Prawo jazdy kat. D - Szczecin

Czy robił ktoś uprawnienia w Szczecinie? Noszę się zamiarem uzyskania prawa jazdy kat. D i w związku z tym mam kilka pytań. Generalnie mam mało czasu, kurs odbywałbym tylko i wyłącznie w weekendy. Pytanie brzmi, czy polskie prawo zezwala na odbycie zajęć teoretycznych w postaci tzw. e-learning'u? I czy w ogóle jakieś ośrodki nauki jazdy oferują takie rozwiązanie? A jeżeli nie, to czy są w Szczecinie jakieś szkoły, które "nie robią problemów"?

Cytuj:

Czy robił ktoś uprawnienia w Szczecinie?

Yep.

Cytuj:

Pytanie brzmi, czy polskie prawo zezwala na odbycie zajęć teoretycznych w postaci tzw. e-learning'u?

Nie.

Cytuj:

I czy w ogóle jakieś ośrodki nauki jazdy oferują takie rozwiązanie?

Nie.

Cytuj:

A jeżeli nie, to czy są w Szczecinie jakieś szkoły, które "nie robią problemów"?

To zależy od Ciebie samego. Nie ma reguły. Ja robiłem w PD i mnie trzymali, ale gość od zajęć teoretycznych mało się znał na rzeczy. Jak przekonasz człowieka, że znasz przepisy, to się powinieneś dogadać.
Teraz robiłem kwalifikację w OKK-OW na Placu Lotników (koło Kaskady). Teoria na prawo jazdy jest chyba o 17, a na praktyce są konkretni instruktorzy (pan Witek na 100% na D i na 100% na C, ale nie wiem, czy na D też pan Andrzej, który mnie szkolił wcześniej właśnie w PD).
Autobus to Solbus 10 metrowy bodajże z 2008 roku.

Cytuj:

Cytuj:

Pytanie brzmi, czy polskie prawo zezwala na odbycie zajęć teoretycznych w postaci tzw. e-learning'u?

Nie.

Cytuj:

I czy w ogóle jakieś ośrodki nauki jazdy oferują takie rozwiązanie?

Nie.

Nie zagłębiałem się w temat, ale w Opolu jest szkoła która oferuje teorię e-learnigową. Póki co widziałem to na ich stronie, natomiast czy i jak to funkcjonuje to nie wiem - to jakaś nowość jest, bo jeszcze miesiąc temu tego nie było.

Cytuj:

Cytuj:

A jeżeli nie, to czy są w Szczecinie jakieś szkoły, które "nie robią problemów"?

To zależy od Ciebie samego. Nie ma reguły. Ja robiłem w PD i mnie trzymali, ale gość od zajęć teoretycznych mało się znał na rzeczy. Jak przekonasz człowieka, że znasz przepisy, to się powinieneś dogadać.

Ja powiem że gdybyś robił w moich stronach to byś z tym problemu nie miał

Cytuj:

Nie zagłębiałem się w temat, ale w Opolu jest szkoła która oferuje teorię e-learnigową. Póki co widziałem to na ich stronie, natomiast czy i jak to funkcjonuje to nie wiem - to jakaś nowość jest, bo jeszcze miesiąc temu tego nie było.

Wraz z wejściem ustawy o kierujących miała powstać instytucja "SuperOSK". Coś tam było, że mieli dysponować wieloma kategoriami i chyba własnym placem, albo coś takiego. I ten "tytuł" upoważniał dany OSK do prowadzenia teorii właśnie w formie e-learningu. Po wejściu ustawy temat zaniknął i nie wiem, czy powstał, czy nie. Jeśli tak, to może na taki ośrodek trafiłeś. Poczytaj na wiadomym forum, może ktoś tam drążył temat. Ja się nie zgłębiałem.

Nie będę zakładał nowego tematu, więc zadam to pytanie tutaj. Do wszystkich zorientowanych.


Od początku września mam w planach rozpocząć kurs prawa jazdy kategorii D. W związku z tym chciałbym rozjaśnić swoje wątpliwości. Według nowych przepisów pierwszą rzeczą, którą trzeba zrobić, to udać się do Starostwa Powiatowego i stworzyć tzw. profil kursanta. Do wniosku należy dołączyć zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem oraz psychologiczne o braku przeciwwskazań psychologicznych. Czy jeżeli robiłem badania lekarskie i psychologiczne w zeszłym roku, będą one respektowane? Są ważne przez 5 lat. Bo chyba się wkur**ę jak znowu będę musiał biegać po lekarzach.

Cytuj:

Nie będę zakładał nowego tematu, więc zadam to pytanie tutaj. Do wszystkich zorientowanych.


Od początku września mam w planach rozpocząć kurs prawa jazdy kategorii D. W związku z tym chciałbym rozjaśnić swoje wątpliwości. Według nowych przepisów pierwszą rzeczą, którą trzeba zrobić, to udać się do Starostwa Powiatowego i stworzyć tzw. profil kursanta. Do wniosku należy dołączyć zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem oraz psychologiczne o braku przeciwwskazań psychologicznych. Czy jeżeli robiłem badania lekarskie i psychologiczne w zeszłym roku, będą one respektowane? Są ważne przez 5 lat. Bo chyba się wkur**ę jak znowu będę musiał biegać po lekarzach.

Nie chce siać zamętu, ale zdaje się, że ktoś kiedyś klarował, iż psychotesty i badania lekarskie do prawa jazdy to nie te same co do KW/KO.
Ciesz się, że jesteś stary grzyb, bo przed 23 musiałbyś robić najpierw KW, a później dopiero kat. D.
Taki kraj.

Cytuj:

Nie chce siać zamętu, ale zdaje się, że ktoś kiedyś klarował, iż psychotesty i badania lekarskie do prawa jazdy to nie te same co do KW/KO.
Ciesz się, że jesteś stary grzyb, bo przed 23 musiałbyś robić najpierw KW, a później dopiero kat. D.
Taki kraj.

Ale ja nie robiłem badań do KW/KO, tylko do prawa jazdy. Poza tym nie bardzo rozumiem czym te badania mogą się różnić, jeżeli są wydawane w jednym i tym samym celu. Ale zapomniałem, że to nie kraj, tylko stan umysłu.

Ja po zdaniu kwalifikacji dałem badania ogólne sprzed roku, a psycho sprzed dwóch lat. Tyle, że załatwiałem to w Świnoujściu, a co urząd to obyczaj. U mnie problemów nie robili.

Cytuj:

Poza tym nie bardzo rozumiem czym te badania mogą się różnić, jeżeli są wydawane w jednym i tym samym celu. Ale zapomniałem, że to nie kraj, tylko stan umysłu.

Tylko biurokracja. Papier musi zawierać odpowiednie podstawy prawne i tyle.

Cytuj:

Ale ja nie robiłem badań do KW/KO, tylko do prawa jazdy. Poza tym nie bardzo rozumiem czym te badania mogą się różnić, jeżeli są wydawane w jednym i tym samym celu. Ale zapomniałem, że to nie kraj, tylko stan umysłu.

Najprościej będzie iść z obecnymi papierami do urzędu i może przyjmą. U mnie mieli problem, że miałem zaświadczenie o badaniach lekarskich zamiast oświadczenia, ale wytłumaczyłem facetowi, że dzień wcześniej w urzędzie wojewódzkim problemów nie mieli, więc niech przestanie ich szukać na siłę.

Oczywiście badania się różnią dokładnie niczym, ważne na jakim świstku zostanie wypisane. Psycholog mi powiedział, że jak będą mieli problem, to on bez problemu przepisze, tylko niech dadzą wzór.

Ogólnie to ciężki kawałek chleba i musisz się uzbroić w cierpliwość. Samego mnie trochę ciągnie, żeby dokleić kategorię na doczepy, ale odechciewa mi się na myśl o całej tej papierologii. Motywuje natomiast, że z czasem będzie coraz gorzej, nigdy już nie będzie łatwiej.

Radhezz
ciekawe czy to faktycznie e-lerning czy taki jak na KW.
Mój ma niby KWP e-lerning na kat D i musi klikać w OSK.
Udogodnienie, że może jechać kiedy chce i siedzieć tam ile chce.