wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3493 z 3511

Autor:  Rossi [ 30 wrz 2024, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Miałem Bosmy LED, teraz mam Osramy, obydwa zestawy mają przetwornice CAN i błędów nie ma, przynajmniej w Iveco. Te Bosmy wytrzymały ze trzy lata i jeden LED się spalił to kupiłem Osrama, no trochę lepiej świeci, od zwykłej żarówki to nawet dużo lepiej. Drugą Bosmę od kompletu gdzieś chyba mam, to mogę pożyczyć na testy, bo nie wiem czy w MANie zadziała.

Autor:  andy the driver [ 30 wrz 2024, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Andy the Driver
Byłeś dziś w okolicach Częstochowy może?
Scania na DDZ
Byłem :D W Kłobucku dokładnie. Przez Lubliniec jechałem z Opola bo mnie te wahadła od Opola do Bierdzan już na łopatki rozkładają. Gdzie mnie wypatrzyłeś?

Autor:  LKV Tomek [ 01 paź 2024, 7:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Stałeś na parkingu w Pietrzakach koło Blachownii :mrgreen:
Siedziałeś na miejscu pasażera
Żebym wcześniej zatrybił to bym zajechał
Dawaj znać jak będziesz kiedyś,codziennie jeżdżę Opole Czewa

Autor:  andy the driver [ 01 paź 2024, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Byłem, przerwę kręciłem :wink: kierowca mój jutro ostatni kurs wiezie do Kłobucka, ja w piątek prawdopodobnie będę jechał do Staniszczy Małych, koło Ozimka.

Co do aut. Znajomy proponował mi DAFa E6, 2015 rok za 45 tyś. Żaden ulep bo chłopaka znam i wiem że o auta dbają. Więc za 50 tyś teoretycznie można dziadem zostać jak by w to w leasing wrzucił :lol:

Autor:  Luka [ 02 paź 2024, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wiem o czym mówię bo mi koledzy mówili we firmie, albo na parkingu, już nie pamiętam !

To mówisz, że to jednak możliwe kupować samochód pod kierowcę :> Jak kierowca psuja to się mu kupuje najtańsze, powiem Ci ze jak to przeczytałem to się poczułem znowu jakbym miał 18 lat i kupował pierwszy samochód i tata mówił „taki se kup bo nie żal jak poobijasz”
Nieprawdopodobne tu są te historie o rekinach biznesu. Aż mnie ciarki przeszły na myśl o tym do jakich firm jeszcze nie trafiłem a mogę trafić. Marzę o tym żeby mnie ktoś ciężarówkę kupił kiedyś(ino nie dafa !)
Najstarszy stażem kierowca pracuje tu prawie 10 lat, przy okazji będąc pierwszym zatrudnionym kierowcą. Jest dobry fachowiec, ma auto, które mu pasuje i nie stęka z powodu znaczka na masce (a jeździ Scanią), bo ważniejsze są walory użytkowe. Swoją drogą, przy okazji tych 10 lat będę chciał zmienić mu auto na nowsze.
Ty za to, przez ostatnie 10 lat, zaliczyłeś przynajmniej z 5 firm i w każdej było coś nie tak. Jak nie marka auta, to robić trzeba było, a to też się nie godzi :>

Autor:  Kierownik [ 02 paź 2024, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No kolega, sądzę że 5 firm w 10 lat, to nie doceniasz tutaj swojego adwersarza:).

Jumas, marzenia trzeba spełniać. Jeśli twoim jest twoja wymarzona ciężarówka, nie oglądaj się na hadziajów, i poprostu kup sobie sam, dokładnie taką jaką sobie wymarzyłeś.
Jeździć umiesz, jeździłeś w sumie wszystkim, ze wszystkim i wszędzie, jeździłeś z paliwami więc firmę pewnie miałeś...
Uważam że akurat Ty masz wszystkie asy w rękawie, co by pospólstwu pokazać jak to teraz się będzie na transporcie zarabiać piniondze.

Autor:  Settler [ 02 paź 2024, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

5 firm w 10 lat to jeszcze nie tak tragicznie. „ciekawie” się robi jak ktoś zalicza 10 firm w 5 lat ;)

Autor:  Bauer [ 03 paź 2024, 1:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja pójdę o krok dalej w tych rozkminach.

Tyle lat i tyle firm zahaczyć i w żadnej nie trafić na DAFa to już normalnie ewenement. sigma driver. Wręcz GOAT transportowy.

Autor:  kamil325 [ 03 paź 2024, 8:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zara zara, chwilunia - czyli że ja żyłem cały czas w błędnym przekonaniu? Bo ja cały czas myślałem że kierowcy to w pierwszej kolejności należy zapewnić sprawne auto, teczkę z dokumentami itp.. żeby mógł na spokojnie wyjechać w trasę a w razie kontroli gwizdał sobie bo ma pewność że auto jest Ok.
A tu wychodzi że najpierw ogłoszenie o kierowcę, później z zainteresowanym przeglądamy olyxa i wybieramy mu klamota wedle życzenia. A gdy on pójdzie na badania to my szybko lecimy po tą kanie, czepiamy lampeczki, naklejeczki żeby jaśnie pan zgodził się swoją stópką dotknąć świeżutkich dywaników cośmy je na momencie kupili do naszej flagowej maszyny w której baterie trupy, z opon sterczą druty, a zbiorniki z powietrzem po wyjściu na siku już puste 🤔

Autor:  Damian_DAF [ 03 paź 2024, 8:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A co to ma za znaczenie, czy ktoś kupuje auto pod kierowcę, czy nie? Jeżeli kupuje, tzn. że ktoś robi kupę lat, ma do niego zaufanie i po prostu z jego dobrej woli. Znam sytuacje i prezesów (nawet z własnego doświadczenia), co kupili auta pod kierowcę, bo szefowi to było obojętne co kupi, to zapytał kierowcę, co by tu kupić, aby wyraził swoje zdanie. Są różni ludzie i różnie podchodzą do ludzi. Jest nieraz też tak, że szef jest tylko szefem i nie miał nic wspólnego z jazdą i po prostu chce się doradzić, kogoś kto ma ten temat trochę pojęcia. Nie rozumiem co w tym złego.

Autor:  5eba [ 03 paź 2024, 9:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mówisz chyba o firmach dla których transport jest dodatkiem, na potrzeby własne ? W tej sytuacji bym zrozumiał niewiedzę, ale nie firmie stricto transportowej.

Autor:  Damian_DAF [ 03 paź 2024, 12:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tak, ale też znam sytuacje, gdzie szef jest kierowcą i też pytał mojego brata co mu bardziej odpowiada. Jeździ u niego kilka lat, firma typowo transportowa z 5cioma zestawami, zmieniał bratu auto i mówi wprost:
Słuchaj, mam na oku Scanie, Volvo i DAFa, mi to obojętne, bo wszystkie w dobrym stanie, a ty co byś wolał?
Brat powiedział, że może Volvo niech kupi i Volvo jest. Jeszcze w ramach bonusu kupił mu nówkę naczepę, o czym nawet nie wiedział. :wink: Więc jak mówię, że ktoś chce pokazać swoją wyższość nad pracownikiem i pokazać jakim jest gównem, to nie znaczy, że każdy taki musi być.

Autor:  Kermiter [ 03 paź 2024, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
W tej sytuacji bym zrozumiał niewiedzę, ale nie firmie stricto transportowej.
W firmie transportowej to się analizuje zużycie paliwa do trzeciego miejsca po przecinku licząc koszty :D

Autor:  LKV Tomek [ 03 paź 2024, 13:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I na koniec się mówi kierowcą na placu że się nie opłaci :mrgreen:

Autor:  Miodzik [ 03 paź 2024, 13:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Orientuje się ktoś jak sytuacja w Lwówku Śląskim? Potrzebuje się dostać od Wrocławia na wylot w stronę Gryfowa. Z tego co szukałem w internetach od strony Złotoryji już przejezdne ale lepiej dopytać 😉

Autor:  krzysiom [ 03 paź 2024, 17:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Złotoryja- Lwówek wszystko przejezdne, jedynie Lwówek -Gryfów zamknięte (na wlocie do Gryfowa remontują most)

Autor:  Luka [ 03 paź 2024, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
5 firm w 10 lat to jeszcze nie tak tragicznie. „ciekawie” się robi jak ktoś zalicza 10 firm w 5 lat ;)
Nie ma nic złego w zmianie pracy. Nie dość, że to najszybsza droga do lepszych zarobków lub odpowiedniego trybu pracy, to jeszcze można się w ten sposób rozwijać jedząc chleb z niejednego pieca. Jest tu na forum gość, który przeróżnych dziedzin transportu się imał przez kilkanaście lat kariery, ale miałem okazje go poznać, mamy kontakt prywatnie i widziałem jak pracuje. Dla mnie sztos, wiedza i umiejętności, wynikające z doświadczenia i zaangażowania.

No ale gdy mówimy o przypadku, który zalicza firmę za firmą i w każdej coś nie pasuje, jak nie dziad, to złodziej, jak nie złodziej to pracować trzeba, a jak nie pracować trzeba, to dafem jeździć - to cóż. Problem jednostki, a nie systemu.

Autor:  Damian_DAF [ 03 paź 2024, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A tamten to zmienia te firmy tylko po to by zdobyć doświadczenie w różnych gałęziach transportu? Ciekawa sprawa. Robotę się zmienia, gdy właśnie coś nie pasuje, bo jak pasuje to po co zmieniać? 2 razy zmieniłem firme, bo musiałem, w jednej urwała się robota, a druga firma po prostu ogłosiła upadłość. Takto zawsze zmieniałem, bo coś wyszło, albo mi się nie podobało. Nie będę się męczył dla idei, żeby udowodnić, że będę pracował gdzieś do emerytury, bo tak "wypada".

Autor:  Scorpu [ 04 paź 2024, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
2 razy zmieniłem firme, bo musiałem
Coś tu koleszko kłamczysz. :mrgreen:

Autor:  Bajzel [ 04 paź 2024, 22:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

https://www.youtube.com/watch?v=zsiRt7Seq50

Że wam się to nie nudzi :D

Strona 3493 z 3511 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/