silnik diesla jak nazwa wskazuje jest silnikiem wysokoprężnym panuje tam sporo wyższe ciśnienie niż w benzyniaku więc każda nieszczelnośc powoduje spadek mocy ....

czy da sie z tym jeżdić ?? no zależy co wozisz jeżeli nie zauważasz spadku mocy to zapewne sie da a jak zauważasz to da sie tylko że spadek mocy=wyżej musisz kręcić silnik żeby nie zgasnąl=wyższe zużycie paliwa=droższa eksploatacja

Autor:  kraz [ 31 gru 2006, 13:31 ]
Tytuł: 

Przy przebiegu 500 tys.km.i jeśli jest to Man,to silnik powinien być jeszcze w bardzo dobrym stanie.Chyba że ktoś go zajechał przez złą eksploatację,np.gazowania na zimnym silniku po odpaleniu,albo nagłe gaszenie po długiej jeżdzie na wysokich obrotach obrotach,ale w takim przypadku szybko pada turbo,choć efekt jest ten sam,dymienie na niebiesko.W silniku Diesla przy słabej kompresji nie będzie przede wszystkim palił w niskich temperaturach,no i będzie brał litrami olej.

Autor:  MAN [ 31 gru 2006, 13:34 ]
Tytuł: 

Cytuj:
W silniku Diesla przy słabej kompresji nie będzie przede wszystkim palił w niskich temperaturach,no i będzie brał litrami olej.
Nie koniecznie będzie brał olej jeśli pierścienie zgarniające olej są dobre a uszczelniające nie trzymają

Autor:  kraz [ 31 gru 2006, 13:41 ]
Tytuł: 

Też jest możliwy oczywiście taki wypadek,ale pierścienie zazwyczaj zużywają się raczej równo,pozatym jak kompresja będzie szła do miski,to olej będzie przerzucało odmą i też będzie spalany.

Autor:  patrykL [ 31 gru 2006, 14:15 ]
Tytuł: 

dzieki za tyle odpowiedzi!
wiec jest tak, bylem przy nim rano i przyjzalem sie; poki co z odpaleniem nie ma klopotow, poprostu po zaskoczeniu puszcza bialy dymek, ale rura jest okopcona na czarno, na cieplym silniku przy wyzszych obrotach idzie troche, aczkolwiek nie duze siwego dymku (nie niebieski), nie bierze oleju, nie zauwazylem tez zeby plyn uciekal, a co do spadku mocy to tez niczego nie zauwazylem chociaz najwiecej wiozl okolo 10 ton (na tyle jest zarejestrowany)

Autor:  kraz [ 31 gru 2006, 14:32 ]
Tytuł: 

To masz dobry silnik.Przy zimnym zawsze trochę podymi na niebiesko zanim się uszczelni.

Autor:  MAN [ 31 gru 2006, 14:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
To masz dobry silnik.Przy zimnym zawsze trochę podymi na niebiesko zanim się uszczelni.
Co ty tu mówisz ja w Manie przy przebiegu 960tyś żadnego dymu nie widze przy zapalaniu i spełnia normy emisji spalin EURO2 sprawdzane w serwisie i pali na dotyk

Autor:  patrykL [ 31 gru 2006, 15:00 ]
Tytuł: 

a czy przyczyna takiej sytuacji moze byc lejacy wtrysk?

Autor:  HitmaN [ 31 gru 2006, 15:03 ]
Tytuł: 

Cytuj:
a czy przyczyna takiej sytuacji moze byc lejacy wtrysk?
Z tego co pisze kolega MAN to tak. Jak chcesz mieć 100% pewności to podjedź na warsztat żeby zmierzyć kompresje w poszczególnych cylindrach a przy okazji jak wyciągną wtryski to zobaczyć na maszynie czy nie leją.

Autor:  kraz [ 31 gru 2006, 15:30 ]
Tytuł: 

Ja miałem na myśli silniki starsze Euro O albo I,w nowszych faktyczne nie dymi na zimnym.

Autor:  patrykL [ 31 gru 2006, 15:54 ]
Tytuł: 

ok, ostatnie pytanie; czy jesli nie bierze oleju (lub jesli jest to poprostu nieodczuwalne miedzy zmianami oleju), ani nie znika plyna chlodzacy, to czy warto sie z tym babrac, czy poprostu jezdzic?

Autor:  HitmaN [ 31 gru 2006, 15:59 ]
Tytuł: 

Cytuj:
czy jesli nie bierze oleju (lub jesli jest to poprostu nieodczuwalne miedzy zmianami oleju), ani nie znika plyna chlodzacy, to czy warto sie z tym babrac, czy poprostu jezdzic?
Jeżeli faktycznie nie bierze oleju woda nie znika śmiga jak trzeba (moc przysipieszenie) to faktycznie nie warto, a może zatankowałeś gdzieś jakies paliwo w którym jest dużo wody i jak sie dostaje do cylindrów to wydechem ulatuje jako para ? bo wtedy jest niebiezpieczeństwo że Ci któregoś pięknego zimnowego dnia zamarznie i będziesz szukać przyczyny. Zobacz w odstonojniku w filtrze paliwa czy nie ma wody czasem.

Pozdrawiam

Autor:  MAN [ 31 gru 2006, 15:59 ]
Tytuł: 

patrykL Jeżdzić i się nie przejmować jeśli to ci nie daje spokoju zacznij od sprawdzenia kompresji i powinno się wtedy wyjaśnić w jakim stanie jest silnik

Autor:  patrykL [ 31 gru 2006, 16:06 ]
Tytuł: 

dzieki za konkretna odpowiedz; czytasz w moich myslach z tym spokojem!

Autor:  sebotrucker [ 31 gru 2006, 20:15 ]
Tytuł: 

Koledzy to wszysko zalezy na czym jeździsz jak jeździsz na dzidostwie to dymi na rózne kolory, dymić powinien tylko gdy go dusimy pod jakąś góre wtedy powinien na czarno, a jeżeli jest zimny to na siwo :wink:

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/