Viatoll-przejazd przez bramkę z pustym kontem

Nie wiem czy to wyjście ale skoro system jest, aż tak nie sprawny to czy nie lepiej jeździć drogami gorszej kategorii lub nawet pod zakaz. Mandat za wjazd pod zakaz i tak nie będzie większy niż 3000 zł za to, że może viabox zadziała a może nie zadziała? Chyba, że gdzieś się zakleszczysz albo zarwiesz mostek. To kuriozalne płacić karę za nieświadomość tego, że urządzenie nie działa.

[DamLen]

Na Słowacji kara za brak środków na koncie 1650 euro doładowuje zawsze z górką bo firma nie przyjmie mojego tłumaczenia że zabrakło,i też jest pikaczka, zadziałała i trudno poleciałem landówką na styk.Kosztowało to 5 euro drożej opłaty bo zabrakło ale na szczęście na stacji.Wiem że polski viatool to szajs ale jeśli firma kapsch wprowadziła go w Austrii i Czechach na ludzkich zasadach tzn.do 12ton potem płacisz w zależności od ilości osi a nie tak jak u nas że wszystko powyżej 12t liczone jak zestaw to znaczy ze system ten ma zdzierać kasę a nie być uczciwym systemem opłat i trudno oczekiwać żeby było inaczej znając podejście państwa polskiego do transportu.Polecam namówić szefostwo do systemu post-paid bo o ile nie można w nim uniknąć podwójnego naliczania opłat to nikt wam nie wciśnie kitu że zabrakło wam środków na koncie a w każdym razie nie będzie to wasz problem.

Cytuj:

Polecam namuwic szefostwo do systemu post-paid bo o ile nie można w nim uniknąc podwójnego naliczania opłat to niktb wam nie wciśnie kitu że zabrakło wam środków na koncie a w każdym razie nie będzie to wasz problem.

no zgodzić sie mogę tylko w kwestii że nikt nie wmówi wtedy że zabrakło środków na koncie a nie jest to rozwiązanie problemów i w sumie jak nie pobierze opłaty na bramownicy to sprowadzi cie to do tego samego poziomu ( przejazd bez uiszczenia opłaty elektronicznej!) wiec gdzie tu jest korzyść>>>????

Bo mam podpisaną umowę z routexem i to jest ich problem jeśli tylko mam sprawne urządzenie.

-jeżeli masz sprawne urządzenie ?
-jeżeli nie zdemontowałeś go ?
i uwierz że każdy błąd systemowy jest interpretowany na twoją niekorzyść
ja miałem na koncie ponad 500zł i w jednym dniu podczas przejazdu przez ok 25 bramownic na dwóch nie pobrało i toczą sie o to dwa odrębne postępowania w GITD
http://www.pspdgdynia.pl/?q=node/481 i co na to powiesz???

To jużwidze jaka u mnie bedzie kara. Szef za późno skapował że na viatollu nie ma kasy a ja cały czas śmigałem i viabox pikał pojedyńczo. Sprawa została zgłoszona na infolinie viatolla i czekamy teraz co z tego wyniknie. A powiedzcie mi, czy mając już środki na koncie i wszystko działa narazie "poprawnie", to czy stojąca ITD z tym urządzeniem do sprawdzania viatolla może mnie zatrzymać za brak kasy na viaboksie której nie miałem w połowie grudnia???? Narazie żadne pismo nie przyszło a nie wiem czy oni też mogą w tym systemie podpczas przejazdu przejżeć historię viatolla??????

Ja mam we wszystkich autach urządzenia typu post-paid czyli dostaję rachunek na koniec miesiąca i kilka dni temu przyszło mi pismo z ITD iż nie uiściłem opłaty za przejazd przez jedną z bramownic na drodze S3 koło Zielonej Góry i proszą o wskazanie kierowcy, który prowadził w ten dzień auto. Wysłałem wyjaśnienia, czekam na rachunek z DKV aby zobaczyć czy mnie złapało czy nie, normalnie paranoja. Zobaczymy co będzie dalej.

Panowie taka sytuacja.
Kierowca busem z przyczepą przejeżdża pod bramką (jest to pierwsza bramka na trasie ) box nie piknął. Zorientował się, że nie przełączył na 2 - tak powinno być prawidłowo. Za bramką był zjazd z drogi płatnej z którego skorzystał.
Teoretycznie mu się udało ale na tej bramce były zamontowane urządzenia przypominające te do skanowania i robienia zdjęć samochodów. Sytuacja miała miejsce w nocy nic nie byłysneło.
Waszym zdaniem jest szansa, że mu się uda i nie przyjdzie laurka do firmy?

Cytuj:

Panowie taka sytuacja.
Kierowca busem z przyczepą przejeżdża pod bramką (jest to pierwsza bramka na trasie ) box nie piknął. Zorientował się, że nie przełączył na 2 - tak powinno być prawidłowo. Za bramką był zjazd z drogi płatnej z którego skorzystał.
Teoretycznie mu się udało ale na tej bramce były zamontowane urządzenia przypominające te do skanowania i robienia zdjęć samochodów. Sytuacja miała miejsce w nocy nic nie byłysneło.
Waszym zdaniem jest szansa, że mu się uda i nie przyjdzie laurka do firmy?

nie uda się .
kamery działają w podczerwieni.

Witam.
Sytuacja wygląda tak:
Kasa na koncie była, a przyszło pismo, że nie uiszczono opłaty. Co zrobić w takiej sytuacji? Odwoływać się?

Cytuj:

Witam.
Sytuacja wygląda tak:
Kasa na koncie była, a przyszło pismo, że nie uiszczono opłaty. Co zrobić w takiej sytuacji? Odwoływać się?

masz dwa wyjścia :
odwołać się w terminie podanym w piśmie ( chyba 7 dni) załączając wszystkie dokumenty które stanowia że masz rację.
zapłacić żądaną kwotę.

wybór należy do ciebie.

Wystarczy zamknąć urządzenie w ołowianek skrzynce i sygnał się nie wydostanie.
Gorzej jak złapią na tych praktykach.

Panowie, mi pikną box 4 razy pod 2 bramownicami bez kamer, zaraz zjechałem i uiściłem opłatę, sprawdzając saldo przez internet, mam pobraną opłatę za cały ten odcinek.. Teraz nie wiem, czy mam się obawiać kary czy nie..

witam,to mój pierwszy post, sprawa dość pilna
przyszło do mnie do firmy wezwanie o wskazanie kierowcy ponieważ nie została pobrana opłata 11.12.2011, w tym okresie były jakieś problemy z systemem, w tym przypadku akurat jechał właściciel, ale razem z nim w tym okresie na tej samej trasie jeździło jeszcze 5 samochodów, (narazie przyszło jedno wezwanie)
nie pikało 2 razy kierowcom kiedy saldo zeszło poniżej 100zł
dodatkowo był jakiś problem z zalogowaniem sie do systemu o ile dobrze pamiętam coś było ze zmianą haseł
dzwoniłem oczywiście na infolinie ale to jakoś dopiero około 15.12.2012 , konsultant potwierdził ze są jakieś tam problemy, zresetował mi hasła i dał jakiś kod do peirwszego logowania od nowa no i jakoś to zadziałało, saldo konta 0zł. od razu pojechaliśmy doładować.


teraz tak, czy jako wyjaśnienie i dowód mogę napisać że na infolini sie kontaktowałem i powiedzieli ze są problemy i powołać się na tę rozmowe? czy muszę najpierw do viatoll kierować sprawe żeby mi jakieś potwierdzenie dali i czy w ogóle jest to możliwe z ich strony?

czy jest sens jechać z tym pismem i wyjaśnieniami do ITD osobiście czy to mija sie z celem i oni nie chcą tego w ogóle słuchac?

mobile nikt nic nie podpowie??

Mnie viatoll piknął szybko 3 razy pod rząd, ale przegapiłem zjazd i przejechałem jeszcze przez 2 bramki, ale viatoll nie wydał już żadnych sygnałów. Szef mówi, że niemożliwe żeby brakło pieniędzy na koncie bo używa jakiegoś post paidu czy czegoś. Co mogło być nie tak, bo na stronie viatolla nic nie jest napisane o 3 piknięciach... Nie wiem czy w poniedziałek w ogóle wyruszać w trasę teraz.

Ktoś wie w ogóle czy na 2 ostatnich bramkach w stronę Łodzi na a1 są kamery? Bo ja żadnych nie zauważyłem.


Jak sprawdzić czy viatoll nie jest zepsuty?

Post paid oznacza, że twój szef dostaje co miesiąc fakturę i za nią płaci więc nie musi doładowywać urządzeń tym samym nie mogła się na nim skończyć kasa.

Urządzenie możesz sprawdzić w punkcie obsługi klienta. Puknty obsługi klienta znajdziesz na stronie ViaToll'u.

Super, przyzwyczaiłam się do ViaTolla post-paid, tymczasem mam pre-paida, wracałam wczoraj z Gdańska i piknął 2x, po czym już każde następne to były chyba 4x. Zjeżdżałam na każdą stację po kolei - nie było na żadnej możliwości dobicia boksa, w komórce mi opcja wyszukiwania punktów obsługi nie działa, a szef jest za granicą bez możliwości skorzystania z internetu.. W Glinojecku położył się wczoraj na rondzie duży, takie zawalenie na drodze, że przegapiłam, że tam można dobić - następna możliwa stacja była dopiero przed Warszawą, zjechałam i dobiłam od razu... Mój problem w tym, że nie zjechałam od razu, myślałam, ze nabije na minus i przy doładowaniu ściągnie Była jedna duża bramownica z kamerami, już się boję

Ponoć było "tak dobite, że na 3 trasy starczy spokojnie", brakło w połowie drugiej

To raczej masz się czego bać. Niestety.

Wolę nie myśleć, czy skasują za każdą bramownicę z osobna, czy tylko te z kamerami, z dwoja złego wolę opcję nr 2 A jak nie, to chyba tylko zapaść się pod ziemię
W necie różnie piszą, jedni podostawali za każdą bramkę, inni za te z kamerami...