wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Mercedes Actros MP3 1844 http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=43095 |
Strona 12 z 16 |
Autor: | Bauer [ 12 cze 2016, 11:21 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Cytuj: Gnał dziś na eS8 na wysokości Wieruszowa, w stronę Wrocka, od Łodzi
Ten to w czepku urodzony. Nawet jadąc PKW widuje ludzi z forum.
Jak zawsze ładunek pod kolor |
Autor: | Luka [ 16 cze 2016, 12:22 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Co masz podłożone pod ostatnim pasem, małe kątowniki czy jakaś pianka? |
Autor: | Bauer [ 16 cze 2016, 12:50 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Czyżbyś ładował w Wieluniu na ocynkowni? Niedaleko ZUGILu. Taki wysoki piętrowiec. Bo w Wieluniu chyba tylko oni takie maszyny tworzą. Swoją drogą 300 metrów ode mnie przejeżdżałeś. |
Autor: | Luka [ 16 cze 2016, 12:51 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Też mi się zdarzyło, że czepiali się narożników, oglądali czy są filcem "podbite", no ale nie były, więc później piankę, taką do ociepleń rurek, podkładałem i grało |
Autor: | Jacek [ 16 cze 2016, 13:26 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Nie ma co się dziwić. Sprzedają klientowi taką maszynę to nie chcą, żeby była zarysowana. Inna sprawa, że nadawca powinien być przygotowany i udostępnić gąbki, stretche itp. Tak samo się wozi konstrukcje stalowe malowane. Gąbka i dopiero pas, bo klient patrzy przy odbiorze i zarysowanych nie chce. I nie ma co się dziwić |
Autor: | Husiu [ 16 cze 2016, 16:39 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Cytuj: Czyżbyś ładował w Wieluniu na ocynkowni? Niedaleko ZUGILu. Taki wysoki piętrowiec. Bo w Wieluniu chyba tylko oni takie maszyny tworzą. Swoją drogą 300 metrów ode mnie przejeżdżałeś.
Nie, ladowalem w Dabrowej pod Wieluniem. Firma Techmex. Ty gdzie mieszkasz? Przy ktorej trasie?
|
Autor: | Bauer [ 16 cze 2016, 18:26 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
W Dąbrowie. Hm... czyżbyś na wlocie do Wielunia na zakręcie koło fotoradaru skręcił w prawo i firma była po lewej stronie? Bo tylko to mi się kojarzy i jeszcze nazwa tej firmy. Jeśli wracałeś to "starą ósemką" do Walichnów na skrzyżowaniu w prawo potem na wiadukt i w prawo na Wrocław. Jeśli tak to gdybyś tym wiaduktem pojechał na wprost i z niego zjechał to 200 metrów dalej mieszkam. |
Autor: | reniek [ 16 cze 2016, 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. O to mi właśnie chodziło. Odnosnie wyginania się naczepy przy załadunku ciężkich sprzętów to nie myśleliscie o dołożeniu opuszczanych łap w okolicy tylnego zderzaka? |
Autor: | Husiu [ 16 cze 2016, 21:59 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Cytuj: W Dąbrowie. Hm... czyżbyś na wlocie do Wielunia na zakręcie koło fotoradaru skręcił w prawo i firma była po lewej stronie? Bo tylko to mi się kojarzy i jeszcze nazwa tej firmy.
Dokladnie tak, to ta firma. na zaladunek troche czekalem, to kwitlem na stacji Moya z 500m dalej w strone Walichnow.Jeśli wracałeś to "starą ósemką" do Walichnów na skrzyżowaniu w prawo potem na wiadukt i w prawo na Wrocław. Jeśli tak to gdybyś tym wiaduktem pojechał na wprost i z niego zjechał to 200 metrów dalej mieszkam. Cytuj: Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. O to mi właśnie chodziło.
Wiesz co... Pod dupe podkladam jakies klocki drewniane pod rame jak cos ciezszego wjezdza. Jednak problem nie tkwi w ramie, ta to jeszcze wytrzymuje. Problem jest jak maszyny maja dosc szeroko rozstawione kola, lub gasienice i ida po brzegach naczepy. Nie wytrzymuja poprzeczki i ona zalamuje sie na bokach, nie na ramie. Swego czasu wjezdzala wlasnie koparka 24t, jednak miala na tyle szeroki rozstaw gasienic, ze w ogole nie opieraly sie na ramie a na brzegach naczepy. poprzeczki wtedy nie wytrzymaly i wszystko siadlo zatrzymujac sie na oponach... dlatego jak cos takiego stawiamy, z reguly musze dzwigac to na lewarkach i podkladac klocki pod rame by rozlozyc ciezar. Na pewno z normalnymi platformami z prawdziwego zdarzenia nie ma tak bzdurnych problemow.
Odnosnie wyginania się naczepy przy załadunku ciężkich sprzętów to nie myśleliscie o dołożeniu opuszczanych łap w okolicy tylnego zderzaka? |
Autor: | Bauer [ 18 cze 2016, 13:51 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Cytuj: Dokladnie tak, to ta firma. na zaladunek troche czekalem, to kwitlem na stacji Moya z 500m dalej w strone Walichnow.
O Ty hultaju. Na zakazie się wyjeżdżało w lewo ze stacji Dzisiaj przyjeżdża kuzynka z mężem na grilla, (%% ) który akurat jest w tej firmie spawaczem więc dowiem się co to za ustrojstwo było
|
Autor: | Bauer [ 19 cze 2016, 18:57 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Wybaczcie, że podbijam post. Wczoraj pogadałem z kuzynki mężem i mówił, że ci tam cały dzień prawie zszedł na załadunku. Nic dziwnego, że pod koniec już byłeś zniesmaczony tą sytuacją. Nie wiem czy wiedziałeś o wartości ładunku. Jeśli nie to dobrze, bo rozwolnienie miałbyś do samego miejsca rozładunku |
Autor: | Husiu [ 19 cze 2016, 20:46 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Cytuj: Wybaczcie, że podbijam post. Wczoraj pogadałem z kuzynki mężem i mówił, że ci tam cały dzień prawie zszedł na załadunku. Nic dziwnego, że pod koniec już byłeś zniesmaczony tą sytuacją. Nie wiem czy wiedziałeś o wartości ładunku. Jeśli nie to dobrze, bo rozwolnienie miałbyś do samego miejsca rozładunku
Haha, zniesmaczony? W sumie to chyba nie. A czekalem na zaladunek od czwartkowego popoludnia az do soboty, przy czym w sobote ladowalismy to od 7 do 13... Dobrze, ze placa mi dniowke, bo to zawsze lagodzi zniesmaczenie haha. Troche zlomu i takie drogie?
|
Autor: | użytkownik usunięty [ 25 cze 2016, 10:17 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Husiu, nie jechałeś wczoraj wczesnym rankiem A-4 z Krakowa w kierunku Tarnowa? Tak coś mi się zdawało. A wyprzedzałeś mnie takiego kontenerowego karawaniarza w białym MANie. |
Autor: | Husiu [ 25 cze 2016, 18:10 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Cytuj: Husiu, nie jechałeś wczoraj wczesnym rankiem A-4 z Krakowa w kierunku Tarnowa? Tak coś mi się zdawało. A wyprzedzałeś mnie takiego kontenerowego karawaniarza w białym MANie.
Tak dokladnie, to ja. Gonilem do Stalowej ladowac gabaryt do UK. Chcialoby sie powiedziec, ze ja wyprzedzam kazdego, wiec manka nie kojarze heh.
|
Autor: | endriu007 [ 25 cze 2016, 19:17 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Husiu Od kołyski aż po grób na odcięciu ile będę mógł! |
Autor: | Długi [ 25 cze 2016, 20:13 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
A podobno to czerwone so najszybsze |
Autor: | ociu [ 25 cze 2016, 20:33 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Właśnie Musimy się pościgać |
Autor: | Bauer [ 25 cze 2016, 21:05 ] |
Tytuł: | Re: Mercedes Actros MP3 1844 |
Cytuj: A podobno to czerwone so najszybsze
Żółty jak słońce wściekły jak pies zapyerdala SZMELCEDES! To nic, że jechał na odcięciu... To nic, że słuńce dupiło... To nic, że na moście... ALE... widział go i JA! Oczywiście z cegłą przy uchu ale odpowiedział na zaczepkę. Szef dzwonił to długo nie pomarudziłem |
Strona 12 z 16 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |