Andrzej, pora zapisac sie na silownie i popracowac nad kondycja
brzuch sie skurczy i czas biegów na tył naczepy a nie elektronika i czujniki
| wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
| Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 23 z 3489 |
| Autor: | DRIVER1965 [ 19 sty 2014, 12:15 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Czy ulubieńcem,nie wiem.Domyślałem,że nauczycielki się we mnie podkochują i np pani z Fizyki,nie bardzo chciała mnie wypuścić ze swojej klasy.Tego bota zrypało ? To już się pod koch iwać nie można ? |
|
| Autor: | Luka [ 19 sty 2014, 12:25 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Ma ktoś jakiegoś "pomysła" jak zdalnie mierzyć(ustawiać)naczepę ? Chodzi mi o jakieś urządzenie,które sygnalizowało mi wysokość ładunku nad ziemią.Często muszę podnosić naczepę z ładunkiem,przejeżdżając nad jakąś przeszkodą a potem opuścić do 15cm nad jezdnią.Zawory mam za kabiną pod balkonem,rura ok 20m i dłuższa.Muszę kilkakrotnie biegać tam i spowrotem mierząc.Czas leci a ja blokuję ruch na drodze.Myślę o czymś,co mogło by mi np lampką sygnalizować że jest te 15cm.
Chodzi o mierzenie prześwitu? Może czujniki parkowania, te z tych uniwersalnych, pokazujących odległość?
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 9/x580.jpg |
|
| Autor: | DRIVER1965 [ 19 sty 2014, 12:41 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
A wiesz,nie pomyślałem o tym.Jak by były jeszcze bezprzewodowe.Stoję na drodze i kilkakrotnie biegam tam i spowrotem.Na autostradzie,to już w ogóle strach.Chciał był zrobić tak,żeby jakaś lampka się zaświecała,lub gasła po opuszczeniu do 15cm.Potem mogę się przebiec raz i schować urządzenie. |
|
| Autor: | dies_nefastus [ 19 sty 2014, 13:17 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Prócz czujników parkowania można użyć dalmierzy laserowych. One mogą mierzyć odległość z dokładnością do 1,5mm. |
|
| Autor: | DRIVER1965 [ 19 sty 2014, 14:15 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Ale jak ? Ja operuję zaworami pod "balkonem" zaraz za kabiną.Z przodu mam blisko,więc zmierzę bez problemu.Tył opuszczam na pałę.Biegnę do tyłu,mierzę prześwit,a tam 20cm,biegnę spowrotem opuszczam,znowu biegnę i mierzę 17 cm.Zaś galop opuszczam,galop,jest 15cm.Potem na drugą stronę,mierzę czy prawa opuściła się równo. |
|
| Autor: | Kermiter [ 19 sty 2014, 14:51 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Andrzej, pora zapisac sie na silownie i popracowac nad kondycja brzuch sie skurczy i czas biegów na tył naczepy a nie elektronika i czujniki
|
|
| Autor: | DRIVER1965 [ 19 sty 2014, 15:15 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Andrzej, pora zapisac sie na silownie i popracowac nad kondycja
Na Rozvadovie żeby wyjechać z parkingu muszę się dźwignąć na 40 cm.Po wyjeździe na autostradę opuszczam się biegając po pasie ruchu 4,30 szerokie.To nie chodzi o moją kondycję,tylko o przeżycie brzuch sie skurczy i czas biegów na tył naczepy a nie elektronika i czujniki 
|
|
| Autor: | Luka [ 19 sty 2014, 15:18 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Nie wiem czy takie czujniki parkowania nie są zbyt mało precyzyjne dla Ciebie. Tyle, że tanie. Jakiś pomysł jest, musisz poszukać lepszych informacji na ten temat 
|
|
| Autor: | Użytkownik usunięty [ 19 sty 2014, 15:26 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Do bloku silnika przyczepiony jest czujnik, skalibrowany, żeby pokazywał odległość od miski olejowej. http://i241.photobucket.com/albums/ff22 ... bf26dc.jpg http://i241.photobucket.com/albums/ff22 ... fddcd2.jpg Czujnik na każdą stronę i wyświetlacz przy sterowaniu. Tylko musisz sobie magika znaleźć, kto by coś takiego zrobił, ja odpadam z braku czasu. |
|
| Autor: | MechanikSochaczew [ 19 sty 2014, 16:54 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Czujnik wysokości od xenonow z byle jakiej osobowki, zamontowany jak poziomak do zawieszenia. Tak w ogóle to wstałem. |
|
| Autor: | Czarek81 [ 19 sty 2014, 17:08 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Tak w ogóle to wstałem.
Wciągasz żółtko przed kompem 
|
|
| Autor: | młody [ 20 sty 2014, 10:14 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Przed chwilą pojechałem pod rampę. Niby nic ale podjazd pod ukosem plus lód i snieg, wąski podjazd i 5T ladunku wcale nie pomagało.  Duma jeszcze większa bo z niewiastą jestem i wszystko widziała 
|
|
| Autor: | Guciek [ 20 sty 2014, 10:48 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Młody, na którą szykować aparat?
|
|
| Autor: | młody [ 20 sty 2014, 10:58 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Spedytorek coś marudzić zaczyna więc chce mi jakiego powrota wcisnąć. Jak nic nie znajdzie to jakoś koło 12 a jak znajdzie to się pogniewam bo nie po nosie mi on 
|
|
| Autor: | Guciek [ 20 sty 2014, 11:50 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
ooo no to ide szyby w aucie odmrozić
|
|
| Autor: | Guciek [ 20 sty 2014, 13:45 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Jest i dzisiejszy sukces  
|
|
| Autor: | Użytkownik usunięty [ 20 sty 2014, 18:53 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Marsz przez pół Gdańska z akumulatorem pod pachą, czyli nigdy więcej nie będę przekładał kupna nowego, do momentu aż, już nie odpali 
|
|
| Autor: | jabson [ 20 sty 2014, 19:09 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
A nie było możliwości się gdzieś podladować albo odpalić z kabli? |
|
| Autor: | Użytkownik usunięty [ 20 sty 2014, 19:34 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
W Mrągowie dzwonie i mam od ręki pomoc, a tutaj jak na dalekiej Syberii, radzę sobie sam Stary akumulator i tak już miał kompletnie dosyć.
|
|
| Autor: | Guciek [ 20 sty 2014, 21:54 ] |
| Tytuł: | Re: Sukcesy dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: W Mrągowie dzwonie i mam od ręki pomoc, a tutaj jak na dalekiej Syberii, radzę sobie sam
Jestes pewny, ze to kres jego zywotwa? Stary akumulator i tak już miał kompletnie dosyć. Na moim 4 osoby wydaly wyrok smierci (troche podladowywany, proba odpalenia z kabli itd itd), ciagle odwlekalam zakup nowego bo auto i tak bylo zepsute... W koncu do mechanika zaciagnelismy, zapomnialam mu tylko wspomniec ze aku zmarl. Naladowal, chodzil normalnie. Potem sie okazalo, ze alarm robil jakies zwarcie i aku zyje i ma sie dobrze, odpala po nocy bez zajakniecia Wczesniej stal po 2tyg na bazie z alarmem i nic mu nie bylo, nagle sie to stalo.Wiec moze Twoj jednak jeszcze zyje tylko o tym nie wiesz
|
|
| Strona 23 z 3489 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|
