wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Pługi śnieżne
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=6270
Strona 5 z 13

Autor:  amero [ 28 lut 2010, 4:04 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Kurcze zima uciekła więc lipa...:/ Jelczek PKUiD.
Obrazek

Autor:  gulin [ 28 lut 2010, 20:55 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

jelonek troche przesadził z ładunkiem :mrgreen:

Autor:  amero [ 04 kwie 2010, 1:23 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Nom w Krk co drugi taki śmiga, i nie tylko jelonki bo i FM się gną... ;)

Autor:  Marcinoscs [ 24 sie 2010, 11:23 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Witam! Jestem w trakcie poszukiwań 2 solarko piaskarek i mam problem!Wczesniej uzywałem starszych piaskarek z silnikiem spalinowym z andrychwa ale przyszedł czas na zmiany! troche zwiedziłęm firm które sprzedaja solarko piaskarki ale chciałbym poznac opinie ludzi którzy na takim sprzecie jezdza! Mianowicie jakie piaskarki byscie polecili! z własnym napędem silnikowym, w własnym kołem które napędza resztę? czy może z napędem który mocuje się do piasty?? ślimakowe czy taśmowe piaskarki?? jakie maja zalety i wady na których przyszło wam pracować! bardzo bym was prosił o jakiekolwiek wskazówki! POZDRAWIAM SERDECZNIE

Autor:  gulin [ 24 sie 2010, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

jeśli chodzi o napęd solarki-to wszystkie wymienione maja swoje wady i zalety,ale moim skromnym zdaniem najlepszy napęd to hydrauliczny(zasilanie z pojazdu),podwozie będzie droższe,ale to najbardziej uniwersalny typ napędu...jeśli chodzi o przenośnik to pracowałem tylko na taśmowych,jak wyżej,maja dobre i złe strony...

napęd silnikowy-zalety-każda wywrotka może być nośnikiem...można opróżniać/sypać na postoju...
-wady-więcej klamotów-więcej usterek(silnik),rozruch podczas mrozów...
napęd od koła ciężarówki lub trzecie koło(pisze to razem,bo podobne rozwiązanie)
-zalety-podobnie jak z napedem silnikowym-każdy pojazd może ją wrzucić i jechać...
-wady-sypie tylko w czasie jazdy...trzecie koło ślizga się...

ja obecnie pracuje na sprzęcie firmy Schmidt z Kielc,solarki-Stratos,z napedem od piasty koła-tylko pojazdy posypujace jezdnie autostrady,napęd od hydrauliki pojazdu-posypują węzły place parkingi zatoczki itp.

Autor:  gulin [ 14 paź 2010, 10:51 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Obrazek

Autor:  Jacek [ 07 gru 2010, 23:14 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Pytanie do znawców. Czy za 25 - 35 tys da się kupić 'coś, co by odśnieżało'? Ewentualnie kupno gołego samochodu i montaż używanego pługu, może też solarki. Realna sprawa? Samochód musi być tani w eksploatacji, prosty w obsłudze i najlepiej z napędem na wszystkie osie. Tatra 815, Kamaz 5511, Star 266? Czy jeszcze coś innego, lepszego dostanie w tej kwocie? Dobrze, żeby był łatwy dostęp do części. Dzięki z góry.

Autor:  kraz [ 08 gru 2010, 11:10 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Tatra strasznie dużo pali przy takiej robocie, Kamaz nie ma napędu na wszystkie osie, Star mógłby być. Ja gdybym miał wybierać to kupiłbym Stara 244, po co trzy osie? W tej kwocie powinieneś się zmieścić. Zależy też co chcesz odśnieżać, bo takie pojazdy to się nadają raczej na boczne drogi, są powolne.

Autor:  Jacek [ 08 gru 2010, 13:05 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Głównie bym odśnieżał drogi gminne, wioski. Myślę, że tam 3 osie by się przydały.

Autor:  Rossi [ 08 gru 2010, 14:26 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Ja bym celował w takie coś:
Obrazek
W miarę proste ale nie toporne, spali mało, części dużo (star, man), tańszy w zakupie od porównywalnych samochodów zachodnich producentów. Może by się nawet udało sprowadzić z Austrii.

Jeszcze jest taka sprawa, że dobrze by było jakby samochód zarobił przynajmniej sam na siebie wtedy kiedy nie ma zimy.

Autor:  Jacek [ 08 gru 2010, 14:44 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Ciekawa propozycja. Najlepiej żeby auto miało max 12 T DMC i można by było je zarejestrować jako pojazd specjalny.
Cytuj:
Jeszcze jest taka sprawa, że dobrze by było jakby samochód zarobił przynajmniej sam na siebie wtedy kiedy nie ma zimy.
W tym problem, bo Stary 266 i 244 mają tylko 3,5 - 5 T ładowności... Niestety - albo auto do 12 T DMC albo ładowność.

Autor:  Rossi [ 08 gru 2010, 15:00 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Z tego co pamiętam to te Steyr'y miały DMC 15t, mniejsze były, ale bez napędu na przód. Gdyby jednak zdecydować się na sprowadzenie z zagranicy to by można zarejestrować na 12, jak ma wpisane więcej jak 12 w polskim dowodzie to już nic nie zrobi.

Autor:  Emil_Le [ 19 gru 2010, 14:41 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Zależy jaki teren chcesz odśnieżać, jeżeli bezdroża, wsie to star 266 ze strzałą, lub coś innego z napędem na wszystkie koła, bliźniak w cieżkim terenie nie daje rady. Tam gdzie nie dają rady boczne 4x2 to zawsze dzwonią po starka, ładnie się przebije, odsniezy no i wyciągnie. A tam gdzie on już nie może, to tylko dmuchawa ;)

PS. No star i ifa mają po 6 ton ładowności, ale spokojnie mogą wziac 10, 12
Poza tym, starka możesz tanio wyciągnąć z jakiegoś wojska i z małym przebiegiem

Autor:  gulin [ 19 gru 2010, 16:15 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

jeszcze Jacku musisz se postawić taki magazyn :mrgreen:
Obrazek

Autor:  Harry_man [ 20 gru 2010, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Cytuj:
jeszcze Jacku musisz se postawić taki magazyn :mrgreen:
Jeszcze nie widziałem, żeby drogi poniżej wojewódzkich sypali "rozpuszczalnikami". Jeżeli już, to tylko piach na zajeżdżony śnieg lub lód.

Ja akurat mieszkam przy drodze powiatowej i tutaj pług który widzę najczęściej to... ursus 1614 (pięknie ryczy). Na wielu innych drogach też widzę, że sporo roboty wykonują traktory. Te nowsze całkiem zdrowo sobie zapierniczają - dobre 40km/h :shock:

Autor:  Leszek [ 20 gru 2010, 21:27 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Cytuj:
Jeszcze nie widziałem, żeby drogi poniżej wojewódzkich sypali "rozpuszczalnikami". Jeżeli już, to tylko piach na zajeżdżony śnieg lub lód.
Już nawet wojewódzkich nie sypią...

Autor:  Harry_man [ 20 gru 2010, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Cytuj:
Cytuj:
Jeszcze nie widziałem, żeby drogi poniżej wojewódzkich sypali "rozpuszczalnikami". Jeżeli już, to tylko piach na zajeżdżony śnieg lub lód.
Już nawet wojewódzkich nie sypią...
Chyba sypią, bo w porównaniu do mojej ulicy topią się dość szybko, a ruch mniej więcej podobny.

A co do wyboru pługa, ja polecam coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=QLQYWm0euCE :P

Autor:  Jacek [ 20 gru 2010, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Znajomy ma żwirownię i duuużo materiału po dobrej cenie :wink: Harry, kupno dobrego ciągnika (120-150KM) to taki sam koszt jak wyżej wymienione auta. Będzie to jakiś Ursus 1224/34, 1614, więc 40 km/h nie poganiam. Do tego trzeba dołożyć tuz i piaskarkę-przyczepkę. Sypanie na zajeżdżony lód jest spowodowane tymi standardami odśnieżania. Wyjeżdżają dopiero po zakończeniu opadów.
Cytuj:
A co do wyboru pługa, ja polecam coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=QLQYWm0euCE :P
http://www.youtube.com/watch?v=kMaHihqDdXs - ewentualnie dołożyć pług do tego maleństwa :twisted:

Autor:  gulin [ 20 gru 2010, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

mogę ci powiedzieć gdzie stoją juz z pługami...

Obrazek

przerzucisz przez płot i masz...

Autor:  Harry_man [ 20 gru 2010, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Pługi śnieżne

Dobra, a takie pytanie - dlaczego DMC do 12t?

Strona 5 z 13 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/