Cytuj:
W ogóle to życie drogie jest, ja to jakbym wiedział to bym się w ogóle nie urodził, ale nie miałem wyjścia.
Zawsze możesz porzucić życie doczesne i zostać:
a) bumem
b) pustelnikiem
c) bezdomnym
Proste życie wtedy jest, ale monotonne.
Ja to w przeciwieństwie do Ciebie wolałbym trwać w wieku pacholęcym. Tak mniej więcej 14-17 lat.
Nic poważniejszego na głowie niż zapowiedziana klasówka z fizyki i podkochiwanie się w jakiejś cycatej (dopiero co!) koleżance z klasy. Żadnych kredytów, zobowiązań, odpowiedzialności, codziennie ciepła micha u rodziców i dach nad głową...
Niestety, życie jest śmiertelną chorobą - każdy umiera. I trzeba jakoś egzystować przez ten okres
W takim wypadku najlepiej zostać typowym "bratem łatą".