wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Przewóz kruszywa http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=8028 |
Strona 21 z 39 |
Autor: | transbol [ 19 kwie 2013, 20:30 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Cytuj: Świętokrzyskie to zagłębie kruszyw, stąd dużo patelni leci w kraj.
Już po kopalniach słychać pogłoski że do końca roku i koniec oczywiście nie wszystkie |
Autor: | sebotrucker [ 19 kwie 2013, 20:41 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Rydzykowi ze 100 aut zostało 16 z tego wszystko w Lizingu. Nie sprzedaje tylko bank mu pozabierał. Nogaja auta wożą pyły Georyt zwalnia ludzi ogólnie nie ciekawie się zapowiada. P.S. Widziałem wczoraj 2 razy twojego TGA |
Autor: | transbol [ 19 kwie 2013, 20:52 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
O tym że bank zabrał to też wiem. A te Scanie i Renie chcieli tacie wcisnąć A no jechał wczoraj i w środę. Nie miałem się z nim jak zabrać niestety ;/ |
Autor: | LKV Tomek [ 21 kwie 2013, 21:29 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Koledzy patelniarze macie jakieś fotki z kamieniołomów w Świętokrzyskim ? |
Autor: | >lukasz< [ 26 kwie 2013, 14:07 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Ma ktoś może coś na tematy takich nowych naczep STAS, ile ważą, ile obniżają spalanie itp? źródło:viewtopic.php?f=9&t=36885&start=680 |
Autor: | młody [ 26 kwie 2013, 18:25 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Wydają się cięższe. Oj wątpię w to że ludzie będą kupować cięższe naczepy na rzecz 1-2l oszczędności na setkę... |
Autor: | jabson [ 26 kwie 2013, 20:50 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Już sobie wyobrażam jak te osłony aerodynamiczne urywają się na żwirowni Jeśli są całe aluminiowe mogą nie ważyć aż tak dużo... |
Autor: | konradbiker [ 26 kwie 2013, 21:26 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Już sobie wyobrażam jak te osłony aerodynamiczne urywają się na żwirowni
Dla mnie to one nie wygladaja zeby ich przeznaczenie to bylo wozenie żwiru itp, raczej drugi kierunek zboża itp.
|
Autor: | stasek [ 28 kwie 2013, 8:49 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Koledzy patelniarze macie jakieś fotki z kamieniołomów w Świętokrzyskim ?
Mogę Ci porobić parę fotek, jutro i we wtorek lecę do PCC silicium w Łącznej- Zagórzu.
|
Autor: | LKV Tomek [ 28 kwie 2013, 12:21 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Jakby nie było to problemem to porób.Na niektórych naczepach te osłony są wykonane z jakiegoś tworzywa i są bardzo lekkie |
Autor: | kojakvolvo1976 [ 01 maja 2013, 23:16 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Jakie są wasze doświadczenia z procedurami wjazdów-załadunków-wyjazdów/papierkologi na kamieniołomach? Ja po zimowej przerwie jestem zaskoczony zmianami jakie zaszły na Budy-Jurkowice teraz na wjeżdzie każdy musi zatrzymać się na wadze i wejść do biura po karteczkę na której operator wpisuje co załadował i skąd. Sezon jeszcze nie ruszył na dobre a już tworzą się tam kolejki. Takie usprawnienia to tylko u nas w Polsce ktoś potrafi wymyśleć. |
Autor: | młody [ 02 maja 2013, 10:02 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Na miedziance odkąd pamiętam trzeba na wjeździe iść na wagę po kartkę. |
Autor: | Fuller [ 02 maja 2013, 16:56 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
na wszystkich KRUSZGEO też przed wjazdem trzeba się zatrzymać ,jest znak STOP trzeba wjechać codziennie pierwszym razem na wagę i wziąć karteczkę ile i co się bierze. może im znikało na lewo trochę aut?dlatego zmiany. PS. kojak ost Cię widziałem w rudnej ps. te auta niby od Rydzyka to MANy podwyższane , z napisem KRUSZYWO na grilu? |
Autor: | transbol [ 02 maja 2013, 18:17 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Tak to jego, z budowlanymi zderzakami i HydroDrive |
Autor: | kojakvolvo1976 [ 02 maja 2013, 23:37 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: może im znikało na lewo trochę aut?dlatego zmiany.
Ja też tak to zrozumiałem ale ten sposób z karteczkami jest dla mnie trochę śmieszny i wątpliwy pod kątem skuteczności. U nas jednak patologia jest w modzie a miałem nadzieję że pod moją nieobecność chociaż trochę zmiany poszły w lepszym kierunku.Można przecież dla przykładu zwolnić z zakładu takie osoby a firmie która brała w tym udział zrobić zakaz wjazdu na takie kamieniołomy i na pewno pójdzie to szerokim echem a inni nie będą musieli godzinami tracić swój czas stojąc w niepotrzebnych kolejkach |
Autor: | młody [ 03 maja 2013, 10:22 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Albo inaczej. Naważyliśmy sobie piwa to teraz musimy pokutować... |
Autor: | Kierownik [ 03 maja 2013, 11:04 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Jacy my? Ukradłeś coś? Bo ja nie. Wymyśla się jakieś cudaczne "procedury" z karteczkami, potem kierowca żeby wyjechać załadowanym musi skakać 10 razy z auta do pani wagowej na wagę, do pana operatora na ładowarkę, do rencisty z kamizelą "OCHRONA". To wszystko można uleczyć bardzo prosto, rencistę przekwalifikowanego na security wysyła się na "kurs organoleptycznego rozpoznawania załadowanego sortymentu", stawia się go na podeście przy bramie, daje pilot do szlabana i dyspozycję "stoi pan se tutej, i sprawdza to co na pace z tym co na wuzetce", w pobliżu montuje się ze 4 kamery, w budce obok drugi emeryt kontroluje pierwszego i po problemie. Zakładając, że załadowany pojazd musi przejechać pod szlabanem nie ma możliwości żeby coś zginęło. A jeśli zginie to płaci ten kto ma pilot do szlabana. |
Autor: | młody [ 03 maja 2013, 12:45 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Nie mam nic na sumieniu ani nie zamierzam mieć. My w sensie kierowcy. Wiadomo, że człowiek a człowiek to dwa różne bieguny. Z tego co pamiętam to chyba na każdej kopalni na wadze jest kamera skierowana na kiper i na monitorze widać kto co ma... Niedługo to będzie trzeba pisać podanie wraz ze zdjęciem i opłatą administracyjną. |
Autor: | kojakvolvo1976 [ 03 maja 2013, 19:25 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Ja przedstawię jak to było zorganizowane na kamieniołomach w okolicy Chicago. Pustą wagę robiło się raz na 7 dni, jak się wjeżdzało na kopalnie tylko na CB potwierdzało się swój nr boczny i firmę, nowy oczywiście musiał się pofatygować do biura. Na dole w trakcię załadunku nie wolno opuszczać kabiny a plandekowanie można wykonać tylko w wyznaczonym do tego miejscu. Podjazd na wagę był w większości wypoziomowany do wagi a wyśfietlacz w polu widzenia była możliwość zweryfikować naciski na kolejne osie co było bardzo istotne w trakcie kontroli na drodze. W trakcie ważenia komunikacja odbywała się na CB na innym kanale niż na dole lub na głośniku zamontowanym na słupku co wymagało otwarcia jedynie szyby w drzwiach. Po potwierdzeniu ważenia podjeżdzało się do budki w której była drukarka urywało się WZ podpisywało i wrzucało 1 kopię do skrzynki i można było jechać. Przy sprzedaży gotówkowej po ważeniu wjeżdzało się na parking i dopiero szło się do biura. Nigdy nie można było stanąć na wadze i wysiadać z pojazdu. Przy jednej wadze zapewniało to przepustowość jak u nas gdzie są 3 i 3 wagowe i koszty budowy dróg wyższe niż gdzie indziej. |
Strona 21 z 39 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |