Ciężarówką którą jeżdżę czasem jedzie inny kierowca w ciągu tej samej doby, np. ja robię kurs w dzień, on jedzie w nocy i ja znowu za dnia przychodzę. Czy w takiej sytuacji powinienem mieć kopie jego wykresówek? Od starych szoferów usłyszałem, że kiedyś musiałem mieć, a teraz już nie trzeba, jakto z tym jest, hmm.

Jakbym miał brać każdorazowo zaświadczenie o nieprowadzeniu to prosta sprawa, że nie potrzebne mi wtedy kopie wykresówek innego kierowcy, ale nie będę brał zaświadczeń skoro nie minęła doba od poprzedniego okresu prowadzenia. Dla mnie podejrzanie wygląda taka różnica między pierwszą a drugą wykresówką, którą wkładam na drugi dzień i jest przykładowo kilkaset kilometrów różnicy między nimi. Jak w razie kontroli miałbym udowodnić nie mając zaświadczenia ani kopii tarczki tamtego kierowcy, że to nie ja prowadziłem, na słowo mi uwierzą?! Nie sądzę.

Proszę wyjaśnijcie mi coś: jeżeli od poniedziałku do środy pracowałem po 15 godzin i robiłem pauzy 9-godzinne to czy w czwartek i piątek mogę również pracować po 15 godzin pod warunkiem, że zrobię pauzę łączoną 3+9? Kolega twierdzi, że tak nie wolno, ja uważam że wolno. Kto z nas ma rację?

Panowie człowiek przyzwyczajony do plastiku, a przyszło się przesiąść na tarczkę. Sytuacja jest następująca.

Wsiadam w auto 18:30. Rozpoczynam pracę na tarczkę, dojeżdżam do celu 22, zakańczam ją. Od razu wsiadam w auto na kartę, zaczynam pracę, wracam 05:30, zakańczam pracę na karcie.

Wsiadam w auto 18:30 tego samego dnia, rozpoczynam kartę, dojeżdżam 22 do celu, zakańczam prace. Przesiadam się na tarczkę, którą rozpoczynam, wracam 05:30. Ale tarczkę kończę o 18:30 po pauzie (tak będzie mi wygodniej bo resztę tygodnia jeżdżę na tarczę i zawsze zaczynam o 18:30...)

Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale napisałem. Nie sądziłem, że przyjdzie mi wrócić do tego systemu, stąd banalnie pytania. Ogólnie czy system jest poprawny i czy robić wydruki albo rysować tarczkę?

Mam pytanie w związku z odpoczynkiem tygodniowym. Zakładamy że w Weekend zrobiłem pauzę 45 godzin, w środę od 7 do czwartku do godziny 8 musiałem czekać na załadunek (25 godzin Pauzy). Czy te 25 godzin mogę zaliczyć jako skrócony odpoczynek tygodniowy ? Jeżeli tak to kiedy muszę zrobić następny odpoczynek tygodniowy ?
W książce którą mam pisze coś takiego o odpoczynku tygodniowym. Co najmniej 45 godzin, z możliwością skrócenia do nie mniej niż 24 godzin. Rekompensata skrócenia do końca trzeciego tygodnia następującego po tygodniu, w którym dokonano skrócenia razem z innym odpoczynkiem co najmniej 9 godzinnym.
Zakładamy że w trasę jadę na trzy tygodnie
Mi chodzi czy odpoczynki tygodniowe muszą wyglądać tak:
I weekend 24 godziny pauzy (odpoczynku tygodniowego)
II weekend 45 godzin pauzy (odpoczynku tygodniowego)
III weekend 24 godzin pauzy (odpoczynku tygodniowego),
jadę na tydzień do domu
IV weekend 45 godzin pauzy (odpoczynku tygodniowego)
Od środy 7 do czwartku 8 czekałem na załadunek, zrobiłem 25 godzin pauzy
V weekend 24 godzin pauzy (odpoczynku tygodniowego) itd.
Kiedy muszę oddać godziny za skrócony odpoczynek tygodniowy ?

Dziękuję za wytłumaczenie, jak wygląda w praktyce oddanie godzin za skrócony odpoczynek tygodniowy ? Do jakiego odpoczynku muszę je dodać ? Wiem że niektórzy kierowcą robią pauzy po 45 h + 24 h głównie robią gdy zjeżdżają do domu.

Czyli mogę oddać 24h w tygodniu, np. 9 + 24, a w weekend mieć normalną pauze 45h. Dobrze to rozumiem?

Sent from my GT-I9100