wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Jelcz 422...
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=2701
Strona 13 z 30

Autor:  Gibon [ 10 cze 2009, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Moderatorzy raczej już wyjechali na wakacje :U

Autor:  Gibon [ 21 cze 2009, 13:54 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Koledzy i koleżanki pokażę Wam autko które zostało już uwiecznione przez spotterów trucków a którym od czas do czasu miałem zaszczyt się poruszać po naszych duktach zwanych przez nie których szumnie drogami.
O to on :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A o to pozostałe Jelcze :
Obrazek
Jest jeszcze jeden również uwiecniony na zdjęciu przez truck spottera.
Niestety, zdjęcia robione komórką i to w dodatku Nokią więc jakość nie poraża.

Autor:  tomekkomar [ 21 cze 2009, 15:02 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

W końcu się doczekaliśmy, bo z tego co pamiętam obiecywałeś dodać fotki. Jelczyk jest wpożo , w dodatku chyba detroit. Co to za firma w której pomykasz, czym się zajmują, i ile mają tych jelonków?? Co do tych pozostałych to biały jest na allegro do sprzedania 8) A ten czerwony z podniesioną kabiną to ciągnik czy solo :?: Czekamy na więcej fot, no i lepszej jakości oczywiście. Szerokości Gibon

Autor:  Gibon [ 21 cze 2009, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

To powiem Ci że mnie zaskoczyłeś iż któryś z tych Jelczy jest do sprzedania :shock:
Masz może link do aukcji ?
Ponieważ właściciel oznajmił iż te auta dożyją do emerytury w tej firmie. Ten biały Jelcz z kogutem to silnik Steyr ok 320KM. Natomiast ten czerwony to silnikiem oryginalny był produkcji Jelcza. Natomiast z tego co mi mówiono już po roku został zastąpiony silnikiem marki Steyr R6 i 320KM.
Firma z Jelczy posiada tylko ciągniki siodłowe. Zajmujemy się transportem krajowym i międzynarodowym, sprzedażą paliw (na małą skalę), przeprowadzkami maszyn (m in. ponadnormatywne) i przede wszystkim transportem odpadów różnego rodzaju. Ale nie ciężkich odczynów itp.
W sumie Jelczy w firmie jest 4 czy 5.
A oto fotka zestawu z łodziami schwytanego przez usera z forum regana w Nysie :
Obrazek
Chyba się nie obrazi :wink:
A w chwili obecnej właśnie szukam dla siebie ciągnika siodłowego ponieważ obecny właściciel zaproponował mi pracę na wlasnym aucie. Z tym że niestety nie kupię Jelcza lecz raczej Mana TGA lub Iveco Stralisa.
Szerokości tomekkomar :)

Autor:  regan [ 21 cze 2009, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Cytuj:
Chyba się nie obrazi
No jasne że nie, tylko coś nie tak dałeś i link nie działa..
W sumie to do końca wiem o które zdjęcie chodzi, ja pamiętam swoje tylko jedno:
Obrazek

i jeszcze jedno Dolara (myślę że się nie obrazi :] ) :

http://www4.picturepush.com/photo/a/171 ... c681ed.jpg

Czekamy na jakąś okazję do spotkania w Nysie :wink:

Autor:  Gibon [ 21 cze 2009, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Chętnie bym przyjechał którymś z Jelczy ale coś czuje że teraz będę częściej jeździł swoim ciagnikiem niż autkiem z firmy. Ale to się zobaczy :wink:
Prawda jest taka że szukałem pracy w której będę często w domu i nie sądziłem że trafię tak super w tabor.
Faktycznie te Jelcze może są ciut gorszę od Volva czy Scani ale w którym z tych zagranicznych ciągników zrobi się naprawę główną silnika za niecałe 1000zł :?:
Ściągnąłem tą fotkę na super fotosika i poprawiłem tam ten link :twisted:

Autor:  tomekkomar [ 21 cze 2009, 21:09 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

No to firma nie jest mała i sporo tych samochodów. Co do ogłoszenia na allegro to już znajduje się w archiwum... ale jak to ja zawsze zapisuje zdjęcia interesujących mnie pojazdów i zapisałem także te Ogłoszenie zostało podane dwa razy, na pewno, nie wiem czy więcej, i było zapisane że to jelcz z silnikiem steyra, a nie iveco 340 km jak napisałeś.

Autor:  Gibon [ 21 cze 2009, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

No właśnie tak miałem napisać z tym silnikiem :/ Ale się pomotałem. Zaraz to poprawię. On podobnież fabrycznie wyjechał z fabryki z jakimś zmodyfikowanym silnikiem własnej produkcji, tzn. ten z Mielca. Ale coś się wydarzyło (nie doszedłem co dokładnie) iż zmienili go na silnik i osprzęt marki Steyr i to w Laskowicach. Ale to było dobre 10, jak nie więcej lat temu. I nie każdy z tych pracowników to pamięta. Wiesz nie którzy są starsi niż moi rodzice więc już wykazują oznaki starczej demencji :lol:
A wracając do tematu tej aukcji i Jelcza to on jeszcze jest w firmie. A co do tego z amerykańskim silnikiem. To powiem Ci że nie widzę kierowcy więc nie jestem w stanie określić kto go prowadzi.
Dzięki tomekkomar :)
A tak poza tym postuje aby tutaj wklejać wszystkie fotki z galerii truck spotterów z tego forum :!:

Autor:  Kamil [ 21 cze 2009, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Jelcz S422 DAL

Obrazek

Autor:  Gibon [ 25 cze 2009, 13:01 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Już nie długo postaram się wkleić fotkę Jelcza należącego do kolegi Cichanosa spotkanego w Świdnicy :) Powiem szczerze troszkę mnie to zszokowało że ma wersje 417 :shock: Ale tak to czasem bywa :wink:

Autor:  tomekkomar [ 25 cze 2009, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Cytuj:
Już nie długo postaram się wkleić fotkę Jelcza należącego do kolegi Cichanosa spotkanego w Świdnicy :) Powiem szczerze troszkę mnie to zszokowało że ma wersje 417 :shock: Ale tak to czasem bywa :wink:
To jest on jakiś niespotykany :?:

Autor:  Gibon [ 26 cze 2009, 11:23 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Właśnie na niego patrzę na zrobionym przeze mnie zdjęciu i myślę co to za model dokładnie :roll:
Niestety fotki robione w pośpiechu i podczas deszczu więc szczegółów oznaczenia i mocy silnika nie widać. Ale oglądając go wiem iż jest to silnik 280 KM w układzie R6.
Moje zdziwienie było duże ponieważ nie sądziłem iż firma Cichanosa posiada jeszcze jednego Jelcza.
Zdjęcia są troszkę uciętę. Nie było czasu na dobre ustawienie siebie i aparatu :/
Obrazek
Obrazek

Autor:  tomekkomar [ 26 cze 2009, 15:00 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Ja niedawno dowiedziałem się o różnicy pomiędzy serią 41X a 42X. Jedna z różnic to to, że starsze modele miały oś jelcza wysuniętą do przodu, a nowsze do tyłu (zapożyczone ze steyra). A więc to jest jelcz 422 albo 423. Ale raczej 422, bo ma silnik mielcowski jak mówiłeś 280 km, i jest pewnie na resorze.

Autor:  Gibon [ 26 cze 2009, 15:55 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Widzisz i właśnie tu jest coś pomieszane. Ponieważ ten egzemplarz miał na 100% miechy na tylnej osi napędowej. Nie wiem czy miał z przodu (to mogłoby sugerować przeróbkę). Ale wiem jedno, miał przebieg 553 tyś. km :) Dowiedziałem się na CB - radio :wink: I jeszcze jedna sprawa. Bardzo cicho pracował ten silnik :shock:

Autor:  Kamil [ 26 cze 2009, 16:31 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Końcem lat 90-tych zarówno w Jelczach 422 jak i 423 były stosowane poduszki, późniejsze silniki Mielcowskie nie należaly do głośnych.

Autor:  Gibon [ 26 cze 2009, 16:48 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

To mamy rozwiązanie tej mini zagadki :)

Postuluje po raz kolejny aby wklejać w tym temacie kolejne zdjęcia Jelczy serii 42x.

Autor:  tomekkomar [ 26 cze 2009, 17:14 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Tak to prawda miechy były, ale tylko na tylnej osi, na przedniej to nie było w jelczach poduszek wogóle(w żadnych modelach, chyba że przeróbka jakaś). A co silnika to te mielcowskie tylko "syczały" podczas rozpędu, gdy turbina się załączała. Niezły klimat był 8)

Zdjęcia mogę dorzucić jakieś ciekawe z allegro sprzed roku, ale nie wiem czy jest sens.

Autor:  Gibon [ 26 cze 2009, 18:53 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Możesz wkleić te ciekawsze egzemplarze. Na przykład tych lepiej zachowanych lub w których użytkownicy przeprowadzili jakieś innowacyjne zmiany :twisted:
Ten egzemplarz sfotografowany przeze mnie dlatego tak wysoko stoi ponieważ miejsce załadunku było położone niżej. Naczepa była już rozladowana. Marki Zremb.

Autor:  Kamil [ 26 cze 2009, 18:59 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Pierwszy Jelcz jest zasilany gazem CNG.

Obrazek

Obrazek

Autor:  tomekkomar [ 26 cze 2009, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Jelcz 422...

Kamil, ciekawe, jelcz na gaz, słyszałem o innych ciężarówkach, ale dla mnie jelcz to nowość :shock: .

Strona 13 z 30 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/