wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Przewóz kruszywa http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=8028 |
Strona 4 z 39 |
Autor: | lukasz_ [ 28 sty 2009, 20:42 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Gdzie produkują naczepy Berger i co o nich sądzicie? |
Autor: | marctos [ 28 sty 2009, 21:04 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Polskie naczepy-berger. Jak dla mnie to ciężkie. Ich ceny są dość niskie. |
Autor: | Marcinos [ 28 sty 2009, 23:55 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Bergery są produkowane w Gidlach koło Radomska,a właścicielem fabryczki jest Rusek. Naczepy do najlepszych nie należą. Mój kolega tam pracuje i opowiadał mi, że patrząc na to jak powstają, to strach je na drogę wypuszczać z ładunkiem. Puszczają na szwach po krótkim czasie użytkowania. Ja gdybym miał wybrać naczepę do kruszywa to z polskich wybrałbym BODEX lub WIELTON, a z zagranicznych marek LANGENDORF albo SCHMITZ. |
Autor: | nutel [ 29 sty 2009, 21:12 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
nie porównuj polskich naczep do zagranicznych |
Autor: | Marcinos [ 29 sty 2009, 21:58 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Źle mnie zrozumiałeś kolego. Ja tylko mówie jaką bym wybrał z polskich marek jak bym musiał a jaka z zagrznicznych. Wiadomo że nie ma porównania!!! |
Autor: | Gibon [ 01 lut 2009, 22:50 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
To uważacie że jak polskie to do dupy ? |
Autor: | marctos [ 02 lut 2009, 0:37 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Nie że jak Polskie. Jest wiele firm zachodnich które też nie zrobiły aż tak dobrych produktów. No ale cóż nie czarujmy się. W Polsce produkuje się wiele rzeczy na skalę europejską, często jest to kapitał zagraniczny. Np amortyzatory Delphi |
Autor: | B-Boy [ 05 lut 2009, 21:24 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Nie że jak Polskie. Jest wiele firm zachodnich które też nie zrobiły aż tak dobrych produktów. No ale cóż nie czarujmy się.
Kolego widzę ze macie naczepę Benalu, dodam od ciebie ze my tez taką mamy, nie wiem jak kolega ale my jesteśmy nie zadowoleni.
W Polsce produkuje się wiele rzeczy na skalę europejską, często jest to kapitał zagraniczny. Np amortyzatory Delphi |
Autor: | marctos [ 05 lut 2009, 22:06 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Jam nie posiadać benalu, jam chcieć mieć taką;) |
Autor: | Lukassz [ 06 lut 2009, 18:49 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
A naczepy KARGOMIL słyszał ktoś coś o nich? Polskie to jest ? Dobrze się sprawują w codziennej eksploantcji? Czy pierwsza trasa i remont? Z zewnątrz nawet ładnie wygląda |
Autor: | marctos [ 06 lut 2009, 21:52 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Z tego co wiem Kargomil to firma która sprzedaje, a nie produkuje naczepy. |
Autor: | Grzesiek_KBR [ 06 lut 2009, 23:15 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Z tego co wiem Kargomil to firma która sprzedaje, a nie produkuje naczepy.
Dokładnie tak, choć moża=na spotkać starsze naczepy oklejone jako Kargomil, a tak naprawde to wszystko to produkcja Janmil, jeżdziłem swego czasu dużo z tymi naczepami i złego słowa na nie nie powiem, może i trochę topornie wyglądają i są nieco cięższe ale za to trwałe i solidne. Osobiście polecam tą markę (ja miałem z osiami SAF na bębnach jak by ktoś pytał).
|
Autor: | marmex [ 08 lut 2009, 8:48 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Zdjęcia wykonane dnia 06.02.2009r |
Autor: | B-Boy [ 08 lut 2009, 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Cytuj: Z tego co wiem Kargomil to firma która sprzedaje, a nie produkuje naczepy.
Dokładnie tak, choć moża=na spotkać starsze naczepy oklejone jako Kargomil, a tak naprawde to wszystko to produkcja Janmil, jeżdziłem swego czasu dużo z tymi naczepami i złego słowa na nie nie powiem, może i trochę topornie wyglądają i są nieco cięższe ale za to trwałe i solidne. Osobiście polecam tą markę (ja miałem z osiami SAF na bębnach jak by ktoś pytał). |
Autor: | marctos [ 08 lut 2009, 21:42 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Cytuj: Cytuj: Z tego co wiem Kargomil to firma która sprzedaje, a nie produkuje naczepy.
Dokładnie tak, choć moża=na spotkać starsze naczepy oklejone jako Kargomil, a tak naprawde to wszystko to produkcja Janmil, jeżdziłem swego czasu dużo z tymi naczepami i złego słowa na nie nie powiem, może i trochę topornie wyglądają i są nieco cięższe ale za to trwałe i solidne. Osobiście polecam tą markę (ja miałem z osiami SAF na bębnach jak by ktoś pytał). |
Autor: | B-Boy [ 13 lut 2009, 21:13 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Co panowie myślicie o tej naczepie http://kargomil.otomoto.pl/janmil-wywro ... 28487.html wygląda ona na dużą. |
Autor: | Marcinos [ 13 lut 2009, 21:56 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Ta to raczej do transportu trocin by sie nadawała a nie kruszywa. |
Autor: | marctos [ 13 lut 2009, 22:16 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Do normalnego użytku w życiu bym nie kupił. -duża masa własna -nie wygodne do manewrowania, podjazd pod ładowarkę zsyp itp.(30 palet to gdzieś 12metrów paki będzie) -nie praktyczna wielkość w dzisiejszych czasach, za duża jak dla mnie Chyba, że masz robotę na objętościówkę to co innego, ale jeśli chcesz ją kupić aby byc bardziej uniwersalnym to odradzam. W zwykłym użytkowaniu zaraz wyjdzie jej długość, mniejsza ładowność. Spokojnie wystarcza naczepa około 40 kubików, zboża, kruszywa oczywiście itp. Ale tak jak mówie, chyba że masz robotę na takiego wielkiego. |
Autor: | Cyryl [ 14 lut 2009, 12:34 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: ...Piszac o silach dzialajacych na tarcze i klocek, chodzilo mi o to ze sa to ogromne sily, ale bardziej grzeją sie bebny...
jeżeli pojazdy z hamulcami tarczowymi i bębnowymi wyhamowują z tej samej prędkości, muszą hamować z tą samą siłą. tym co hamuje jest zjawisko tarcia. w jednym przypadku klocków o tarczę, w drugim okładzin o bębny. w obu przypadkach podobne tarcie występuje na różnych powierzchniach. w hamulcach tarczowych na powierzchni klocka i wycinku obwodu tarczy. w hamulcach bębnowych na powierzchni okładzin i całej szerokości bębna. w którym przypadku szybciej wzrośnie temperatura? zaletą hamulców tarczowych jest ich skuteczność przy gwałtownym hamowaniu i szybkość wychładzania. natomiast jeżeli występuje hamowanie na dłuższym dystansie, lepsze są bębnowe, ale wymagają dłuższego schładzania po hamowaniu. w czasie gdy pojazdy są wyposażone w skuteczniejsze hamulce silnikowe, a większość posiada różnego rodzaju zwalniacze, dzięki prostocie obsługi i skuteczności gwałtownego hamowania hamulce tarczowe wygrały. wyjątkiem są pojazdy pracujące w terenie. |
Autor: | B-Boy [ 14 lut 2009, 14:45 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Do normalnego użytku w życiu bym nie kupił.
Tak się zastanawiam że robota by była to wożenie filarów na mosty ok. 10 - 11 metrów długości.
-duża masa własna -nie wygodne do manewrowania, podjazd pod ładowarkę zsyp itp.(30 palet to gdzieś 12metrów paki będzie) -nie praktyczna wielkość w dzisiejszych czasach, za duża jak dla mnie Chyba, że masz robotę na objętościówkę to co innego, ale jeśli chcesz ją kupić aby byc bardziej uniwersalnym to odradzam. W zwykłym użytkowaniu zaraz wyjdzie jej długość, mniejsza ładowność. Spokojnie wystarcza naczepa około 40 kubików, zboża, kruszywa oczywiście itp. Ale tak jak mówie, chyba że masz robotę na takiego wielkiego. |
Strona 4 z 39 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |