Ja go z tą kratownicą widziałem za Wrocławiem, w stronę Zgorzelca szedł
Kierowca wisiał na telefonie, pewno mówił Mihowi jak dróżka, bo w "4" dalej chyba radyja ni ma

Coś sie grafik pozmieniał chyba bo ja rano mijalem MP2 jak wracała z zachodu pod Legnica

Majgnie dwa razy zegar, w czwartek rano wróci, rozładuje, załaduje i wyciągnie jeszcze naczepe na Olszyne żeby kiero zdążył do soboty obrócić. Tamten mu powie, że godzin braknie to znowu będzie płakał że lenie a nie kierowcy

Nie jechał teraz Twój MB na S1 przy zjeździe na A4 z jakimiś kratownicami?

Wysłane z mojego D6603

Ma radyjo, dzisiaj nawet spot byl z wyzej wspomnianą 4ką

Poszedł jak dzik w szyszki

Michał, ja nie chcę nic mówić, ale to Twoje E5 wali z komina gorzej niż moja E3

Minęły już w zasadzie 4 lata od pojawienia się tematu. Jak sam po sobie to wszystko oceniasz, postęp techniki, spedycji, firm. Jak z Twojej perspektywy wygląda dzisiaj Twój transport do tego sprzed 4 lat? Mam ochotę na wyczerpującą wypowiedź

A ja dalej czekam

Naczepy odebrałeś? Ciekaw jestem twojej oceny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Widzialbym ta czworke z jakimis dodatkami jak i halogenami, by dodalo jej to uroku, a czworka jest podatna na modyfikacje

"Babcia" 4ka zdecydowanie zyskala na wygladzie, a skoro ma jezdzic do lipca na trasach miedzynarodowych to podejrzewam ze kolega szykuje sie do kolejnego zakupu?

Oj zamieniłbym się na tą Scanię za mojego 105

Dobrze widzę, że te burdelówki to lampy używane między innymi w Żukach i Bizonach? Przyznam, że w takim zastosowaniu wyglądają świetnie!

Przeplywam ja sobie w nocy 09.05 z Holyhead do Dublina, a tam taka sytuacja w porcie:



Czyzby tez z Kedzierzyna? Bo co jak co, ale w Irl sie go nie spodziewalem, chociaz moze sie nie znam, bo bylem tam na goscinnych wystepach 2 raz w watpliwej karierze.

Super, dzięki za fotkę! Zrzucił konstrukcje 3,7m szeroko 50km od Dublina i wracał do GB po maszyny do kraju
Irlandię robimy dość regularnie. W przyszłym tygodniu też ładujemy na Zielona Wyspę, tym razem po długości

Coś mi się zdaje ,że wczoraj przed 22 między Krosnem a Zieloną Góra mijałem Mieczysława w ostatniej chwili mi się rzucił w oczy tą swoja tablica gabarytową;)