Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 lut 2013, 15:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

nie wiem o co ci chodzi, ja pisze o tym że niemieccy szoferzy za mało zarabiają by sie bawić w kursy i ze do sierpnia 2014 muszą odbyć kurs, ty mi piszesz że w polsce ci a ci co zrobili wtedy a wtedy do tego i tego muszą zrobić, ale przcie piszemy o sytuacji w niemczech nei w polsce...

w niemczech szofer co zrobił przed 2009 nie ważne kiedy przed ma czas do 2014 i tyle...

obowiązki roszną a zarobki nei więc wielom to nie pasuje dlatego w niemczech szukają szoferów bo niemieccy sie wykruszają, kiedyś do zawodu robiłeś prawko kl 2 i tyle spokój do 50 roku życia, a teraz kwalifikacje badania co 5 lat, więc wielu to pie$%li...

przcie nie gadaom że w niemczech jest syf ino że mało płacą w porównaniu do innych krajów...
edytowałem bo nie chciałem pisać posta po poście


Post Wysłano: 07 lut 2013, 15:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sty 2013, 22:32
Posty: 50

No to chyba dobrze bo ty zrobisz kurs i masz pracę a niemiec może siedzieć w domu jak go na to stać


Post Wysłano: 07 lut 2013, 15:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

ale ja też sie zastanawiam czy mam co 5 lat wydawać kase i zarabiać tyle co kelner... nie bede robił za białego murzyna...

w sumie to gdyby nie to że zamierzam tu coś poza jazdą robić to bym sie gdzieś indziej udał, i może tak zrobie jak nie znajde pracy za w miare dobrą kase, bo już kilka lat temu cienko było z zarobkami w porównaniu do innych krajów...


Post Wysłano: 07 lut 2013, 15:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2012, 12:26
Posty: 77
Samochód: Stralis 460
Lokalizacja: Bad Rothenfelde

Cytuj:
ale ja też sie zastanawiam czy mam co 5 lat wydawać kase i zarabiać tyle co kelner... nie bede robił za białego murzyna...

w sumie to gdyby nie to że zamierzam tu coś poza jazdą robić to bym sie gdzieś indziej udał, i może tak zrobie jak nie znajde pracy za w miare dobrą kase, bo już kilka lat temu cienko było z zarobkami w porównaniu do innych krajów...
Tak, zdecydowanie powinieneś rozważyć... zmianę branży na coś mniej stresującego i wymagającego ciągłego myślenia. Całe szczęście dla niemieckiej 3 co do wielkości branży w gospodarce wciąż chętnych jest około 770 tys kierowców do pracy... a brakujące 80tys pewnie też się znajdzie.

PS w formie ciekawostki, jeśli chodzi o te straszne koszty jakimi "obciążają" niemieckich kierowców wprowadzając złośliwie Schlüsselzahl 95.
Bus-Fahrer müssen eine erste Weiterbildung bis einschließlich 9. September 2013 absolviert haben.
LKW-Fahrer müssen eine erste Weiterbildung bis einschließlich 9. September 2014 absolviert haben.
Dennoch können Sie, um doppelte Kosten für entsprechende Eintragungen im Führerschein zu vermeiden, Ihre erste Weiterbildung mit der Führerscheinverlängerung synchron gestalten.

_________________
A - 28.07.17r. B - 13.02.01r. C - 27.11.09r. CE -15.11.12r. T - 15.11.12r. KW - 15.11.2012r.


Post Wysłano: 07 lut 2013, 16:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sty 2013, 22:32
Posty: 50

Dobra a ile ten kurs niemc będzie kosztować 10 tys euro ?. Dwa zapewno są wersje e learningowe skoro KW można zrobić przez internet to chyba taki kurs także ?


Post Wysłano: 07 lut 2013, 17:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

ceny za sam kurs to aktualnie 500-900 euro i obowiązkowa obecność przez te 5x7 godzin...

zresztą nie chodzi o sam koszt, ino o to jak pisałem, robie uprawnienia i pracuje jako kierowca a tu do i tak już sporych obowiązków i biurokracji dochodzą kolejne a płacą tyle co kelnerowi...
który nie musi być w trasie przez tydzień, dwa, szukać adresów, stać w korkach, pilnować przepisów, czasu pracy, szarpać sie z plandeką na mrozie, być co krok kontrolowany przez różne służby, mieć codziennie tysiące okazji by zakończyć swój żywot w płonącej kupie powyginanego metalu...


kiedyś szofer to był szofer odpowiednie płace i szacunek, teraz dostajesz tyle co kelner i traktują cie jak psa...
o to mi chodzi...

@iron.falcon no to łaskawie że można to zrobić na raz co nie zmienia faktu że trza za wszystko i tak zapłacić...

a jak już cytujemy niemieckie źródła :
Cytuj:
Der Job des Berufskraftfahrers geht mit einer hohen psychischen und körperlichen Belastung einher. Die extremem Anforderungen und der Leistungsdruck machen den Beruf für viele potenzielle Arbeitnehmer beziehungsweise aus Sicht des Nachwuchses uninteressant. Die Bezahlung ist im Vergleich zur erbrachten Leistung als zu gering einzustufen. In anderen Branchen kann bei gleicher Leistung deutlich mehr verdient werden. Zudem genießt kaum eine Berufsgruppe in der Öffentlichkeit ein so schlechtes Image wie die Berufskraftfahrer.
http://www.tuv.com/de/deutschland/ueber ... 10278.html

wygogluj se berufskraftfahrermangel

oczywiście firmy ino narzekają na braki kierowców a nie wpadną na pomysł by więcej płacić to by mieli kierowców, no ale po co w sumie jak dzięki łunii znajdą białych murzynów na wschodzie co bedom za śmieszne pieniądze jeździć hehe

szukam od miesiąca dostałem kilka ofert co 2 tygodnie w trasie jestem a dostaje na ręke tyle co gostek co myje auta u dilera... podziękowałem za takie oferty...


Post Wysłano: 07 lut 2013, 17:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2012, 12:26
Posty: 77
Samochód: Stralis 460
Lokalizacja: Bad Rothenfelde

No ale widzisz - ja nie twierdzę, że praca truckera to raj na ziemi... czy to w niemczech, polsce czy UK.... choć oczywiście w jednym kraju jest lepiej a w drugim gorzej. Szkolenia obowiązkowe są jednakowo we wszystkich i o to się rozchodzi mi ! - czego Ty nie chcesz zrozumieć. Chcesz być kierowcą to musisz akceptować wymogi i bierzesz to w pakiecie z niedogodnościami... a ktoś inny nie i woli nosić pizze w barze - volenti non fit iniuria Chcesz byc truckerem to nie marudź, że trzeba mieć szkolenia... a już całkiem bez sensu jest narzekanie na ten obowiązek w niemczech w wątku DE vs UK - bo w jednym i drugim przypadku jest to wymagane !

_________________
A - 28.07.17r. B - 13.02.01r. C - 27.11.09r. CE -15.11.12r. T - 15.11.12r. KW - 15.11.2012r.


Post Wysłano: 07 lut 2013, 17:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

nie kapujesz o co chodzi, kiedyś nie trzeba było tych szkoleń robić i miałeś robote a teraz coraz więcej tych bzdur a płacą tak samo abo nawet mniej bo kryzys...

ja tam sie nie godze na wszystko co jakieś pasożyty powymyślaja więc uważam to za duży minus...

gdzie ja pisałem że w innych krajach unii tego nimo? nimo tego że w porównaniu do pl ja jako że zrobiłem prawko przed ty 1996 w polsce bym musiał już mieć 95 a w niemczech nie musze jeszcze... czyli nie w każdym kraju łunii jest tak samo...

ja akceptowałem warunki jakie były kiedy sie zdecydowałem jeździć i były inne, zostały zmienione i ja jak i wiele szoferów w niemczech nie zamierzają brać tego wszystkiego na siebie za te pieniądze... proste...

darmozjady z unii wprowadzili to na całą unie te kursy ale za to w innych krajach wiecej płacą kierowcy, bardziej adekwatnie do obowiązków...

cały wątek jest o wyborze pomiedzy uk a de, no to napisałem co wiedziałem... bo jeździłem w kilku państwach...


Post Wysłano: 07 lut 2013, 17:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2012, 12:26
Posty: 77
Samochód: Stralis 460
Lokalizacja: Bad Rothenfelde

Cytuj:
cały wątek jest o wyborze pomiedzy uk a de, no to napisałem co wiedziałem... bo jeździłem w kilku państwach...
i tu się zgadzamy :lol: napisałem co wiedziałem :mrgreen:
EOT z mojej strony.

_________________
A - 28.07.17r. B - 13.02.01r. C - 27.11.09r. CE -15.11.12r. T - 15.11.12r. KW - 15.11.2012r.


Post Wysłano: 07 lut 2013, 18:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sty 2013, 22:32
Posty: 50

zycie się zmienia kiedyś było tak jak było i było dobrze a teraz wszystko zmienia się non stop i żeby to dogonić trzeba się szkolić. Moja dziewczyna robi średnio jedno szkolenie miesięcznie a nie odpowiada za życie innych wokól tylko podatki im liczy. A my przecież nie mówimy o kursie za mase kasy który trwa 3 msc tylko kilka godzin wiec jaki to problem.


Post Wysłano: 07 lut 2013, 18:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

ano taki że są ludzie którzy sie na wszystko godzą bo tak jest i juz a są ludzie którzy nie chcą być frajerami...

ja cały czas pisze o adekwatności zarobków do obowiązków
ok kretyńskie szkolenia trzeba teroz robić wszędzie ale w niemczech płacą nie więcej niż przedtem kiedy nie było trzeba tego robić...
ba nawet mniej
powiem tak w latach 90 jeździłem chłodnią, zarabiałem jakies 4000 marek, czyli ca 2000 euro na ręke, wtedy...
wtedy paczka fajek była za 4 marki a liter ropy za 90 pfenigów...

i do pracy wystarczło prawko klasy 2 i tyle, bo kurna nikt nie robi takiego prawka coby potem jeździć zestawem na zakupy ino po to by pracować, nie było żadnych kwalifikacji czy kursów na przewóz towarów i innych bzdur...

warunki na które większość obecnych kierowców sie zgodziła podejmując ten zawód to robisz klasse 2 i do 50 roku życia pracujesz potem robisz badania lekarskie a tu zonk, nie dość że mniej płacą, to jeszcze jakieś idiotyzmy wymyślają...

adekwatność... ta w niemczech niestety bardzo szwankuje...


Post Wysłano: 07 lut 2013, 18:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sty 2013, 22:32
Posty: 50

Powiedz tylko jaki z tego morał ktoś kiedyś był kierowcą i przez 50 lat miał wszystko w poważaniu a teraz każa mu się szkolić co 5 lat to źle bo mnie jakoś przeraża wizjia mijania faceta któremu przez 50 lat nikt nie zadał kilku pytań odnośnie wiedzy podstawowej tylko sprawdził czy ślepy nie jest? Skoro o zmianie stawek mowa każdy chce zarabiać więcej tylko włąsnie to czy dostaniesz mniej czy więcej to wyznacznik rynku nie twoich, moich chęci albo odpowiedzialności. Więc skoro szkolenia mogą wywalić z rynku tych którym się nie chce albo ich nie przejdą to dobrze tak? bo ty zostajesz w branży więc stawki w góre idą proste


Post Wysłano: 07 lut 2013, 18:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

po pierwsze: nie 50 lat ino do 50 roku życia, przecie nie robisz prawka jako niemowle...
po drugie: starym szoferom pytań nikt nie zadaje, bo nie ma egzaminu żadnego, siedzisz ino 5x7 godzin na kursie i tyle...
po trzecie: te całe kwalifikacje dają tyle co fotoradary... kase dla różnych darmozjadów

no i ja pisze rynek w niemczech jest taki że w porównaniu z innymi krajami za mało płacą w porównaniu do wymagań...


Post Wysłano: 07 lut 2013, 18:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sty 2013, 22:32
Posty: 50

Ok tylko że jak ktoś siedzi i słucha to może coś mu zostanie w głowie. Zdejmij fotoradary to zobaczysz dopiero wolną amerykanke na drogach.


Post Wysłano: 07 lut 2013, 18:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

przeglądałem program tego szkolenia
bedom mi na przykład opowiadać jak używa sie retardera, jakie są gatunki skrzyń biegów, jak oszczędzać paliwo, jak mocować ładunki, bedom opowiadać czym grozi alkohol za kierownicą, jakie zdrowotne konsekwencje grożą kierowcą...

oczywiście rzeczy o których taki szofer z milionami kilometrów za sobą w zyciu nie słyszał...

fotoradary to ino kasowanie ludzi i tyle, widziałem czasy przed fotoradarami i jakoś nie było sajgonu na drogach...


Post Wysłano: 07 lut 2013, 18:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sty 2013, 22:32
Posty: 50

No to ty się nie dowiesz nic ciekawego skoro już to wiesz ale ktoś może nie wiedzieć i się dowie. Czasy przed fotoradarami były dawno temu dzisiaj mamy x razy więcej aut. A skoro fotoradar to maszynka do robienia kasy to znaczy że dobrze działa ludzie ciągle jadą za szybko. Wracając do temetu to moim zdaniem takie szkolenia to dopiero pierwszy krok. Chodzi głównie o to że kierowca ze niemiec czy innego kraju obecnej UE szkolenie zrobi bez problemu ale za kilka lat w myśl starych przepisów te same przepisy obejmą kolesia z wschodniej europy i ktoś wymyślił jak to zrobić żeby mieć pewność że taki spec od kierowania Kamazem także był przetrzepany z nowości technicznych, bo prawo w Uni jest takie samo więc on ma prawko i ty masz prawko tyle tylko że ty wiesz jak się retardera używa a ktoś może nie wiedzieć bo go nie uczyli


Post Wysłano: 07 lut 2013, 19:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

ja jestem przeciwny całemu temu burdelowi, a im więcej regulacji kursów koncesji fotoradarów tym większy burdel, kiedyś było klasse 3 na osobówki można było jeździć autami do 7,5 t jak i z przyczepą klasse 2 na wszystko powyżej 7,5t i nikomu krzywda sie nie działa

ale łunia wymyśliła bo przecie ludzie są głupi a kolesie kasy potrzebują więc wciśnie sie kursy że niby bezpieczeństwo na drogach a przy okazji kolesie zarobią...

no ale to juz offtop sie robi, tematem nie jest uzasadnienie fotoradarów i innych możliwości okradania ludzi ino wybór do jakiego kraju sie wybrać do roboty/życia, więc pozostawmy na tym że w niemczech jest jak jest, kierowcy niemieccy nie chcą robić za frajerów dlatego jest spore zapotrzebowanie na murzynów ze wschodu...
robisz kursy i inne bzdury dostajesz tyle co kelner.


Post Wysłano: 07 lut 2013, 21:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
w niemczech jest jak jest, kierowcy niemieccy nie chcą robić za frajerów dlatego jest spore zapotrzebowanie na murzynów ze wschodu...
robisz kursy i inne bzdury dostajesz tyle co kelner.

A więc wolę być murzynem w Niemczech, niż w Polsce.


Post Wysłano: 07 lut 2013, 22:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 paź 2007, 18:56
Posty: 103
Lokalizacja: pod tatrami

Cytuj:
A więc wolę być murzynem w Niemczech, niż w Polsce.
no racja, ino w innym kraju jesteś mniej murzynem bo ci zapłacą więcej niż jak kelnerowi... niemieckie firmy ida na łatwizne bo po co płacić kierowcy adekwatne do wymagań stawki jak otworzył sie rynek i mają sporo frajerów ze wschodu, szczególnie dużo rumunów i bułgarów sie pojawiło teroz...

no ale wątek nie jest na temat gdzie jest lepiej pl czy de, ino ma pomóc wybrać już jakiś inny kraj poza polską...


Post Wysłano: 08 lut 2013, 13:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 wrz 2007, 10:01
Posty: 1208
Lokalizacja: Janów k.Częstochowy

Zamykam temat, bo robi sie za duży OT. Dalsze dyskusję proszę prowadzić na PW.

_________________
Pozdrawiam
Leszek


Straż pożarna Częstochowa


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: