wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Czy jest nadmiar kierowców autobusów?
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33149
Strona 16 z 21

Autor:  szalikowiec [ 16 kwie 2014, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

to jak brutto to naprawde szału nie ma.

12.80 na ręke + normalna umowa o prace + social wydawało by się warunkami w miare ok ale jesli brutto to szkoda prądu

Autor:  Użytkownik usunięty [ 16 kwie 2014, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Wszystko zależy od tego kto co chce robić. Jeden woli się przemęczyć nawet za tak niską stawkę i mieć potem drogę otwartą do lepszej pracy, a drugi woli robić co innego. Ja przemęczyłem ponad rok na zleceniu w MPK, następnie prawie dwa lata na działalności, a teraz mam umowę o pracę na czas nieokreślony i jest git.

Autor:  AlbatrosPoland [ 17 kwie 2014, 11:54 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

U mnie w MZK przychodzą, hurtowo, nowi kierowcy... Ba!! Nowy przewoźnik pragnie zatrudnić 100 "doświadczonych, nie z łapanki" szoferów, na linie miejskie. Widać, że gość nie ma pojęcia o rynku pracy. Skąd on weźmie tylu, skoro w MZK jest brak, a on jeszcze chce 100... Dodam, że "położył" najniższą stawkę w przetargu.

Co do MZK Łódź, to stawka jest, jaka jest, ale po doliczeniu wszystkich dodatków, godzin nocnych, będzie to wyglądało lepiej. Najlepiej zapytać szoferów. Ja też mam tyle, a tyle brutto, a na kwitku, jest dużo więcej. Wszystko do ZUS-u.

Autor:  mk61 [ 17 kwie 2014, 16:16 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Ostatnio mi też oferowali coś koło 13-15zł. Najchętniej na działalności, a jak nie, to śmieciówka. Jednak bez rygoru wypracowania iluś godzin w miesiącu. Chcesz, to jeździsz, nie, to nie.

Autor:  szalikowiec [ 17 kwie 2014, 18:16 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Wszystko zależy od tego kto co chce robić. Jeden woli się przemęczyć nawet za tak niską stawkę i mieć potem drogę otwartą do lepszej pracy, a drugi woli robić co innego. Ja przemęczyłem ponad rok na zleceniu w MPK, następnie prawie dwa lata na działalności, a teraz mam umowę o pracę na czas nieokreślony i jest git.

Nie zawsze. Ja też wolałbym się przemęczyć i mieć za rok lepiej ale jak mam małe dziecko i kredyt na dom to jednak wole w spokoju dygać na ciężarówce żeby mi starczyło do 1. ale może za 7 lat jak spłace dom będe inaczej myślał :wink:

Autor:  Misztal [ 21 kwie 2014, 23:44 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Teraz macie duże szanse wkręcić się do normalnych firm parającymi się międzynarodowymi przewozami zarówno w turystyce jak i na liniach. Zaczyna się szczyt wyjazdów pokazać się można z dobrej strony w sezonie później droga otwarta. Wcale nie trzeba męczyć się w jakimś MPK.

Autor:  bially33 [ 22 kwie 2014, 23:59 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Rozmawiałem z kierowcami z EMKA Trans i FunClub. Pieniądze zarabiają bardzo przyzwoite

Autor:  Użytkownik usunięty [ 25 kwie 2014, 19:26 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Rozmawiałem z kierowcami z EMKA Trans i FunClub. Pieniądze zarabiają bardzo przyzwoite
Zapewne w sezonie, poza tym turystyka wiąże się z tym, że nie ma Cię dużo w domu, ale coś za coś.

Ostatnio doszły mnie słuchy, że FanClub został wykupiony przez Sindbada, ale nie mogę nigdzie znaleźć potwierdzenia tej informacji.

Autor:  Radhezz [ 25 kwie 2014, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

W Opolu - "mateczniku" Sindbada cisza w temacie. Ale też z drugiej strony tutaj najbardziej interesowały ludzi lokalne przejęcia, np. PKS Opole. Ludzie tam teraz nie narzekają - przynajmniej ci z którymi się znam - może kasy ekstra nie ma, ale PKS po przejęciu odnowił tabor, jest spokojnie na stałych trasach.

Za to miejscowe MZK dało ogłoszenie do urzędu pracy że z miejsca zatrudni 10 kierowców kat. D na umowę o pracę, wynagrodzenie 1680-3000PLN. Zaczynam żałować tego CE... :lol:

http://pup.opole.pl/oferty/szczegoly/id/4867

Autor:  bially33 [ 25 kwie 2014, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

"Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" :roll:

Autor:  kraz [ 26 kwie 2014, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

1680-3000, duże widełki. Ta górna stawka to pewnie po 20 latach pracy. Oczywiście wszystko brutto.

Autor:  mk61 [ 27 kwie 2014, 23:17 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Dzisiaj w Szwecji widziałem dużo Sindbadów. Jechały w odstępach 15-30 minut. Wszystko od Ystad/Trelleborga w górę E6.
Ciekawe, czy linia, czy turystyka.
Cytuj:
Zaczynam żałować tego CE...
A ja odwrotnie. Coraz bardziej mi w głowie siedzi, żeby wejść na zestaw. Nie, że teraz mam źle, ale ciekawość, czy dam radę pierdzieć powiedzmy 3 tygodnie w kabinie. :)

Autor:  Marecki [ 27 kwie 2014, 23:24 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
ja odwrotnie. Coraz bardziej mi w głowie siedzi, żeby wejść na zestaw. Nie, że teraz mam źle, ale ciekawość, czy dam radę pierdzieć powiedzmy 3 tygodnie w kabinie. :)
Nikt Ci nie każe siedzieć po 3 tygodnie w kabinie, równie dobrze możesz znaleźć taką firmę w której będziesz i co weekend w domu.

Autor:  Radhezz [ 28 kwie 2014, 1:39 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Cytuj:
Zaczynam żałować tego CE...
A ja odwrotnie. Coraz bardziej mi w głowie siedzi, żeby wejść na zestaw. Nie, że teraz mam źle, ale ciekawość, czy dam radę pierdzieć powiedzmy 3 tygodnie w kabinie. :)
To taki żarcik bardziej, bo oferty są na jedno i drugie, a to mojej sytuacji nie zmienia ani trochę, bo czy CE czy D, to i tak mi brakuje tej !@#$%^ kwalifikacji... A zarówno na autobusy jak i na ciężarówki mam "wtyki" żeby się załapać przez znajomych.

Autor:  mk61 [ 29 kwie 2014, 1:28 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Nikt Ci nie każe siedzieć po 3 tygodnie w kabinie,
I tu paradoks, bo właśnie wolałbym "na dłużej", czyli latać na dłuższych wyjazdach, bo...
Cytuj:
równie dobrze możesz znaleźć taką firmę w której będziesz i co weekend w domu.
Znam oczywiście takich z naszego terenu, ale na ogół właśnie tylko weekend jest wolny, a ja niestety nierzadko potrzebuję wolnego w tygodniu.

Ale...
1. Gdybym nie miał tego wolnego w tygodniu, to i tak zawsze by się jakoś wszystko poukładało.
2. Dupa ma to do siebie, że jest wygodnicka i spanie w hotelach mi bardzo odpowiada. W hotelach się lepiej wysypiam, niż w domu.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 12 maja 2014, 11:58 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
UWAGA! Poszukujemy kierowców kat. D z doświadczeniem z okolic Nowej Dęby, Tarnobrzega i Podkarpacia. Osoby zainteresowane prosimy o wysłąnie CV i kontakt pod adresem email: dariusz.fijalkowski@neobus.pl Pozdrawiamy!
źródło: https://www.facebook.com/NeobusPolska?fref=nf

Autor:  Misztal [ 18 maja 2014, 12:00 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Cytuj:
Rozmawiałem z kierowcami z EMKA Trans i FunClub. Pieniądze zarabiają bardzo przyzwoite
A czy Ci kierowcy z EMKA-Trans nie powiedzieli, że muszą czekać po 3 miesiące na wypłatę i to dopominać się mocno :?:

Co do FunClubu, istnieje tylko Sindbad podkupił nie wiem na jakich zasadach bądź też przeszedł dobrowolnie głównego menedżera/dyspozytora który nakręcał całą turystykę w FunClubie obecnie jest on w Sindbadzie. To duża strata dla FunClubu, gdyż trzymał w ryzach to wszystko. Zapomniałem jak ten człowiek się nazywa....

Autor:  Cyryl [ 19 maja 2014, 6:54 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

po tym jak przyszli do mnie kierowcy z ponad 3-letnim doświadczeniem (w liczbie 3), aby odświeżyć jazdę i przygotować się do jazdy sprawdzającej, jaka jest w Polskim Busie, utwierdziło mnie to w przeświadczeniu że: 1. "posiadaczy prawa jazdy nie brakuje, ale brakuje kierowcy"
2. "można wykonywać zawód nie potrafiąc tego i nie mając pojęcia na czym on polega".

dwóch odesłałem do komunikacji miejskiej, aby jeszcze z rok pojeździli, aby mieć jakiekolwiek szanse.
jeden ambitniejszy jeździł 6h i powiedziałem mu tak: nie ma sensu, aby wydawał pieniądze, bo nie ma żadnej poprawy jazdy. jak ciągnął do 2000 obrotów tak ciągnie, jak jeździł po krawężnikach - tak jeździ (w Polskim Busie autobusy są dłuższe), jak jeździł na ograniczeniu 40km/h 60, tak jeździ, jak jeździł na żółtym i czerwonym, tak nadal jeździ, do tego wymuszenia, bo dla niego autobus to tylko kabina kierowcy, jak ona przejdzie, to reszta nie ma już znaczenia. jego jazda to walka z samochodem (przyspieszanie, hamowanie), rozpaczliwa walka. dalsza jazda to tylko wyrzucanie pieniędzy, które nie przynosi żadnych efektów.

dwóch jeździło ponad 3 lata we wrocławskim MPK, trzeci 5 lat w Sindbadzie, 15 lat temu.
w sumie:
brak umiejętności jazdy autobusem, pojazdem dużym,
jazda autobusem tak jak samochodem osobowym,
brak znajomości elementarnych przepisów ruchu drogowego,
i najważniejsze - nie ma czegoś takiego, że kierowca rozróżnia jazdę swoim samochodem do pracy, a jazdę autobusem przewożąc ludzi, dla nich to to samo.

Autor:  Rossi [ 19 maja 2014, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Ostatnio jechałem z chłopakiem, który nie wiedział jak ma jechać do domu głównymi dobrze oznaczonymi drogami przez miasto oddalone 20km od miejsca zamieszkania. Na uprawnienia wydał 8 tys zł, nie wiem czy nie na marne.

Autor:  szalikowiec [ 19 maja 2014, 20:18 ]
Tytuł:  Re: Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

Kiedyś w Poznaniu w jednej z firm która produkuje beton a także wydobywa piach i kruszywa ze swoich kopalni rozmawiałem z jednym kierowców który jezdził wywrotką z tandemem i troche narzekał na zarobki to mówie do niego

-a nie chcesz jeździć gdzies na trasach? na zagranicy na pewno zarobisz ze dwa razy więcej niż tutaj.
-Chłopie, gdzie ja za granice jak ja nie wiem jak dojechać do Warszawy


co do tematu do kierowców na autobusy brakuje bardzo
w Łodzi w samym MPK 60 etatów
oprócz tego z 10 etatów na busy 5 etatów na wycieczki i około 8 etatów w PKS

Na ciężarówki też robi się słabo.

Strona 16 z 21 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/