wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3480 z 3489

Autor:  Luka [ 14 cze 2024, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tera mi napiszcie jak się poprawnie smaruje siodło, bo nigdy takiego nie miałem, a jakby się trafiło, to trzeba wiedzieć :)

Autor:  kamil325 [ 14 cze 2024, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak chleb masłem - przykryć żeby nie było widać chleba a nie napierdoolić że aż spada na stół 😄

Autor:  Damian_DAF [ 15 cze 2024, 7:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale to chodzi o to że na obrzeżach siodła smaru nie ma? Jeżeli tak, to w moim przypadku siodło tak wygląda po tygodniu. Przy dzisiejszej jakości smaru, który z roku na rok przypomina bardziej kisiel niż smar, to tak jest.

Autor:  ciucma102 [ 15 cze 2024, 8:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dlatego siodło należy smarować według instrukcji JOST co 5tys km bądź 2tyg

Autor:  Kermiter [ 15 cze 2024, 16:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Tera mi napiszcie jak się poprawnie smaruje siodło, bo nigdy takiego nie miałem, a jakby się trafiło, to trzeba wiedzieć :)
Smarowanie to jedno, dwa to podjazd pod sworzeń zachowując przestrzeń pomiędzy i podnoszenie siodła w ostatnim możliwym momencie :wink:
grubo nie trzeba dawać bo to i tak wyciśnie na boki...

Autor:  dies_nefastus [ 16 cze 2024, 7:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Smarowanie to jedno, dwa to podjazd pod sworzeń zachowując przestrzeń pomiędzy i podnoszenie siodła w ostatnim możliwym momencie :wink:


To jest według mnie esencja podpinania naczepy.
Niestety większość "nie poduma" i ryją siodłem spód naczepy od startu. Potem trzeba na ramie skrobać zdjęty smar przemieszany z piaskiem...

A starczy (jak napisałeś) posmarować siodło, opuścić konia, podjechać z 10cm od blokady, podnieść, zapiąć...

Gdyby tak robili np shunterzy - świat byłby piękniejszy i czystszy...

Autor:  andy the driver [ 16 cze 2024, 8:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Podjechać i wyjechać. Jak widzę kierowców którzy odjeżdżając spod naczepy nawet nie złapią za pilot od poduszek tylko ogień do przodu aż auto wyskoczy spod naczepy że mało poduchy nie zeskoczą z kielichów to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Autor:  MATEX PL [ 16 cze 2024, 9:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tu gdzie pracuje jest taki asior co podjeżdża siodłem pod przód chłodni zapina przewody zwija nogi i dopiero sie wślizguje rozsmarowujac cały smar.

Autor:  Damian_DAF [ 16 cze 2024, 9:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No niestety, świata nie zmienimy. Dlatego nienawidzę przepinek, zamian itp. Bo weźmie jakaś oferma moją naczepę, upierdzieli przód naczepy w smarze, a ja potem zbiorniki, przewody wszystko uwalone będę miał... No to nie jego naczepa, to co on ma się przejmować.

Autor:  Luka [ 16 cze 2024, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No i dobre, czegoś się nauczyłem :D

Autor:  Kermiter [ 16 cze 2024, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To była wersja demo- darmowa. Kolejne etapy szkolenia z naczep już odpłatnie 🤣

Autor:  Sebastian_92 [ 16 cze 2024, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

hmm co wam przedni spód tej naczepy uwalony tak przeszkadza, jak komuś oddacie naczepę albo po kims nie kumatym weźmiecie?
to czasy magnezi sie pokończyły nie ubrudzisz se już rękawka od tej osmarowanej naczepki :mrgreen:

EDIT
@John z mercedesem jest jeden problem, w okolicy nikt tego nie dotyka, do scania mam w promieniu 3km 3warsztaty :roll:

Autor:  Bajzel [ 17 cze 2024, 6:13 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
hmm co wam przedni spód tej naczepy uwalony tak przeszkadza, jak komuś oddacie naczepę albo po kims nie kumatym weźmiecie?
Bo brudzi przewody, zbiorniki i podest w samochodzie.

Autor:  Damian_DAF [ 17 cze 2024, 8:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
hmm co wam przedni spód tej naczepy uwalony tak przeszkadza, jak komuś oddacie naczepę albo po kims nie kumatym weźmiecie?
to czasy magnezi sie pokończyły nie ubrudzisz se już rękawka od tej osmarowanej naczepki :mrgreen:
No i właśnie o takich przypadkach mówię, tobie nie przeszkadza, a mi przeszkadza, bo jak odpinam naczepę to chce mieć potem czyste spodnie, a nie całe w grafitowym smarze, bo jakiś imbecyl nie umie podpiąć naczepy. A potem łazi ukur*iony po parkingu przepalając fajkę i drapiąc się po dupie.

Autor:  Rossi [ 17 cze 2024, 9:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obrazek
W jedną stronę ze świniami, a na powrocie palety :D

Autor:  5eba [ 17 cze 2024, 13:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Tera mi napiszcie jak się poprawnie smaruje siodło, bo nigdy takiego nie miałem, a jakby się trafiło, to trzeba wiedzieć :)
Smarowanie to jedno, dwa to podjazd pod sworzeń zachowując przestrzeń pomiędzy i podnoszenie siodła w ostatnim możliwym momencie :wink:
grubo nie trzeba dawać bo to i tak wyciśnie na boki...
Samo spięcie i rozpięcie też się robi nie dotykając płyty naczepy 2 centy luzu spokojnie może być, jak się spięło poduchy do góry i mamy smar tam gdzie mieć powinniśmy. A dobrym smarem do siodła jest np GRANIT LZR 2 - bardzo przyczepny, ciągnie się jak ser na dobrej pizzy

Autor:  dies_nefastus [ 17 cze 2024, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
A dobrym smarem do siodła jest np GRANIT LZR 2 - bardzo przyczepny, ciągnie się jak ser na dobrej pizzy
Pamiętam jakieś zdjęcia z Master Trucka że byli tam prawdziwi koneserzy smaru...
W smarowanie siodeł wkładali wręcz całych siebie...

Autor:  andy the driver [ 17 cze 2024, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Obrazek
W jedną stronę ze świniami, a na powrocie palety :D
U Irlandczyków normalne że do Hiszpanii żywiec, a na powrocie płytki hiszpańskie :D

@bauer. Twój były DAFik dalej jeździ? Bo chyba widziałem go dzisiaj na DK8 w Łagiewnikach.

Autor:  JoHn [ 17 cze 2024, 23:06 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:


EDIT
@John z mercedesem jest jeden problem, w okolicy nikt tego nie dotyka, do scania mam w promieniu 3km 3warsztaty :roll:
Do 700.000 się nie dotkniesz, później standard, w ciemno Ci mogę powiedzieć :)

Autor:  Bauer [ 18 cze 2024, 7:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Oesuu, temat smaru…

Nic mi tak nie ścinało białka w oczach jak widok uwalonego siodła, boby po smarze na całej blaszce pod siodlem, ramie, nie wspominając o smarze na przewodach. Miałem w firmie kilku takich asów, którzy na pusto wywalali naczepę tak wysoko, że ledwo mogłem się spiąć, (kilka razy musiałem nawet opuszczać na nogach, a przy załadowanej naczepie na tyle nisko, że nie można było się spiąć. Dosłownie naczepa musiała im spadać na ramę. Ja zawsze przed spięciem naczepy, spinałem przewody i podjeżdżałem pod naczepę tak, aby było kilka cm prześwitu, a kiedy poczułem że boleć zaczyna wchodzić w kielich siodła, zatrzymywałem się delikatnie do przodu, dupa w górę na całego, do tyłu, klik gotowe. Drudzy znowu od początku do końca jechali siodłem ze smarem po naczepie, do tego stopnia, że początek tej wywiniętej ramy był uwalony. Jednemu kierowcy po takiej akcji, gdzie mi tak uwalił naczepę, że miałem brudną ramę, siodło dookoła, kable tak bardzo, że smar zostawał na narożnikach naczepy, podziękowałem wrzucając do skrzynki z klamrami i pasami szmaty w smarze po czyszczeniu. Chłop po dziś dzień chyba nie wie od kogo był ten prezent :D


@andy, moje byłe toczydło, podobno poszło do kraju Łukaszenki. Raz się z moim autem mijałem, ale nie spojrzałem dobrze na tablicę, jednak wydawało mi się, że był na białoruskich blachach.

Strona 3480 z 3489 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/