Cytuj:
Hiob a słyszałeś może o międzystanowej autostradzie I-10 między Orlando a Daytona Beach na Florydzie
Bo podobno od 1963 roku było ok 2 tys wypadków
Spowodowane są niby pojawiającymi się zjawami i duchami
Podobno pod autostradą jest grób 4 osobowej rodziny która zmarła na żółtą febrę
Mam nadzieję, że nie mówisz serio.
Prawdę mówiąc to jest to autostrada I-4, nie I-10. "Dziesiątka" idzie wyżej, od Jacksonville na zachód, aż do Los Angeles. A po "czwórce" jechałem wiele razy, ostatni raz niecały tydzień temu i nie widziałem ani ducha, ani nawet zwykłego wypadku.
Cytuj:
Cytuj:
A więc wystarczy zrzucić swoją naczepę i podpiąć się do tego ładunku. A potem wysłać zdjęcie do Volvo (co właśnie zrobiłem).
Zaglądam co jakiś czas, ale fotki nie ma. Nie przyjęli?
Na to wygląda. Dostałem od nich list potwierdzający, że zdjęcie otrzymali i cisza. Oto tekst maila:
"Hello Peter!
Thank you for your contribution to the owner's gallery and Volvo Trucks Loading ramp.
Your image has been uploaded and if it fulfills our terms and conditions it will soon be published on the Loading ramp site.
When your image and its description have been evaluated you will receive an e-mail with further information.
Best regards
Volvo Trucks"
I tyle. Pewnie jak odrzucają zdjęcie, nie informują nawet o tym.
Cytuj:
Hehe, czekam. Słowo się rzekło... Tylko nic nie mówmy pani Hiobowej, bo dostałbym wałkiem po głowie i spałbym w garażu.
[ Dodano: Pią, 28.12.2007, 6:06 ]
Minęło pół roku od czasu jak tu coś zamieszczałem, więc chyba czas się przypomnieć. Parę fotek z ostatnich tras. Reszta oczywiście na moim forum:
Jedziemy do Wyoming. To ciągle stan Washington. Po drodze jak zwykle piękne widoki, sporo caboverów, jakiś gabaryt, a poza tym interesująca naczepa i wypadek. Naczepa wygląda na sprzęt rolniczy i umożliwia zbieranie bezpośrednio z pola palet, bez konieczności wysyłania tam wózka widłowego. Oczywiście jej wadą jest mała ładowność, ale przy lokalnych przewozach pewnie nie to jest najważniejsze. Wypadek natomiast wygląda dość groźnie. Honda Accord wjechała pod przyczepę. Musieli odcinać dach, żeby się dostać do kierowcy. Nie znam żadnych szczegółów, tyle tylko, co sam widzę na zdjęciach.
Moment po minięciu wypadku wyprzedził mnie radiowóz na sygnale. Okazało się, że kawałek dalej kolejny wypadek. BMW przekoziołkował i wylądował na boku na pasie zieleni. Dalej jakieś stare szkolne autobusy marki Gillig i zwykłe widoczki z drogi.
[ Dodano: Pią, 28.12.2007, 6:07 ]
A to już w Oregon. Zachodzące słońce, chmurki i interesujące samochody. Ten gabaryt to korpus prądnicy wiatraka elektrowni. U góry na słupie wygląda tak niepozornie, ale z bliska widać jak potężne są te wiatraki. Dodge Charger policji stanowej z Oregon i rury, na których montowane są te wiatraki.
1949 Plymouth 2DR Sedan:
Noc w truckstopie i parę fotek Peterbiltów z lampkami. A rano zobaczylemKenwortha K100 ze 112-calową kabiną. Dealer Yamahy pół mili od truckstopu, gdzie wyrzuciłem jednego „nosorożca” i jedziemy dalej. Po drodze zobaczyłem ciekawą i niemal niespotykaną już ciężarówkę Autocar. Te paski na asfalcie to jakiś środek chemiczny wiążący się z nawierzchnią i zapobiegający zamarzaniu drogi podczas opadów śniegu i marznącego deszczu. Parę Freightlinerów, mustangi biegające po prerii i typowy dla tego regionu USA zestaw: długa, 48-stopowa naczepa i za nią mała, 28-stopowa. Taki skład nazywa się „Rocky Mountain doubles”.
[ Dodano: Pią, 28.12.2007, 6:08 ]
Kenworth W900 z dużą sypialnią i inny, tow truck, ze światłami przerobionymi w stylu Peterbilta. Holuje on naczepę nie na siodle, ale na specjalnym wysięgniku. Później spotkam go ponownie, więc będzie więcej zdjęć. Freightliner Cascadia i Mercedes Sprinter. Sprintery zazwyczaj u nas są marki Dodge, albo Freightliner, ale jak widać czasem trafi się też Sprinter z trójramienną gwiazdą. Jesteśmy już w Utah. Piękne widoki w okolicach Salt Lake City.
Dwa nietypowe przykłady tuningu. Peterbilt 377 ze światłami w stylu Pete’a 379 i Kenworth tow truck, spotkany ponownie, z taką samą przeróbką:
Jesteśmy w Wyoming. Przedostatni stop. Tutaj dostarczam dwa pojazdy. Została mi jeszcze tylko jedna Yamaha i będę pusty. Łodzie patrolowe US Coast Guard. I jeszcze campingowa wersja Volvo VN 780.