wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 179 z 3492

Autor:  Jacek [ 30 cze 2014, 11:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Twoje bezpieczeństwo najważniejsze! Jak będę kiedyś w Arcelorze w Katowicach to mam zamiar napisać w łazience markerem 'załatwiaj się w spodniach ochronnych' ;)

Autor:  Kwiatula [ 30 cze 2014, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pozdrawiam Arcellor Mittal Sosnowiec i życzę sraczki przez miesiąc... 8)
Banda bałwanów.

Autor:  Sible [ 30 cze 2014, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jestem pewny, że z pięciu do pracy przyjedzie dwóch maksymalnie czterech na 10.30 każdy chory, bo dzień święty święcił, od 12 zaczną leczenie browarem, a o 16 powiedzą, że się źle czują i pójdą do domu.
To chyba taki polski zwyczaj, nie tylko na warsztatach ... :lol:

Autor:  użytkownik usunięty [ 30 cze 2014, 18:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)życzę sraczki przez miesiąc(...)
Uważaj z tą sraczką - życz a będzie Ci życzone :roll:

Autor:  MechanikSochaczew [ 30 cze 2014, 18:50 ]
Tytuł:  Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kwiatula actrosem już ?

Jak vito wibruje na wolnych obrotach, to co jeszcze mogę wymienić. Wszystkie poduszki nowe, dwumas sprawdzony, dzisiaj nowe koło pasowe, korekcje dawki na każdym cylindrze prawie identyczne, a telepie się wszystko.
Takie wibracje są, że jak się wysiądzie to uczucie jak po fotelu z masażami, deska to się chyba rozkręca, bo brzeczy coraz głośniej, trzymanie dzięgów w popielniczce wzmacnia efekt akustyczny, a lusterka telepią się jak w "dwusetce". Siła tych wibracji jest nie do opisania, pks się nie równa takiego czegoś jeszcze nie spotkałem. Silnik sam w sobie pracuje równo, tylko ma zamiar wyskoczyć z ramy, rano zimny to taką delirke ma, że nawigacja z szyby spada :mrgreen:
Odziwo przy 2k obr przestaje telepac, pomysłów już mi brakuje....

Diagnozowalem sobie eklase, poziom sadzy w filtrze cząstek stałych pokazał 63% po 80tyś km, a co tam wypale, opis procedury jest dla amatorów :wink: Zazwyczaj wypalanie trwa 3 do 5min na obrotach 3000tyś, jak bym przeczytał procedurę to bym tego nie wypalał..... 12min i obroty 4tyś... Temperatura katów ponad 1000stopni, jak się dobrze rozgrzal to myślałem, że się zapali lub wystawi kopyto :mrgreen: Przy większym przebiegu ta procedura regeneracji będzie procesem samozniszczenia. :mrgreen:

Autor:  trolu [ 30 cze 2014, 18:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A w moim vito poddała się dzis lewa przednia piasta z łożyskiem .. jestem o prawie 500 zł lżejszy za same części :|

I mechanik coś mówił o poduszce silnika...

Autor:  Marecki [ 30 cze 2014, 18:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pisał, że Scania R w tandemie.

Autor:  Wilk 09 [ 30 cze 2014, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Kocham poniedziałkowe poranki. Ledwo człowiek się zameldował w robocie a tu tekst: "Masz tu kase i skocz po flaszke bo uschniemy" :mrgreen:
Jak pogoda barowa to trening w pracy jak najbardziej wskazany, tylko nie przetrenuj się bo jeszcze dwa dni takie mają być :lol: . A dzień święty należy świecić tylko bez przesady bo poniedziałki bywają ciężkie i to nie tylko w zawodzie mechanika. Niestety jako kierowca świętować należy bez procentów, a najlepsza jest woda źródlana :wink: . Z sukcesów wczoraj umyłem woza, a dziś pada deszcz. Czyli norma wyrobiona.

Autor:  Szaki [ 30 cze 2014, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
(...)życzę sraczki przez miesiąc(...)
Uważaj z tą sraczką - życz a będzie Ci życzone :roll:
eee chyba nie prędko, pisał kilka tygodni temu, że ciśnie go ostro :lol:

@ dżabson
Citroen Xsara

Autor:  dies_nefastus [ 30 cze 2014, 21:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Pany! Info tygodnia. Płakałem ze śmiechu jak biorąc klucz do WC w Cargillu, że muszę mieć przepustkę! Czekam kiedy każą mi tam zakładać kask i buty robocze idąc na posiedzenie
W tłoczni płyt w Piasecznie trzeba było pamiętam poddać się rewizji osobistej po załatwieniu potrzeby.

Autor:  Tomaszek [ 01 lip 2014, 21:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

"Sukces" hak w Passku nie przetrwał w pojedynku z Corollą.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 02 lip 2014, 15:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kompletna rozsypka, spryski, lampy, obrysówki, felgi, wszystko w częściach, trzeba to poskładać w końcu.

Obrazek

Autor:  kiepski [ 02 lip 2014, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Oglądam bajkę :mrgreen:

https://www.youtube.com/watch?v=NcXau-rUhoM
https://www.youtube.com/watch?v=sxB6ZUHX1MM

Edit!

Jeździłem dziś TGA z 2002 roku z automatem. Ja pierdziele albo mi się taki trafił albo to parzydło było zjechane konkret :?

Zdarzyło mu się myśleć czy aby na pewno chce ruszyć bo naciskam gaz... :?

No i w połowie drogi automat się spierdzielił i biegi musiałem zmieniać sam tą wajchą :mrgreen: Pomijam fakt delikatnych wolnych manewrów bez pedału sprzęgła... :/

Nie wiem, nie podszedł coś mi ten automat... :/

Autor:  Szaki [ 03 lip 2014, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jeździć nie umiesz :lol: :mrgreen:

Jutro mija tydzień jak zacząłem jazdy na C i już mam 12h za sobą. :)

Autor:  LKV Tomek [ 03 lip 2014, 22:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I co raz bliźej zjeb...ny WORD Szaki :)

Autor:  Darecki95 [ 03 lip 2014, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jeździć nie umiesz :lol: :mrgreen:

Jutro mija tydzień jak zacząłem jazdy na C i już mam 12h za sobą. :)
Ja też tydzień temu zacząłem ale ładnie Ci to idzie :D ja mam 6 i jutro 2 to wyjdzie 8 na tydzień 8)

Autor:  kiepski [ 03 lip 2014, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Aha... Mi zostało jeszcze 1900 slajdów do obejrzenia... Pozdrawiam.... :/

Autor:  Luka [ 03 lip 2014, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie wiem jak tam działa ta skrzynia w TGA, ale jeździłem kiedyś samochodem ze sprzęgłem hydrokinetycznym. Manewry bajka jak dla mnie. Im bardziej popuściłem hamulec tym szybciej jechał. Gorzej jak było podjechać pod górkę, gdzie bez dodania sprzęgła nie ruszał i zaraz było się zatrzymać na "szczycie" czyli np na krawężniku. Ale dwoma nogami dawało radę.

Co do samych automatów w TGA to ostatnio gość przykorkował wyjazd z jednego zakładu bo wypuszczał go ktoś(ciężki wyjazd) i dał po gazie. Mówił później, że tak się zdarza tej skrzyni, że wariuje w takich sytuacjach i musiał wrzucić na luz i ponownie wybrać tryb pracy. Czy to jego taki egzemplarz, czy to typowe - nie wiem.

Autor:  kiepski [ 03 lip 2014, 23:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W tym TGA jak puściłem gaz i hamulec to on stał dalej. Dopiero dodanie gazu "puszczało sprzęgło" :)

Autor:  użytkownik usunięty [ 03 lip 2014, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niewiele mogę powiedzieć automatycznych skrzyniach biegów bo niemalże samochodami w nie wyposażone nie jeździłem. Co to jest przejechanie ok. 20 km w porównaniu do przeszło 8 lat za kółkiem i to cały czas w manualu.
Niemniej jednak sceptycznie do tego podchodzę. Poniekąd to wrodzona niechęć do tego typu "nowinek" a po drugie - widziałem, jak się na oddziałach kierowcy pojedynkowali próbując podjechać ciągnikiem z automatem po ośnieżonym placu pod rampę. Wiem, że zima to raptem 3 góra 4 miesiące, ale po prostu mi automat "nie leży" i ciężko jest mi się do niego przekonać. Całe szczęście, że szefostwo firmy ma podobne zdanie :mrgreen:

Strona 179 z 3492 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/