Wszyscy komentuja, to i ja podziele sie swoim zdaniem... Kiedy pierwszy raz zobaczylem fotki zamaskowanego FH, pierwsze zwrocilem uwage na dosc zaskakujacy wyglad kabiny tj. sciecie dachu, co zabiera mase miejsca. Myslalem, ze to dopiero testy i ze finalnie kabina bedzie miala klasyczna bryle tj. taka jak DAF, MAN, czy Actros.
Filmik z popisem kaskaderskim wywolal u mnie rozczarowanie. Choc byl on zmontowany w ten sposob, zeby widz nie mogl dokladnie obejrzec szczegolow, to pewne rzeczy jednak mozna bylo zobaczyc. Pierwsze co mnie rozczarowalo to owy skosny dach, ktory ani ladnie nie wyglada ani nie jest funkcjonalny. Linia boczna i swiatla wg mnie sa calkiem dobre. Nie podoba mi sie ta siatka a'la plaster miodu na atrapie, ktora wyglada jakby to nadal bylo zamaskowanie oraz znaczek, ktory powinien byc w tym miejscu gdzie dotychczas. Kolejna sprawa sa lusterka. Myslalem, ze nie beda dzielone, a beda stanowic jeden element, jak np. w MANie czy Actrosie. Nie spodobala mi sie tablica zegarow. Po pierwsze wada jest wyswietlacz, ktory zastepuje tradycyjne zegary i moze wyswietlac tylko 3 parametry naraz. Lepsza by byla tradycyjna tablica jak w starym modelu. Tyle jesli chodzi o ten filmik. Mimo, ze bylo juz prawie na pewno wiadomo, ze tak bedzie wygladac ostatecznie ten model, to mialem nadzieje ze jednak ostatecznie bedzie wygladac inaczej.
Premiera Volvo byla wydarzeniem bardzo istotnym w transporcie. Kazdy producent w jakis sposob przygotowuje sie do normy Euro 6. Niektorzy robia drobne liftingi i udoskonalaja silniki, inni skolei wprowadzaja nowy model jak Mercedes czy Volvo. No wlasnie... Mercedes bez 2-óch zdan zrobil skok naprzod. Po Volvo spodziewalem sie, ze nowy model bedzie w kazdym calu urywal d***, wszystko bedzie dopracowane, do czego nas Volvo przywczailo i na dlugo pozostanie krolem pojazdow ciezkich, nowoczesnym, mocnym, niezawodnym i bezawaryjnym. I tak tez pewnie bedzie, pod wzgledem mechanicznym nie ma zastrzezen. Zrobili to co powinni - udoskonalili to co dobre, takze w porownaniu do Actrosa bez dwoch zdan lepiej. Wyglada na to, ze czeka nas jeszcze premiera nowych silnikow E6, bo poki co jest tylko jeden. Wyglad mnie rozczarowal, ktory jednak pozostal taki jak w filmiku. Moze z czasem przywykniemy do niego, ale spodziewalem sie po Volvo, ze wyglad powali wszystkich, a nie da powodow do narzekan, ktore sa uzasadnione. Najwieksza kabina FH jest o 8 - 9 cm krotsza od Gigaspace'a, co w praktyce moglo by oznaczac szersze lozko lub poprostu wieksza przestrzen. Nie ma co sie oszukiwac ze sciety dach zabiera miejsca dosc sporo. Takie samo okno dachowe mozna bylo dac do normalnego plaskiego dachu. Tunel silnika... najlepiej jakby dali mozliwosc wyboru miedzy plaska podloga a tunelem, ale widocznie silnik i jego osprzet nie daja mozliwosci zrobienia plaskiej podlogi. Jak wyzej, zegary to dla mnie porazka, moze zmienie zdanie z czasem. Jak juz wielu pisalo deska, przelaczniki wygladaja jakby wziete z osobowych Volvo, ktore sa dosc przecietnymi samochodami mimo wszystko. Jestem za tym, zeby zapozyczac to co dobre z osobowek do ciezarowek, ale nie za tym, zeby niemalze zywcem przenosic deske to samochodu ciezarowego. Ogolnie ksztalt tej deski bylby dobry jako blat w barze, ale srednio widzi mi sie w ciezarowce. Kierownica tez jakos mi sie nie podoba, ale moze za bardzo sie czepiam.
Oczywiscie nie jest tak, ze nowe Volvo jest cale zle. Mam kilka fajnych rozwiazan, o ktorych mozna poczytac na ich stronie i ktore zapewne stana sie wzorem dla innych. Mimo to wszystkie te zalety nowego Volvo nie rekompensuja wg mnie wad. Ogolem jestem zawiedziony tym modelem. Spodziewalem sie, ze Volvo rozlozy reszte stawki na lopatki i dlugo dlugo bedzie liderem i znacznej wiekszosci przypadnie do gustu. Liderem moze zostanie, ale zostanie tez moze pewien niesmak, ktory nieco zrazi do marki.
Porownujac nieco nowego Actrosa i nowe FH, to chyba jest tak, ze po Actrosie nie spodziewalismy sie tak dobrego samochodu, ktory zrobili, natomiast po Volvo jestesmy zawiedzeni, bo zrobili samochod ponizej oczekiwan. Oczywiscie nie mysle, ze nowy model ma tylko zle cechy, ale jak wyzej, spodziewalem sie modelu najlepszego w kazdym calu i miazdzacego konkurencje, bo do tego w koncu przyzwyczailo nas Volvo, ale pewnie nie tylko ja sie zawiodlem. W niektorych nawet miejscach wyglada jak robiony na szybko. Tak jak wielu pisalo, pewnie jak sie go zobaczy na zywo, w srodku to wielu zmieni zdanie, jednak sa rzeczy, juz teraz postrzegamy jako wady i tak zostanie. Mialo byc dopracowane Volvo w kazdym calu, a jest nie do konca dopracowane, robione jakby na szybko przez co rodzi rozczarowanie. Ciagniki Volvo sa wykorzystywane do transportu ciezkiego (ponadgabarytowego), do ciagniecia duzych ladunkow, ze wzgledu na b. dobre silniki. Pieta achilessowa jest przegrzewajace sie sprzeglo, ktore nie pozwala na pelne wykorzystanie silnika pod duzym obciazeniem. Liczylem ze moze zrobia skrzynie hydokinetyczna. To wlasnie przez skrzynie kinetyczna ciagniki Mercedesa sa chwalone w transporcie ciezkim, ktora lepiej sprawdza sie pod obciazeniem mimo slabszych silnikow.
Podsumowujac, nowe FH na pewno pod wieloma wzgledami jest bardzo dobre. Pod wieloma = nie pod wszystkimi. Do tego nas przyzwyczailo Volvo, ze robia samochody cale idealne, najlepsze. I pewnie ten model taki wlasnie bedzie, pod wieloma wzgledami najlepszy. Ale to Volvo i spodziewalismy sie, ze bedzie najlepszy caly, dopracowany we wszystkim!