wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Do jakiego kraju nie wjadę jako "ciężarówka" http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=10014 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Wiher [ 06 sie 2007, 20:50 ] |
Tytuł: | Do jakiego kraju nie wjadę jako "ciężarówka" |
Witam! Może trochę źle trafiłem, ale jako nowicjusz myślę, że mi to ujdzie. Mam następujący problem: znajomy ma Volkswagena Transportera zarejestrowanego jako ciężarówka (ale 5 siedzeń i oddzielona kratką przestrzeń) - czyli typowa ucieczka od VATu. Ostatnio w sobotę na przejściu w Świecku od celnika usłyszał, że go do Niemiec nie wpuści, bo tam jest zakaz, a on jest ciężarówka i koniec kropka zapraszamy z powrotem do Polski. Problem zrobił się dlatego, że z w/w znajomym we wrześniu w/w Volkswagenikiem planowaliśmy wyjazd do Chorwacji; stąd moje pytanie na której granicy mogą nas jeszcze zatrzymać? Z góry dziękuję za odpowiedź! Wiher |
Autor: | Kajos [ 06 sie 2007, 21:56 ] |
Tytuł: | |
Proponuje dac celnikowi KD i niech przeczyta na glos definicje samochodu ciezarowego |
Autor: | ADAMO [ 06 sie 2007, 23:06 ] |
Tytuł: | |
Sądząc po opise to pewnie wróciliscie sie do domu ? wystarczyło pojechać na rzepin do przejcia w słubicach i nie byłoby problemu. Przejscie w świecku należy do najtrudniejszych (najgłupszych) w pasie zachodnim, pracują na nim tepogłowi WOP-isci których najchętniej bym zesłał na Sybir. (prosty przykład kolejka na wjazd wynosi 7km a na przejsciu otwarte tylko 1 stanowisko- przepraszam ale to ma być Unia, 1 z 3 możłiwych stanowisk, przecież to sie prosi o pomstę do nieba, te wiesniaki szwaby robią to specjalnie, wiedząc o tym że to już końcówka ich służby (mam nadziej że zgodnie z obietnicami granice zostaną zniesione a WOPki przydzielenie do pilnowania saren w lasach...) odnosonie Twojego problemu to na innych przejsciach nie bedziesz miał problemów bo po prostu przejsc nie ma - to jest Unia a nie polsko-szwabska rzeczywistość. |
Autor: | Wiher [ 07 sie 2007, 0:33 ] |
Tytuł: | |
Unia Unią, ale Chorwacja nie jest w Unii, więc to samo może nas spotkać zarówno u zaciećwierzonych z nami Czechów (akurat na naszej ulubionej trasie odesłali kiedyś znajomych z przepalonym światłem, godzina 23 sobota, do najbliższej stacji 30 km w jedną stronę), jak i na sam koniec na granicy Słoweńsko-Chorwackiej, albo jeszcze mniej przyjemnie zaraz po końcu wypoczynku, który planujemy na sobotę może się okazać że nie możemy przez Chorwację jechać bo jesteśmy "ciężarówką" przez duże C Mówię wolę dwa razy zapytać niż potem z drugiego końca Europy wracać... BTW: Identyczną sytuacje pt: zapraszamy z powrotem do kraju mieli kiedyś inni znajomi Astrą Combii na przejściu na Przełęczy Okraj w środku nocy w środku zimy - kto zna serpentyny wie co to znaczy zjazd stamtąd... Celnik powiedział, że tu jest przejście dla osobowych i że zaprasza do Lubawki... Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi! |
Autor: | ADAMO [ 07 sie 2007, 10:44 ] |
Tytuł: | |
To wszystko zalezy na jakiego typa trafisz my cały czas jezdzimy Vanem będącym ciężarówką- wpis w dowodzie rejestracyjnym+kratka, jednak nigdy w naszej 5 letniej karierze na swiecku nie zostalismy zawroceni wjezdzając w niedziele do niemiec, lub przeniesieni w kolejke tirów, co byłoby już zupełnym absurdem w czechach bylismy raz i tez nie było problemu. |
Autor: | maly [ 08 sie 2007, 0:09 ] |
Tytuł: | |
I prawidłowo, tak powinno być. Dlaczego inni kierowcy ciężarówek mają stać w zakazach, w korkach na granicach, a tacy co rejestruja maja sobie jezdzic bo im wszystko wolno? A poza tym zalezy od celnika, nie musiał ale mógł to zrobić. W sumie zakaz jest pow 12t czy ileś. |
Autor: | ADAMO [ 08 sie 2007, 13:25 ] |
Tytuł: | |
W swojej wypowiedzi sam sie pogubiłeś we własnej niewiedzy. Zakaz w Niemczech obowiązuje od 3.5 T , zakaz 12 tonowy obowiązuje w Polsce. Co mają osobówki z kratkami do korków ciężąrówek, wtedy byłyby jeszcze większe, to teza w stylu "psa ogrodnika" Wszystko wolno? użytkowników tych aut obowiązują takie same przepisy jak innych użytkowników dróg, bez wyjątków, nie są świętymi krowami jak Ci sie wydaje. To że mamy bzdurne przepisy dotyczące VAT-u pojazdu kupionego i użytkowanego w firmie nie jest powodem aby włascicieli tych pojazdów traktowano jak ciężarówki z prawdziwego zdarzenia. W innych krajach samochody firmowe po prostu nimi są a nie u nas stworzono mit że na firmę zarejstrowany może być tylko pojazd ciężarowy aby odliczyć od niego całość VAT-u, stworzono bzdurną kratkę i wpisy w dowodach rejestracyjnych,aby VAN, limuzyna bądź Fiat Panda mógł spełniać wymagania i można było odliczać pełny VAT Teraz przepisy te zostały zaostrzone ( przedział bagażowy większy od osobowego oraz odgrodzony stałą przegroda) ale my nadal przy naszych osobówkach mamy wpis pojazd ciężarowy Nastepnym razem proponuje zastanowić sie i poznać sytuacje z obydwu stron... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |