wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=27205
Strona 5 z 5

Autor:  avaxis [ 26 sty 2012, 0:06 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Nie rozumiem jaki macie problem z okularami przeciwsłonecznymi jak nosicie okulary korekcyjne? Wystarczy założyć dodatkowo;
http://www.okularypolaroid.pl/produkty. ... oduktu=687
lub
http://www.eokulary.com.pl/product/2070 ... l8432.html
:?:

Autor:  kojakvolvo1976 [ 26 sty 2012, 0:37 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
nie musisz widziec za mgla ale skoro lekarz wykryl u ciebie wade wzroku to widocznie ja masz, przeciez nikt nie mowi ze masz od razu nie widziec wszystkiego co jest dalej niz czubek nosa. co do przeciwslonecznych to ja ich nie uzywam z racji tego ze nosze te zwykle slepaki i specjalnie mi to nie przeszkadza, ale mozesz kupic okulary korekcyjne ze szklami fotochronicznymi (czy jakos tak) ktore ciemnieja wraz ze zwiekszaniem sie natezenia swiatla slonecznego i staja sie prawie jak przeciwsloneczne, tyle ze to dosc droga inwestycja i nie ma sensu sie w to bawic poki wada wzroku ci sie nie ustabilizuje i przestanie pogarszac. no chyba ze stac cie na fotochrony przy kazdej wymianie szkiel do okularow na mocniejsze :) albo nie dasz rady w sloneczny dzien bez przeciwslonecznych :)
Przepraszam ze odniosłem sie do postu z pierwszej strony nie cytując go wprowadziłem pewne zamieszanie.

Autor:  Michał [ 29 sty 2012, 3:53 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Ja żeby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Na badaniach przy robieniu B lekarz powiedział że jestem jedno oczny( cokolwiek to znaczy) i dostałem ważność na 10 lat bez okularów. Czy taka "wada" może zaważyć nad badaniami na C?

Autor:  avaxis [ 30 sty 2012, 14:42 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Ja żeby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Na badaniach przy robieniu B lekarz powiedział że jestem jedno oczny( cokolwiek to znaczy) i dostałem ważność na 10 lat bez okularów. Czy taka "wada" może zaważyć nad badaniami na C?
No nie możesz zostać zawodowym kierowcą . (Nie masz widzenia obocznego - to znaczy)
Na swój użytek po znajomościach może jakiś okulista Ci podpisze lecz wątpię .

Autor:  pisii35 [ 01 lut 2012, 18:25 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Z kategorią C możesz mieć problem, ale dużo zależy od lekarza który będzie Cię badał.

Autor:  Radhezz [ 02 lut 2012, 17:28 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Cytuj:
Ja żeby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Na badaniach przy robieniu B lekarz powiedział że jestem jedno oczny( cokolwiek to znaczy) i dostałem ważność na 10 lat bez okularów. Czy taka "wada" może zaważyć nad badaniami na C?
No nie możesz zostać zawodowym kierowcą . (Nie masz widzenia obocznego - to znaczy)
Na swój użytek po znajomościach może jakiś okulista Ci podpisze lecz wątpię .
No nie przesadzajmy... Badania na C są w zasadzie identyczne jak na B, problemy robią się później jak chcesz mieć zaświadczenie do jazdy zawodowej...

Ja się muszę w końcu zorientować jak to z tymi badaniami w okolicy w końcu jest, bo wadę wzroku mam, noszę okulary, ale jakieś 6 lat nie byłem u okulisty i takie -0.25 do -0.5 pewnie mi przybyło, a głupio by było badania przez coś takiego zawalić

Autor:  grzegor9 [ 02 lut 2012, 22:53 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Przecież na B badania robisz u jednego lekarza, a na C robisz maraton po kilku. Daleko im do podobności, poza tym przy wyrobieniu oświadczenia do prawa jazdy C,CE można od razu poprosić o zaświadczenie do KW.

Autor:  Misztal [ 02 lut 2012, 23:38 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Przecież na B badania robisz u jednego lekarza, a na C robisz maraton po kilku. Daleko im do podobności, poza tym przy wyrobieniu oświadczenia do prawa jazdy C,CE można od razu poprosić o zaświadczenie do KW.
Nie zawsze, maratonu takiego można uniknąć, są miejsca gdzie możesz zrobić badania na wyższe kategorie za symboliczne 50 - 100zł i mieć zaświadczenie :wink:

grzegor9 tak nawiasem wysłałem Ci na PW wiadomość odpisz proszę jeśli możesz...

Autor:  lord321 [ 03 lut 2012, 10:32 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Witam, mam takie pytanie: byłem na badaniach lekarskich na kandydata na prawko c i lekarz mi napisał, że istnieją przeciwwskazania i wydał negatywną opinie (dodam, że lekarz okulista kazał mi robić Stereometr, a koleś co to robił dał mi tylko jedną szanse, nie tłumacząc o co w tym chodzi i nie zaliczyłem tego). Czy mogę te badania zrobić gdzie indziej? Czy ośrodek tak gdzie robiłem za pierwszym razem badania wysyła orzeczenie np. do ministerstwa i czy trzeba pisać jakieś odwołanie, żeby jeszcze raz je zrobić?

Autor:  pisii35 [ 06 lut 2012, 19:45 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Spróbuj iść do innego lekarza - może się nikt nie zorientuję, w naszej biurokracji bałagan straszny jest....

Autor:  cumulus_xD [ 12 lut 2012, 9:49 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Tylko własnie jak to jest? Bo na badania psychotechnicne jest kilka zadań i te zadania robi sie na punkty chyba mozna miec max 5punktów z każdego zadania. I to jest tak ze powiedzmy 3 na 4 zadania wykonam dobrze a to 4 zawale to moge powtórzyc badanie jeszcze raz czy przechodze? Bo niby jest tak ze jak sie psychotestów nie przejdzie to cofają uprawnienia i nici z zawodowej jazdy ale tylko wtedy jak zadnego zadania nie przejde? większosci? czy nawet jednego?

A własnie bo ponawiam pytanie gdyż nikt mi nie odpowiedział. Gdy chce robic badania lekarskie i to jest cały maraton okulista laryngolog i ten od serca cukru to czy badania okulistyczne moge zrobic tu gdzie aktualnie chodze na wizyty do swojego lekarza(nosze okulary) czy musze do tego co mi go przydzielą?

Autor:  Bujal [ 25 kwie 2012, 14:57 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Witam! Mam pytanie odnośnie zmierzchowego badania wzroku, czy jak tam to się dokładnie nazywa to badanie w ciemni. Podobno można to oszukać przyświecając sobie komórką. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Proszę o możliwie szybką odpowiedź i z góry dziękuję.

Autor:  krzysiek16v1 [ 25 kwie 2012, 15:50 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Kolego nie wiem czy uda Ci się oszukać to badanie.
W moim przypadku wewnątrz ciemni zamontowana była kamera i lekarz widział co się dzieje w środku.
Tak więc wątpie...

Autor:  zyzyx [ 26 kwie 2012, 23:24 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Witam! Mam pytanie odnośnie zmierzchowego badania wzroku, czy jak tam to się dokładnie nazywa to badanie w ciemni. Podobno można to oszukać przyświecając sobie komórką. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Proszę o możliwie szybką odpowiedź i z góry dziękuję.
Nie ma sensu tego robić dlatego, że w pierwszej części (zaraz po wyjściu z ciemni) badanie polega na tym, że w półmroku odczytujesz położenie punktu na małym kole (na której jest godzinie) więc lepiej dla Ciebie jeśli oczy są przyzwyczajone do ciemnego. Dopiero kolejny etap to odwrócenie wzroku na bardzo jasną lampę i czytanie z niej liter... a potem znowu spojrzenie w ciemność i trzeba odczytać symbole w ciemności. Przyświecanie komórką nic więc nie da, co najwyżej może zaszkodzić. Ogólnie rzecz biorą nie ma się czego bać, normy nie są wcale jakoś bardzo wyśrubowane a te badania nie są aż takie trudne.

Autor:  Cyryl [ 27 kwie 2012, 10:24 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Cytuj:
Cytuj:
Przecież na B badania robisz u jednego lekarza, a na C robisz maraton po kilku. Daleko im do podobności, poza tym przy wyrobieniu oświadczenia do prawa jazdy C,CE można od razu poprosić o zaświadczenie do KW.
Nie zawsze, maratonu takiego można uniknąć, są miejsca gdzie możesz zrobić badania na wyższe kategorie za symboliczne 50 - 100zł i mieć zaświadczenie :wink:

grzegor9 tak nawiasem wysłałem Ci na PW wiadomość odpisz proszę jeśli możesz...
dobry pomysł, ale jest jeszcze jedna sprawa badania psychotechniczne. więc nawet jeżeli kandydat przejdzie badania lekarskie może wyłożyć się na psychotestach.

więc jeżeli ja bym miał wątpliwości wykupiłbym badania psychotechniczne i jeżeli nie dałbym rady, dałbym spokój, a jeżeli przeszedłbym wtedy jeżeli pierwszy lekarz nie dałby mi dopuszczenia do zawodu szukałbym innego.

Autor:  Radhezz [ 19 gru 2012, 1:13 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

A ja mam ciekawą informację - kiedy ostatnio pisałem w temacie zdrowotnym psioczyłem jak diabli na widzenie stereoskopowe, gdyż nie przeszedłem tego badania w marcu tego roku. Sytuacja była taka że niecały tydzień wcześniej zmieniłem okulary na mocniejsze o całe dwie dioptrie, w dodatku jeszcze na okularach mi zostało -1D "luzu" i zawaliłem.

Pan prowadzący badanie, mimo tego iż był świadomy mojej sytuacji, mimo tego że oświadczył, że zmiana okularów mogła wpłynąć na wynik badania słowem się nie zająknął że można w takim przypadku pójść na konsultację okulistyczną. Zwyczajnie mi powiedział że mnie nie puści, i że z taką wadą to mogę zapomnieć o zawodzie kierowcy - co nawiasem mówiąc zrobiłem.

I tak z uwagi na to że jestem od kilku lat strażakiem-ochotnikiem, a od przyszłego roku zmieniają się przepisy odnośnie kierujących pojazdami uprzywilejowanymi, a miałem okazję powtórzyć badania za darmo, to spróbowałem jeszcze raz zaczynając właśnie od okulisty... Tym razem miałem książeczkę z trójwymiarowymi obrazkami, zaliczyłem wszystkie, w dokumentacji dostałem wpis że widzenie przestrzenne mam bardzo dobre.

No i jak się tu nie wkurzyć? Tyle miesięcy straciłem będąc przekonanym, że nie mam widzenia przestrzennego, a tu taka niespodzianka...

W czwartek (20.12) walczę dalej z psychotestami - jestem raczej dobrej myśli, mam tylko obawy odnośnie refleksu (aparat krzyżowy głównie), ale życzcie mi powodzenia :) Jak przejdę to wracam do gry o robotę za kółkiem dużej maszyny :mrgreen:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 19 gru 2012, 1:35 ]
Tytuł:  Re: czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

Ja się od babki dowiedziałem, że jestem daltonistą. Ale patrząc przez pryzmat tego, że powiedziała moim rodzicom prawie 20 lat temu, że do końca życia będę ślepy, to biorę to na miękko. Tablice Ishihary bez problemu obecnie rozszyfrowuje, po prostu musiałem do nich przywyknąć i załapać o co w nich chodzi (pani zapomniała wyjaśnić, przez co jakiś czas lampiłem się w obrazek patrząc OCB).

Niech żyją daltoniści, po 20 latach życia się dowiedziałem, kosztowało mnie to 80 zł :?

Strona 5 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/