Jest w mercu taka opcja w tempomacie, żeby ustawić prędkość np. 85. Później tempomat załóżmy że się rozłączy i żeby nie musieć od nowa go programować. Czyli tak jak np. w dafie wcisnąć jeden przycisk (RES) i żeby on sam sobie wrócił do tej prędkości

Na prawej dźwigni przy kierze dokładnie ta od rotardera masz na niej z czoła okrągły przycisk LIM.

W kierunku podłogi to jest hamulec silnikowy

Jego też używałem, ale prędkości nie trzymał. Ten LIM to nie jest przypadkiem taki dodatkowy kaganiec

Co Wy gadacie tutaj??

witajcie, czytam tak wasze wypowiedzi i korci mnie zeby dodac swoje 5 groszy, jezdze actrosem w wersji L czyli z tunelem w srodku i jednym lozkiem, przejechalem nim w rok 160tys, jezdze w biedronce w koszalinie i niestety ale nie mam najlepszego zdania o tym samochodzie, nie tylko ja bo i moi koledzy ktorzy lataja takimi actrosami, a jest ich ponad 60. w zime non stop jest problem z ad blue, zamarza tylko pojawi sie lekki mroz i jest problem bo nie pobiera macznika, po przejechaniu 160tys, kazdego naszego actrosa sciaga na prawa strone nie wiem czy to wina opon czy wada fabryczna, w skrzyniach biegow padaja czujniki polozenia czy cos takiego w kazdym razie skrzynia blokuje i nie ma mozliwosci wylaczenia jej na N, na koleinach nie trzyma sie drogi tak jak Bog przykazal tylko "miota nim jak szatan" jezdzilem premiumka, fh12, r420, i kamazem ale zandym tak nie "miotalo" a webasto zamiast grzac kabine to niestety grzeje ale kanaly dolotowe od dmuchawy, ale powoli konczy sie gwarancja wiedz bedziemy poprawiac fabryke:D

witajcie, czytam tak wasze wypowiedzi i korci mnie zeby dodac swoje 5 groszy, jezdze actrosem w wersji L czyli z tunelem w srodku i jednym lozkiem, przejechalem nim w rok 160tys, jezdze w biedronce w koszalinie i niestety ale nie mam najlepszego zdania o tym samochodzie, nie tylko ja bo i moi koledzy ktorzy lataja takimi actrosami, a jest ich ponad 60. w zime non stop jest problem z ad blue, zamarza tylko pojawi sie lekki mroz i jest problem bo nie pobiera macznika, po przejechaniu 160tys, kazdego naszego actrosa sciaga na prawa strone nie wiem czy to wina opon czy wada fabryczna, w skrzyniach biegow padaja czujniki polozenia czy cos takiego w kazdym razie skrzynia blokuje i nie ma mozliwosci wylaczenia jej na N, na koleinach nie trzyma sie drogi tak jak Bog przykazal tylko "miota nim jak szatan" jezdzilem premiumka, fh12, r420, i kamazem ale zandym tak nie "miotalo" a webasto zamiast grzac kabine to niestety grzeje ale kanaly dolotowe od dmuchawy, ale powoli konczy sie gwarancja wiedz bedziemy poprawiac fabryke:D

dzisiaj wróciłem z trasy testowej zespołem pojazdów ciągnik siodłowy/naczepa niskopodwoziowa.
jechałem na trasie Stargadr Szczecińki - Oława.
ładunkiem była maszyna budowlana o masie ponad 32t (zespół pojazdów 48t), czyli ładunek ponadnormatywny.
mimo, że ciągnikiem siodłowym był Mercedes Actros 2648 3-osiowy, każda górka (podjazd niezauważalny dla pojazów osobowych) była udręką, wymagała zejścia o 4-5 przełożeń w dół.
trasa 418km i zużycie 46,65l/100km więc całkiem przyzwoite, przy tej masie.

dzisiaj wróciłem z trasy testowej zespołem pojazdów ciągnik siodłowy/naczepa niskopodwoziowa.
jechałem na trasie Stargadr Szczecińki - Oława.
ładunkiem była maszyna budowlana o masie ponad 32t (zespół pojazdów 48t)

Źle dobrane przełożenie główne?