wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=27022
Strona 20 z 38

Autor:  MAN [ 16 cze 2013, 14:11 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Na liczniku jest niecałe 900 tyś km.
Są różne teorie na ten temat, jak będę miał trochę czasu gdy silnik będzie wymontowany muszę ściągnąć głowice i zobaczyć czy silnik nie wywalił kopyta przez wadliwy wtryskiwacz, po regeneracji wtrysków od czasu do czasu wyświetlało błąd wtryskiwaczy zwarcie do plusa i silnik pracował wtedy na trzech cylindrach :]
No niestety kosztowna impreza :(
Silnik będzie ten sam, szkoda że nie było do kupienia 530 koni :mrgreen:

Autor:  Luka [ 16 cze 2013, 14:33 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

480-tki są deficytowym towarem? Nowy silnik będziesz sprawdzał przed wsadzeniem, czy od razu go wkładasz?

Autor:  MAN [ 16 cze 2013, 14:40 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Tak deficytowy towar na rynku ze praktycznie jak się coś pokaże to się sprzedaje jak gorące bułeczki :mrgreen:
Ten silnik jest droższy w kupnie niż silniki D20 czy D26 480 koni który mogłem kupić kompletny za 17 tyś złoty z przebiegiem 250 tyś km.
Tak jak pisałem jest podejrzenie że padł motor przez wtrysk paliwa
Po rozmowie z ludźmi niby typowe dla tych silników że urywa korbę lub pęka wałek rozrządu

Autor:  MechanikSochaczew [ 16 cze 2013, 14:52 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Tak jak pisałem jest podejrzenie że padł motor przez wtrysk paliwa
Po rozmowie z ludźmi niby typowe dla tych silników że urywa korbę lub pęka wałek rozrządu
Wypaliło by tłok, ale korby nie urwie, wstawiłeś mu ognia złapał na tulei siła wygieła i złamała korbe. Lub nie dostateczne smarowanie i złapał na główce, to jest koniec magistrali olejowej.


W zimie tego roku szukałem bloku do tego silnika, udało się znaleźć i sprowadzić z brna, wyobrażacie sobie mine ruska który przez 2.5 tyg chodził po placu, gdy dowiedział się że jest dla niego blok do na przeszczep :wink:


Od dawna mówie kupujcie Mercedesy tam 90% częsci w silniku jest takich samych w euro 2 i euro 5 :mrgreen:

Autor:  MAN [ 16 cze 2013, 15:06 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Przez dziurę w bloku widać same wykorbienie na wale bez śladu korby czy panewek, co ciekawe przy okazji wygięło miskę olejową do środka.
Dlatego mnie ciekawi czy korba gdzieś leży w misce olejowej czy gdzieś wylatała się na zewnątrz. Bo z tłokiem raczej nie wypadła za mała dziura w bloku :mrgreen:
Co najśmieszniejsze to układ wodny po uszczelnieniu silnika pozostał szczelny, po dłuższych poszukiwaniach okazało się że przynajmniej jedna uszczelka poszła pod głowicą i był minimalny przeciek wody do miski olejowej przez obudowę pośrednią

Autor:  MechanikSochaczew [ 16 cze 2013, 15:10 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Czyli moja taktyka że się przegrzał się sprawdza :wink: Ja bym na twoim miejscu w tym nowym silniku zwalił miske i podłożył nowe panewki.

Autor:  MAN [ 18 lip 2013, 10:46 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Nastąpiły małe zmiany :D

Nowa firma, nowa naczepa

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oba redła razem z nowymi naczepami :mrgreen:

Obrazek

Ostatnia trasa na nowy silniku Gdynia - Moskwa 3296 km, 20 na środku 16 ton ładunku z powrotem na pusto :D

Obrazek

Autor:  Użytkownik usunięty [ 18 lip 2013, 12:56 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Szarego parę razy widziałem na porcie w Gdyni jak jeszcze tam bywałem, kolorowego chyba nigdy.

Pojawiasz się tam czasami ?

Autor:  TczewTomek [ 18 lip 2013, 13:32 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Autko widziane wczoraj na Lotosie w Uniszkach , podpięte pod tą wlaśnie podkontenerówkę w tym męskim kolorze.. stalo sobie z samą ramą

Autor:  MAN [ 18 lip 2013, 16:12 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Bywam na terminalu, dzisiaj miałem "nie przyjemność" ładować pustą puszke pod załadunek na BCT.
Operator suwnicy na koniec kazał mi spier.... bo był tak rozgarniety że według niego naczepa była za mocno rozciągnieta i trąbił na mnie jak na debila.
Wychodze z auta patrze na kontener stoi na swoim miejscu i się zastanawiam o co mu chodzi i jeszcze mu pokazuje ręka OK że wszystko jest w porządku :evil:

Teraz niebieskiego mana z różową naczepą nikt nie pomyli z innym autem :mrgreen:

Autor:  TczewTomek [ 18 lip 2013, 16:19 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Ano nie zestaw dość charakterystyczny , jak wjechałem na stację , patrze auto znajome ale naczepa nie pasowała ... dziś wchodzę na forum patrze , i to jednak ten zestaw.

Autor:  MarkoS [ 18 lip 2013, 16:58 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Bywam na terminalu, dzisiaj miałem "nie przyjemność" ładować pustą puszke pod załadunek na BCT.
Operator suwnicy na koniec kazał mi spier.... bo był tak rozgarniety że według niego naczepa była za mocno rozciągnieta i trąbił na mnie jak na debila.
Wychodze z auta patrze na kontener stoi na swoim miejscu i się zastanawiam o co mu chodzi i jeszcze mu pokazuje ręka OK że wszystko jest w porządku :evil:

Teraz niebieskiego mana z różową naczepą nikt nie pomyli z innym autem :mrgreen:
To teraz z PL puchy targacie?

Autor:  MAN [ 18 lip 2013, 20:27 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

TczewTomek to musieliśmy się minąć na stacji bo ja wjechałem po Kawę na Lotosa :wink:

Z Rosji wracałem pustą ramą bez kontenera dlatego ładowałem pusty kontener i na powrocie do Niemiec ładuje puszkę w Wejherowie. W Bremerhaven ładuje potem konetenr do Kijowa

Autor:  Kwiatula [ 18 lip 2013, 20:52 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

MAN weź no strzel jakąś fotorelację z UA.

Autor:  TczewTomek [ 19 lip 2013, 22:07 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Taa nawet wiem gdzie się mijaliśmy :D W WC ... Wy wychodziliście ja wchodziłem, potem siedziałem w barze czekając na obiadokolację .. A Wy dopiliście kawę i pojechaliście . Moje auto stało zaraz obok Twojego .

Autor:  tracker [ 20 lip 2013, 11:41 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Można wiedzieć czym jest spowodowana zmiana firmy? Sporo lat chyba współpracowaliście z ntk z tego co kojarzę.

Autor:  MAN [ 20 lip 2013, 12:37 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Można wiedzieć czym jest spowodowana zmiana firmy? Sporo lat chyba współpracowaliście z ntk z tego co kojarzę.
Po krótce zmiany personalne w NTK, stara ekipa przeszła do GLOMBA a my razem z nimi, w NTK jeżdzieliśmy jakieś 15 lat
Teraz kierownikiem polskiej sekcji jest była kierowniczka GLOMBA :lol: i próbuje sie wykazać właścicielowi NTK i zaczyna wymyślać jakieś dziwne zasady, jakieś dziwne obciążenia za spóźnienia itp.
To samo dotyczyło naczep NTK-owskich, jak się dowie że zrobimy chociaż jeden kurs dla GLOMBA naczepą NTK to nałoży na nas karę 5000 euro :lol: dlatego są nowe naczepy.


Film z załadunku kontenera na BCT

http://www.youtube.com/watch?v=WaDbdE6t ... e=youtu.be

Autor:  SIOJU [ 20 lip 2013, 22:00 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Przy okazji oglądania filmu dojrzałem, że antenę CB masz wyprowadzoną z tyłu kabiny. Ja zrobiłem tak w ubiegłym tygodniu, niestety różnica prawie żadna w porównaniu z fabryczną. Szumi i zakłóca tak samo. U ciebie podobnie, czy masz jakiś patent na polepszenie odbioru?
Chodzi mi po głowie żeby pociągnąć zasilanie z jednej baterii prosto do radia, może to wyeliminuje zakłócenia.

Autor:  MAN [ 20 lip 2013, 22:21 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Na próbę możesz podłączyć CB prosto z aku, jeśli wtedy szumienie zmniejszy się lub ustanie to masz problem z przetwornicą a nie wina samej anteny
Ja mam przykręcony aluminiowy kontownik do fabrycznych śrub od chwytu powietrza do silnika na tych śrubach niema masy więc dałem na wszelki wypadek dodatkowa masę do tego kontownika. Antena to Alaska 150 cm
Jest jeszcze jedna sprawa jeśłi sztukowałeś przewód antenowy to wywal go i załóż jeden dłuższy cały, miałem podobny problem na sztukowanym przewodzie radio nie miało pełnej mocy nadawania i odbioru i przy okazji mocno szumiało.
Teraz Sqel mogę ustawić na godzinę 10-11 czasem na 9 i nic nie szumi.
Z mocowania na dachu zrezygnowałem bo antena 90 cm waliła po wiaduktach lub po gałęziach

Autor:  SIOJU [ 26 lip 2013, 21:40 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Mam mniej więcej zamontowaną tak samo jak ty. Przewód jest w całości od anteny do radia. Stawiam na przetwornice, bo włączone radio bez pracującego silnika nie szumi, uruchomię silnik jest szum przez ok. minute potem się uspokaja. Spróbuje dać zasilanie z akumulatora - może pomorze.

Strona 20 z 38 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/