wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=27205
Strona 4 z 5

Autor:  Kili [ 03 sty 2011, 21:33 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Ja na Twoim miejscu dla własnego i innych bezpieczeństwa bym nie ryzykował skoro nie widzisz na jedno oko...

Autor:  m.gawel89 [ 03 sty 2011, 22:28 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

dokładnie to co mówil kolega Kili - dla WŁASNEGO I CUDZEGO BEZPIECZEŃSTWA, skoro na jedno oko w ogóle nie widzisz... pojedziesz potem kilkunastotonową solówką, zmieciesz osobówkę z wielodzietną rodziną, będziesz miał ludzi i dzieci na sumieniu do końca życia, zmasakrowaną psychikę i co ci wtedy da papierek od lekarza "brak przeciwwskazań", skoro w głębi siebie poczucie winy nie da ci spokoju, że mimo wszystko nie powinieneś tego pojazdu prowadzić? spoko, jest mnóstwo innych zawodów bardzo związanych z ciężarówkami i transportem, nie tylko kierowca.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 03 sty 2011, 22:55 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Zainteresuj się korektą wzroku. Bodaj po 21 roku życia jest możliwa laserowa korekcja, może nic nie jest jeszcze stracone ;)

Autor:  dyploy [ 04 sty 2011, 10:55 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Macie racje. Zrobilem prawko z mysla o przyszlosci bo mialem kase. Mam w sumie papiery na cito kurs psych itd. Prawda jest tez taka ze widze bardzo dobrze czytam wszystkie literki z tablicy u okulisty z ciemni mam bardzo doby wynik czytanie z lampy na ktorej jest napis a jazy tak ze szkoda gadac. Ale to wszystko jest o jednym oku. Obecnie studiuje wiec nie jezdze. No ale teraz juz wiem ze kase wyrzucilem w bloto...

Na zawód sie nie upieram poprostu to jest jedno z moich marzen ktorego nie bedzie i tyle. Chodz ciezko mi z tym bedzie.

Apropo korekcji wzroku laserem sprawa dotyczy tych ktorzy maja niedowidzenie ale jak zaloza szkielka mocniejsze to widza normalnie. Wiec poprawka laserem jest dla tych co nie chca sie bawic w okulary. Ja o ile dobrze pamietam mam cos innego i mimo mocnych szkiel nie widze na to oko.

Autor:  ZiPi [ 20 mar 2011, 22:36 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Mam podobnie.
U mnie prawe oko widzi wszystko, lewe połowę tego. Jako dziecko nosiłem okulary ale wada ani się nie pogłębiała ani nie malała, więc teraz okularów nie noszę a prawko na B mam bezterminowe.
Lekarz powiedział, ze owszem, prawo jazdy C + E mogę sobie zrobić ale z pracą jako kierowca, to moze być róznie :/
Nie załamuję się, tylko robie to, co do mnie nalezy: Idę do przodu bez względu na szykany i kłody pod nogami !
C juz zdałem, teraz robię kat E.
Mam termin u okulisty, zobaczę co powie na temat mojego oka.

Autor:  Mino [ 21 mar 2011, 8:24 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Witam serdecznie, mam prawo jazdy kat B od 3 lat, prawko mam czyste, tzn bez żadnej wady wzroku, choć obecnie posiadam -0,5 i -0,75. Czy teraz, gdy chciałbym zrobić prawko na C+E to będę miał wbite ograniczenia tylko przy tej kategorii? Czy od razu wbiją mi 0106 w kat B? Jak to jest? Prawo nie działa wstecz, czy mogą mi tam dopisać co trzeba? Dodam, że B dostałem bezterminowo.
Pozdrawiam.

Autor:  el_ryba [ 21 mar 2011, 8:51 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Witam serdecznie, mam prawo jazdy kat B od 3 lat, prawko mam czyste, tzn bez żadnej wady wzroku, choć obecnie posiadam -0,5 i -0,75. Czy teraz, gdy chciałbym zrobić prawko na C+E to będę miał wbite ograniczenia tylko przy tej kategorii? Czy od razu wbiją mi 0106 w kat B? Jak to jest? Prawo nie działa wstecz, czy mogą mi tam dopisać co trzeba? Dodam, że B dostałem bezterminowo.
Pozdrawiam.
A co to za różnica, skoro B niedługo i tak będzie terminowe. A jak robisz C+E to tak czy siak się co 5 lat wymienia prawko. Moim zdaniem powinni wbić ograniczenie na wszystkie kategorie, bo czemu by nie ? Na C+E masz wade, ale na B już nie ? :|

Autor:  gzegosz70 [ 21 mar 2011, 11:15 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Witam serdecznie, mam prawo jazdy kat B od 3 lat, prawko mam czyste, tzn bez żadnej wady wzroku, choć obecnie posiadam -0,5 i -0,75. Czy teraz, gdy chciałbym zrobić prawko na C+E to będę miał wbite ograniczenia tylko przy tej kategorii? Czy od razu wbiją mi 0106 w kat B? Jak to jest? Prawo nie działa wstecz, czy mogą mi tam dopisać co trzeba? Dodam, że B dostałem bezterminowo.
Zgodnie z tym co napisałeś powinieneś mieć wpisane ograniczenie 01.
Minimum dla kat.C to dla oka lepiej widzącego 0,8 gorzej widzącego 0,5

Odnośnie ograniczeń to zgodnie z prawem powinny być wpisywane w prawo jazdy w kolumnie 12 (tam gdzie się wpisuje KW) jednakże wpisują je w rubryce pod kat.T. Więc nie wiem czy to się odnosi do wszystkich kategorii.
Cytuj:
U mnie prawe oko widzi wszystko, lewe połowę tego. Jako dziecko nosiłem okulary ale wada ani się nie pogłębiała ani nie malała, więc teraz okularów nie noszę a prawko na B mam bezterminowe.
Zgodnie z tym co napisałem powyżej jeśli gorzej widzące oko widzi minimum 0,5 (i nie chodzi tu o flache) to nie będziesz miał ograniczeń.
Cytuj:
Moim zdaniem powinni wbić ograniczenie na wszystkie kategorie, bo czemu by nie ? Na C+E masz wade, ale na B już nie ? :|
Inne wymogi dotyczą kategorii B a inne C. Np. jednooki pirat (jeśli na to oko widzi minimum 0,8) może mieć kat.B ale nie może mieć kat.A,C,D.

Proponuję wszystkim zainteresowanym zerknąć do odpowiedniej ustawy, tam jest to w 2 tabelkach opisane (str.8 pdf-u):
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0040020015

Autor:  Mino [ 21 mar 2011, 20:18 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
A co to za różnica, skoro B niedługo i tak będzie terminowe. A jak robisz C+E to tak czy siak się co 5 lat wymienia prawko. Moim zdaniem powinni wbić ograniczenie na wszystkie kategorie, bo czemu by nie ? Na C+E masz wade, ale na B już nie ? :|
No tak może i nie wielka różnica, tyle, że nie czuję potrzeby jazdy w okularach na codzien, bo uważam, że widzę, dobrze. A jednak jak się ma wbite w B to na okrągło albo soczewki albo okulary w aucie muszą być. Zawodowym kierowcą nie jestm, więc w C może być wbite.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 28 mar 2011, 16:07 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Powiem wam, że dzisiaj byłem na badaniach, mam dużą wadę (6.5 na jedno, 3.5 na drugie). Baba ponarzekała, stwierdziła, że może się pogorszyć i wtedy może być źle, ale na razie nie ma przeciwwskazań i przepuściła mnie. Jedynie mam napisane, że koniecznie mam w okularach jeździć. Pytałem ją jak to dokładnie jest, każda wada jest traktowana inaczej, u mnie jest dalekowzroczność i widzę słabiej z małej odległości, z daleka już normalnie. Muszę się jedynie pilnować i okulary/soczewki nosić, aby mi oczy nie poleciały, bo może być nie ciekawie :oops: . Próbujcie nawet jak macie wadę, każdy przypadek jest inny :) . Mi zostało jedynie psychotesty na próbę zrobić i można zaczynać C :)

Autor:  ZiPi [ 22 kwie 2011, 10:21 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Mam podobnie.
U mnie prawe oko widzi wszystko, lewe połowę tego. Jako dziecko nosiłem okulary ale wada ani się nie pogłębiała ani nie malała, więc teraz okularów nie noszę a prawko na B mam bezterminowe.
Lekarz powiedział, ze owszem, prawo jazdy C + E mogę sobie zrobić ale z pracą jako kierowca, to moze być róznie :/
Nie załamuję się, tylko robie to, co do mnie nalezy: Idę do przodu bez względu na szykany i kłody pod nogami !
C juz zdałem, teraz robię kat E.
Mam termin u okulisty, zobaczę co powie na temat mojego oka.
Po wizycie u okulisty okazało się, ze cyt. lekarza :
" Wada nie jest duza, 3/4 widzenia dopuszczalnego i mogę pracować jako kierowca :D ale będę musiał nosić okulary.
Przy wadzie taka jak moja ( niedowidzenie jednego oka ) decydyjęce o dopuszczeniu do zawodu kierowcy jest tzw. widzenie stretoskopowe, czyli widzenie przestrzenne. Sa na to odpowiednie testy ".
Okulista po zbadaniu wzroku i doborze szkieł zrobił mi tzw. "test muchy". Załozył mi okulary z kolorowymi szkłami, takimi jak w kinie na filmie 3D,
otworzył małą księzeczkę z małymi zwierzątkami na obrazkach w ramce i miałem powiedzieć, które zwierzątka wychodzą z obrazka ( niektóre obrazki były trójwymiarowe a niektóre nie. )
Co ciekawe bez szkieł ,które okulista mi przypisał ( R-0.5, L-1.0 ) znalazłem tylko 1 z 3 obrazków a w okularach wszystkie 3.
Czyli coś te okulary jednak dają.

Autor:  cumulus_xD [ 09 sty 2012, 19:54 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Zrobiłem badanie u okulisty. Bede musiał chodzic w okularach. Mam Cylinder -1.75 na oba oczy oś 180.
Te -1.75 to wynik w dioptriach tak?
czyli nie powinienem miec zadnych problemów by robic dalsze testy i badania na kierowce?

Autor:  CzarOdziej [ 09 sty 2012, 21:43 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Ja może przedstawię swoją sytuację: Mam wadę -1, -0,75. Bardzo się obawiałem czy przejdę badania lekarskie. Nadmienię tylko że nosze szkła kontaktowe i podczas badania lekarz spytał czy nosze szkła/bądź okulary. Odpowiedziałem że tak po czym tylko spytał czy mam je na sobie. Badanie przeszedłem bez przeszkód, i w PJ nie mam wbitych żadnych ograniczeń :))

Autor:  Damian23 [ 10 sty 2012, 13:18 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Mam 23lata przed podjęciem pracy zostałem skierowany na badania profilaktyczne. Niestety okazało się , że mam wade wzroku. Mianowicie lewe oko -0,25d , a prawe 0,5d i powiem Ci kolego ,że dostajac okularki , dostałem również zaświadczenie na 5 latek Także nie stresuj się . A na pytanie odpowiadam ...
WADA WZROKU NIE ELIMINUJE ZAWODU KIEROWCY !!!!!! Rzadna wada jak masz bardzo mocną dostaniesz papier na kródszy okres czasu .

Autor:  Topek [ 11 sty 2012, 12:03 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
...WADA WZROKU NIE ELIMINUJE ZAWODU KIEROWCY !!!!!!
W moim przypadku było inaczej. Miałem bardzo dużą wadę do tego astygmatyzm i lekarz mi powiedział, że nie wyda mi zaświadczenia. Chodziłem od jednego doktora do drugiego i nic. Ale poddawanie się nie leży w mojej naturze. Łaziłem, łaziłem i w końcu jeden lekarz zasugerował mi właśnie laserową korekcję wady wzroku (ale ja miałem naprawdę sporą wadę (Wasze -0.25 czy -1.75 to nic :D). Miałem robioną operację w moim rodzinnym mieście, w klinice prof Szaflika i chociaż kieszeń mnie trochę szczypała, bo drogo, to patrząc z perspektywy czasu, w sensie dosłownym i nie, OPŁACAŁO SIĘ :D
Cytuj:
Powiem wam, że dzisiaj byłem na badaniach, mam dużą wadę (6.5 na jedno, 3.5 na drugie). Baba ponarzekała, stwierdziła, że może się pogorszyć i wtedy może być źle, ale na razie nie ma przeciwwskazań i przepuściła mnie. (...)Próbujcie nawet jak macie wadę, każdy przypadek jest inny.
No widzisz, a mnie żaden nie chciał przepuścić, nawet do jeżdżenia w okularach. Nie rozumiem funkcjonowania naszego systemu zdrowia.

Autor:  avaxis [ 25 sty 2012, 13:38 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Byłem dziś u okulisty po zaświadczenie o braku przeciw skazań do prowadzenia ciężarówek.
Widzenie na tablicy w normie mimo Nieodwidzenia na lewe oko to bylo dobrze. Ale miałem problem z książką ISihary czy jakoś tak , i z tą książką 3D-e że jakieś ziwerzęta miały być bliżej , później miałęm wyszukiwać jakiś obrazów w książce 3d .Zapytała mnie tylko czy ma pisać negatywne orzeczenie ..
no to ch** bombki strzelił

Autor:  grzegor9 [ 25 sty 2012, 22:02 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Może okulistka nie ma dobrego sprzętu? Też jestem dalton i nie czytałem tablic ishary ale byłem badany na takiej lampie która miała żarówki (czerwony, zielony, żółty) i tylko musiałem mówić kiedy jest co.

Autor:  avaxis [ 25 sty 2012, 22:26 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Może okulistka nie ma dobrego sprzętu? Też jestem dalton i nie czytałem tablic ishary ale byłem badany na takiej lampie która miała żarówki (czerwony, zielony, żółty) i tylko musiałem mówić kiedy jest co.
Właściwie to powiedziała że barwy może mi zaliczyć bo rozróżniam podstawy ( z tablicy kilka przeczytałem) , bardziej chodzi mi o to badanie obrazków 3-de miały wychodzić za ramki a mi nic nie wychodziło ;/ :twisted:

Autor:  cumulus_xD [ 25 sty 2012, 22:29 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Ja mam takie pytanie własnie odnośnie zaświadczenia od okulisty o braku przeciwskazań do jazdy zawodowej.
Wypełniając całą procedure badań lekarskich musze udać sie do lekarza pracy i od niego skierowania na badania u laryngologa okulisty i tego na badania krwi i moczu. Wszystko to mieści sie w przychodni w moim mieście. Tyle że w zeszłym roku miałem nie jasną sytuacje na komisji poborowej i musiałem dodatkowo byc przebadany przez okuliste po pół roku wyszło podobnie w szkole na jakby bilansie te wydarzenia zmusiły mnie do odwiedzenia okulisty mieszczącego sie tez w moim mieście ale nie tego z przychodni. Czy jeżeli chciałbym ubiegac sie o takie zaświadczenie o przeciwskazaniach to moge u tego okulisty u którego zacząłem wizyty i leczenie wzroku? Czy może to być skierowanie do konkretnego okulisty czyli skoro z medycyny pracy mieszczącego sie w ośrodku zdrowia to i dostać moge na badania okulistyczne też w tym ośrodku zdrowia? Według mnie moze to byc dowolny okulista a jeśli u tego konkretnego podjąłem leczenie to z pewnoscią bedzie wiedział lepiej niż ten przypadkowy(narzucony).

Autor:  kojakvolvo1976 [ 25 sty 2012, 23:00 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Nie rozumiem jaki macie problem z okularami przeciwsłonecznymi jak nosicie okulary korekcyjne? Wystarczy założyć dodatkowo;
http://www.okularypolaroid.pl/produkty. ... oduktu=687
lub
http://www.eokulary.com.pl/product/2070 ... l8432.html

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/