wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3487 z 3489

Autor:  Mihu [ 21 sie 2024, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Dzisiejszy sukces to wyjazd do Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie. Polecam wszystkim razem i każdemu z osobna :wink:
No to miałeś jakieś 300m do darmowej kawy :lol:

A samo Muzeum jest ekstra, potwierdzam. Byłem jeszcze przed oficjalnym otwarciem, wiele rzeczy nie było jeszcze gotowych, a mimo to, zrobiło niesamowite wrażenie. Tym bardziej należą się Tomkowi ukłony, że muzeum powstało w całości z jego środków. Bez żadnej pomocy z zewnątrz czy dotacji.

Autor:  andy the driver [ 22 sie 2024, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Dzisiejszy sukces to wyjazd do Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie. Polecam wszystkim razem i każdemu z osobna :wink:
No to miałeś jakieś 300m do darmowej kawy :lol:

A samo Muzeum jest ekstra, potwierdzam. Byłem jeszcze przed oficjalnym otwarciem, wiele rzeczy nie było jeszcze gotowych, a mimo to, zrobiło niesamowite wrażenie. Tym bardziej należą się Tomkowi ukłony, że muzeum powstało w całości z jego środków. Bez żadnej pomocy z zewnątrz czy dotacji.
Naszły mnie myśli czy nie odezwać się do ciebie, ale nie chciałem w niedzielę przeszkadzać😉No chłopu należą się pokłony, środki pieniężne to jedno, ale gdzie one te eksponaty znalazł?!

Autor:  ociu [ 23 sie 2024, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Andy

Za to ja dziś z racji wolnego dnia, byłem w arboretum Wojsławice.
Tyle lat jeździło się tam na skróty, a nigdy czasu nie było.
Jak ktoś lubi zieleń i ciszę, to polecam.

Najlepsze arboretum w którym byłem.

Za to mam aktualizację, ci do baru Piotr i Paweł.
Miałeś rację że poszli na masówe, nie ma już tej babci co robiła wszytko, ani jej Synowej Doroty, sama UA, jedynie menu stare zostało, ale jakości i smaku już nie ma.

Nie jadłem tam parę lat i serio się zawiodłem, teraz mogę powiedzieć, że nie ma tam jedzenia jak kiedyś i jak u mamy 😓😓😓

Autor:  andy the driver [ 25 sie 2024, 8:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W Wojsławicach ostatni raz to byłem jakieś 30 lat temu :lol: Ale trzeba będzie się wybrać, bo tak jak mówisz warto. Co do barów w tej okolicy, jeszcze w miarę OK jest grochówka w Wilkowie, choć też nie to co kiedyś.

Autor:  Jacoo [ 28 sie 2024, 20:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kojarzy ktoś Polskich mechaników w okolicach Awinion? Ostatecznie Lyon, Marsylia, Montpellier.

Autor:  Rossi [ 29 sie 2024, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak z grupy na FB Mobilny Mechanik tir kojarzę Elite Auto polski mechanik tir z Clermont i J&W glob service chyba okolice Lyonu.

Autor:  Luka [ 29 sie 2024, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Miałem dzisiaj kolizję, nie ze swojej winy. Uszkodzeniu uległ ładunek. Jest możliwość pociągnąć ubezpieczyciela sprawcy do odpowiedzialności finansowej za uszkodzony ładunek?

Autor:  krzychu195 [ 30 sie 2024, 11:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak.

Autor:  kamil325 [ 30 sie 2024, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Luźne pytanie na weekend. Trafiła się robota, napewno na pół roku, a że naczepa w krzakach stoi jako awaryjna to sobie pomyślałem czy nie kupić ciągnika, odszczurzyć naczepę i niech ćwiczy krajówkę.
I teraz pytanie główne - co kupić do 50.000 zł (w porywach do 60.000). Wiadomo ze wszystko będzie miało bańkę na blacie ale co wyda się rozsądniejsze. A może inaczej ? Brać pod uwagę te co mają 2 bańki bo co się miało zjepsuć to już dawno wymienione. Patrzę na te klamoty i już zgłupiałem. FH z 2008 roku tyle samo co daf z 2015. Kania to już w ogóle 😎

Autor:  andy the driver [ 30 sie 2024, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Miałem dzisiaj kolizję, nie ze swojej winy. Uszkodzeniu uległ ładunek. Jest możliwość pociągnąć ubezpieczyciela sprawcy do odpowiedzialności finansowej za uszkodzony ładunek?
Co się stało się?

Autor:  Mihu [ 31 sie 2024, 1:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Luźne pytanie na weekend. Trafiła się robota, napewno na pół roku, a że naczepa w krzakach stoi jako awaryjna to sobie pomyślałem czy nie kupić ciągnika, odszczurzyć naczepę i niech ćwiczy krajówkę.
I teraz pytanie główne - co kupić do 50.000 zł (w porywach do 60.000). Wiadomo ze wszystko będzie miało bańkę na blacie ale co wyda się rozsądniejsze. A może inaczej ? Brać pod uwagę te co mają 2 bańki bo co się miało zjepsuć to już dawno wymienione. Patrzę na te klamoty i już zgłupiałem. FH z 2008 roku tyle samo co daf z 2015. Kania to już w ogóle 😎
Dobrze poszukaj lub odezwij się do mnie. Pomogę w zakupie.

Autor:  Scorpu [ 31 sie 2024, 12:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pokusiłbym się o ostatnie wydanie 105. Auto proste jak konstrukcja cepa, a ostatnie silniki 460 potrafiły dobrze wyjść w spalaniu. ;)

Autor:  Luka [ 31 sie 2024, 16:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Co się stało się?
A no kobita wyjechała i miejsca brakło.
Ładunek to mat. budowlane, rozeszło się po kościach, straty niewielkie. Ale to pytanie też na przyszłość, bo czasem wiezie się coś cenniejszego. I kwestia czy ubezpieczalnie wypłacają czy zaczyna się męczenie jak ładunek zabezpieczony itd.

Autor:  andy the driver [ 31 sie 2024, 18:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tego to ja nie wiem bo u mnie co najwyżej kamyki się na pace poprzemieszczają :D chyba najbardziej lubię w jeździe patelnią że zabezpieczenie ładunku to nakrycie plandeki i nic więcej.

Autor:  Luka [ 31 sie 2024, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak robiłem pomiary hamowania załadowanym autem do pracy magisterskiej, to wybrałem kruszywo, bo najłatwiej zabezpieczyć. No cóż, nie dość, po kilku hamowaniach całe kruszywo było z przodu skrzyni, to jeszcze plandeka wszystkiego nie utrzymała. Chociaż w patelniach trochę macie szczelniejsze plandeki niż w solówkach i z plandeką na rurze.

Autor:  LKV Tomek [ 31 sie 2024, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cementowóz tam nawet jak wywalisz na bok się nie wysypuje :lol:
Zakręcasz dekiel i nie musisz nawet plandeki :mrgreen:

Autor:  hans [ 01 wrz 2024, 0:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Luźne pytanie na weekend. Trafiła się robota, napewno na pół roku, a że naczepa w krzakach stoi jako awaryjna to sobie pomyślałem czy nie kupić ciągnika, odszczurzyć naczepę i niech ćwiczy krajówkę.
I teraz pytanie główne - co kupić do 50.000 zł (w porywach do 60.000). Wiadomo ze wszystko będzie miało bańkę na blacie ale co wyda się rozsądniejsze. A może inaczej ? Brać pod uwagę te co mają 2 bańki bo co się miało zjepsuć to już dawno wymienione. Patrzę na te klamoty i już zgłupiałem. FH z 2008 roku tyle samo co daf z 2015. Kania to już w ogóle 😎
Dobrze poszukaj lub odezwij się do mnie. Pomogę w zakupie.

Polecam tego użytkownika ;)

Autor:  Lukassz [ 02 wrz 2024, 12:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zdawał ktoś niedawno CKZ i chciałby się podzielić materiałami? Albo informacjami czego się spodziewać na egzaminie?

Autor:  Grzesiek_KBR [ 04 wrz 2024, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Szybkie pytanie odnośnie kontroli u żabojadów, doczepili się do naklejek z prędkościami a raczej ich braku, górnych nadkoli na napędzie i to jeszcze zrozumiem ale podobno chcieli gaśnice w sumie 18 kg (nie był to ADR) i to mi nie pasuje, jak to realnie tam wygląda?

Autor:  Damian_DAF [ 05 wrz 2024, 18:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Miałem kontrolę 2 tygodnie temu u żaby, nie mam ani gaśnicy na zewnątrz, ani naklejek z prędkościami i nic kompletnie mi nie powiedzieli.

Strona 3487 z 3489 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/