wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Życie kierowcy w trasie
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=9100
Strona 4 z 6

Autor:  fotchel [ 07 lip 2007, 10:28 ]
Tytuł: 

jedno pytanie a ile zamieszania, a chodziło mi tylko o jakąś cyferkę... :>

Autor:  waldis [ 07 lip 2007, 10:57 ]
Tytuł: 

fotchel napsał :
Cytuj:
Gwarantuję Ci, że jestem tutaj aktywnym "czytelnikiem", ale nie nabijam tak postów jak np. Ty kolego...
Jesteś na tym forum 17 dni,masz ponad 70 postów i ty twierdzisz że nie nabijasz??? :D :D To już można nazwać bezczelnością.
Zadawanie takich pytań jak:
Cytuj:
a to może taka drobna zagadka wobec tego do "naszego specjalisty" z forum... p.Cyryla:
ile jest śrub mocujących siodło do ramy ciągnika siodłowego samochodu MAN TGA XXL 480
jest poprostu głupie.Chcesz koniecznie udowodnić że Cyryl,jak to napisałeś nie jest "naszym specjalistą"???To znajdz w jego postach jakąś informacje nieprawdziwą,jakieś przekłamanie itp.
Temat był "Życie kierowcy w trasie"a ty zrobiłes z tego prywatną wojenke o jakieś cyferki.

Harry_man napisał:
Cytuj:
Moja propozycja - ignorować i wrócić do tematu wątku
Zgadzam się :)

Autor:  fotchel [ 07 lip 2007, 11:35 ]
Tytuł: 

no niestety jestem tutaj dłużej niż myslisz, jednak pod innym loginem poprzednio...a Ty kolego Walidis to tez jakis znawca?

Autor:  ZIELU krk [ 07 lip 2007, 13:20 ]
Tytuł: 

fotchel daj już sobie spokój, co chcesz udowodnić, nic nie wnosisz swoimi wypowiedziami. To co piszesz staje się żenujące :? I daj sobie już spokuj

Autor:  tomiaszek [ 07 lip 2007, 15:32 ]
Tytuł: 

W sumie macie racje, ale proszę zwracajcie jednak wszyscy uwagę na błędy ortograficzne, jestem w sumie osobą która mieszkała we Francji kilkanaście lat i teraz (ucząc się trochę tam języka) zwracam uwagę na takie pierdułki.

Pozdrawiam wszystkich Globtrotherów :>

Autor:  raphaelll [ 09 lip 2007, 12:43 ]
Tytuł: 

Chciałem sobie poczytac o życiu kierowców, ponieważ niedługo też zacznę jeździc, a tu prywatna wojenka na słowa!!! Proponuję założyc nowy temat i tam się bijcie.

ps. Cyryla cenię za fachowośc m.in. za temat czasu jazdy i tacho

pozdro

Autor:  szewa [ 09 lip 2007, 14:39 ]
Tytuł:  zucie kierowcy w trasie

wiecie kto pracuje w nocy?? zlodziej,k...a,zdzira i kierowca TIRa.

Autor:  SIOJU [ 09 lip 2007, 18:17 ]
Tytuł: 

Cytuj:
no niestety jestem tutaj dłużej niż myslisz, jednak pod innym loginem poprzednio...a Ty kolego Walidis to tez jakis znawca?
To zdradź kolego nam swój poprzeni nik. Przestał ci się już podobać?

Autor:  mmvs [ 11 lip 2007, 14:58 ]
Tytuł: 

Cytuj:

[ Dodano: Pią, 06.07.2007, 21:44 ]
a to może taka drobna zagadka wobec tego do "naszego specjalisty" z forum... p.Cyryla:
ile jest śrub mocujących siodło do ramy ciągnika siodłowego samochodu MAN TGA XXL 480 :> :> :>
Pozdrawiam i szerokości

Wiecie Panowie... Netykieta nakazuje zachowywać kulturę, ignorować itp.. ale czasami się nie da tak niestety... Napewno nie w przypadku takiego IDIOTY jak fotchel jest. Kim on jest? Co to za tekst? 100 pytań do? Mam mocne przeczucie ze to szczeniak i to nastolatek w dodatku któremu mamusia komputer kupiła i nie ma co synek w necie robić... Gdzie takich płodzą? Przepraszam Panowie, za moje zdenerwowanie, ale dziś znalazłem to forum i jak nie kłótnia w temacie PolMACK to tu jakis szczeniak robi z siebie kompletnego debila.

Poza tym witam Was na forum, jestem pasjonatą i dąże do zawodostwa. Kocham jeżdzić..

Szerokości!!

Witam na Wadze Ciężkiej. Jednak proszę o przeczytanie regulaminu przed rozpoczęciem kariery na WC i cenzurowanie przekleństw. Jest to wyrazem troski modertorów o nowych użytkowników. Moderator eRKaZet
Regulamin forum

Autor:  Chmielek [ 11 lip 2007, 21:54 ]
Tytuł: 

Chyba sie wam pomyliły tematy, bo ja o tym życiu w trasie z tego tematu niewiele sie dowiedziałem, więcej sie dowiedziałem kto za co lubi Cyryla :wink: i kto jest głupi i nabija posty

Autor:  mmvs [ 11 lip 2007, 22:32 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Witam na Wadze Ciężkiej. Jednak proszę o przeczytanie regulaminu przed rozpoczęciem kariery na WC i cenzurowanie przekleństw. Jest to wyrazem troski modertorów o nowych użytkowników. Moderator eRKaZet
Oki, przepraszam :) ale musiałem ;)

Autor:  Długi [ 11 lip 2007, 22:43 ]
Tytuł: 

Cytuj:
wiecie kto pracuje w nocy?? zlodziej,k...a,zdzira i kierowca TIRa.
:idea: Ah nie ma to jak inteligentna odpowiedź NA TEMAT.

Autor:  ADAM [ 12 lip 2007, 18:26 ]
Tytuł: 

jeżdże od 4lat(z tatą)najgorszą chwilą było oczekiwanie za wapnem nawozowym.45godzin.na szczęście mialem ze sobą telefon laptop i filmy dvd.mimo tego było ciężko.

Autor:  KornFanHead [ 28 cze 2008, 4:32 ]
Tytuł:  Re: Życie kierowcy w trasie

Widzę, że zrobił się mały OT. A temat jest o życiu w trasie. Ktoś wcześniej zapytał co zabrać.
Ja jeżdże busem, jednak często w 2 dniowe trasy, wiec w droge szykuje sie tak jak mój tata tirem.
Niezbędnilk
- papier toaletowy (jak go zabraknie to sie przekonasz że nienalezy o nim zapominać)
- rękawiczki
- dużo wody i napojów (lepiej przywieżć z powrotem niż usychac z pragnienia)
- napoje energetyczne (działają już tylko jako efekt placebp :) )
- batony (jako szybka przehryzka w drodze)
- baniak 5l z wodą (woże go w schodku od strony pasażera, zawsze mozna obmyć ręce i twarz)
- mapy oczywiście i atlas (nie lubie GPS wole stare metrody)
- ładowarka samochodowa do telefonu (mała rzecz a cieszy)
- ręcznik
- okulary przeciwsłoneczne
- pare dodatkowych podkoszulek
- gaz paraliżujący (na szczęście jeszcze nie musiałem go używać)
- zestaw słuchawkowy do telefonu
- spiwór, koc i poduszka (nawet jak wiem, że sie wyrobię i tak biore na wszelki wypadek)
- płyty cd z muzyką
Jak na razie wiecej nie przypomne sobie choć pewnie jeszcze jest pare rzeczy

Przed trasą
Jako, że jeżdze róznymi samochodami muszę
- sprawdzić płyny
- sprawdzić światła (nagminny brak światła wstecznego który już mnie irytuje)
- nie rusze predzej niz 2 minuty od uruchomienia silnika (olej musi sie dobrze rozprowadzić)
- w tym czasie ustawiam sobie radio, sprawdzam czy CB dobrze działa
- 3 razy sprawdzam czy wszystko zabrałem tj, portfel, telefon, dokumenty, i dopiero pózniej reszte rzeczy)
- warto też sprawdzić czy koła są dobrze podokręcane i jakie jest ciśnienie w oponach
- dobrze jest też sprawdzić czy samochód ma sprawny hamulec ręczny (bardzo dużo samochodów niestety nie ma sprawnego ręcznego)

W trasie
- jak już ruszam zamykam sie od środka (czasem na swiatłach lubią sobie sami wejść autostopowicze, zamkniete drzwi umiemożliwiają tego chwytu, drzwi od mojej strony też zamykam)
- trzymam sie w miare przepisów predkosci (jeden mandat i punkty mi starczą)
- nie zjeżdzam na margines (powód jak w poprzednim myślniku)
- zawsze pytam kilka razy kierowców jadacych przede mna ile mają na liczniku (zazwyczaj mój licznik zaniża)
- nie biore nikogo na okazje (odgórny zakaz od firmy)
- nigdy nie robie firmy na paliwie
- staje tylko na tankowanie i w punktach rozładunkowych
- jak czuje ze moży mnie sen po prostu staje na parkingu i robie drzemkę

Powrót
- najmilsza chwila, można zdjąć noige z gazu bo już nie goni mnie czas do punktów
- na powrocie najczęściej ide na obiad do baru
- a propos stawania na parkingach to tylko na stacjach paliw (zawsze obsługa rzuca okiem na samochós jak śpię, miałem raz sytuacje, że nawet pokazali mi gdzie mam sie ustawić by było najbezpieczniej)

Wiem, że większość kierowców na tym forum ma większe doświadczenia w tej sprawie. Ale kto wie, może jednak to co napisałem sie komuś przyda.

Autor:  Cyryl [ 28 cze 2008, 6:26 ]
Tytuł:  Re: Życie kierowcy w trasie

bardzo ciekawy i zapewne i cenny niezbędnik kolegi KornFanHead, ale spróbujmy zastanowić się i zweryfikować ten spis:
- papier toaletowy (jak go zabraknie to sie przekonasz że nienalezy o nim zapominać) - zawsze,
- rękawiczki - raczej rękawice robocze,
- dużo wody i napojów (lepiej przywieżć z powrotem niż usychac z pragnienia) - można jednak wystarczy jedna butelka 1,5l, jeżeli dzisiaj co 30km jest stacja benzynowa i można się zaopatrzeć,
- napoje energetyczne (działają już tylko jako efekt placebp ) - nie polecałbym nic nie dają, ale to kwestia upodobań,
- batony (jako szybka przehryzka w drodze) - również jestem zdania, że lepiej odżywiać się w sposób bardziej racjonalny,
- baniak 5l z wodą (woże go w schodku od strony pasażera, zawsze mozna obmyć ręce i twarz) - można, chociaż nie uważam to za konieczność, bo na każdej stacji są toalety i w firmach gdzie ładunjemy się, czy rozładowujemy, chyba że zamierzamy spać na leśnym parkingu,
- mapy oczywiście i atlas (nie lubie GPS wole stare metrody) - oczywiście,
- ładowarka samochodowa do telefonu (mała rzecz a cieszy) - niezbędna,
- ręcznik - niezbędny, nie wspominając o przyborach toaletowych,
- okulary przeciwsłoneczne - kwestia potrzeb,
- pare dodatkowych podkoszulek - a skarpety, majtki?, powiedziałbym odzież na zmianę.
- gaz paraliżujący (na szczęście jeszcze nie musiałem go używać) - to też kwestia potrzeb,
- zestaw słuchawkowy do telefonu - druga rzecz od telefonu, może ujmijmy to w ten sposób - telefon kompletny razem z wyposażeniem,
- spiwór, koc i poduszka (nawet jak wiem, że sie wyrobię i tak biore na wszelki wypadek) - niezbędne,
- płyty cd z muzyką - ja jeszcze mam płytki z literaturą, czyli książki w formie czytanej,
Jak na razie wiecej nie przypomne sobie choć pewnie jeszcze jest pare rzeczy

ja dodałbym:
- ubranie robocze,
- gazety na chwilę przed snem.

Autor:  KornFanHead [ 28 cze 2008, 12:45 ]
Tytuł:  Re: Życie kierowcy w trasie

Dzieki kolego Cyryl za "aktualizację" mojego niezbędznika. Jak pisałem rękawiczki, to chodziło mi właśnie o robocze.
I przypomniałem sobie jeszcze jedną rzecz. Zdarza się, że koło zapasowe zamiast wisieć pod ramą busa wożone jest na pace. W czasie załadunku i rozładunku trzeba je wystawić. Więc radze dobrze sprawdzić, czy zapakowaliśmy je z powrotem by potem się nie musiało okazać, że wracamy po nie na własny koszt. Mi sie to (na szczęscie) nie przytrafiło, ale pare klolegów z firmy tak już miało.

Autor:  Trucker_Hawk [ 28 cze 2008, 14:45 ]
Tytuł:  Re: Życie kierowcy w trasie

Cytuj:
Powrót
- najmilsza chwila, można zdjąć noige z gazu bo już nie goni mnie czas do punktów
U nas trochę na odwrót...do domu to się gna ile fabryka dała a w trasę to spokojnie... :wink:

(oczywiście nie zawsze ale w większości tak u nas jest...bo przecież nie zawsze jest tak, że można spokojnie sobie pomykać...)

Autor:  mariuszlol23 [ 28 cze 2008, 15:08 ]
Tytuł:  Re: Życie kierowcy w trasie

Hehe moj tata tak samo ma. Jak jedzie gdzies to spokojnie, a najczescie w piatek cala rula ile fabryka dala:P

Autor:  Cyryl [ 30 cze 2008, 11:40 ]
Tytuł:  Re: Życie kierowcy w trasie

i na powrocie jest najwięcej wypadków.

Autor:  busia [ 03 lip 2008, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Życie kierowcy w trasie

tak niektórzy narzekają że w długich trasach im źle.... kierowcą można też być w okół "komina" nikt Was nie zmusza żeby jeździć w długie trasy...

Pozdrawiam :)

Strona 4 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/