Cytuj:
A ha,to tak jakby np.ktos wydal mi prwo jazdy na 10 czy 20 lat a zabral po roku bez podania przyczyny?A tak na powaznie,to co bys mi kolego poradził,czy z z tymi badaniami psycho,mam sie zglosic do WORD-u?
1. Jeśli jestes dla siebie Panem i Władcą, to nie powinieneś się dziwić.A jeśli od niedawna, to powiem,że jakiś czas temu koncesje, potem licencje na transport wydawano na pięćdziesiąt lat.By za jakiś czas stwierdzić,że to było tylko tak na niby... I że trzeba formalności załatwiać od początku.
2.Do WORD-u zgłaszasz sie z tym plastykiem (ksero plus ksero prawa jazdy) i dzięki temu płacisz mniej za kurs na przewóz rzeczy.Pod warunkiem oczywiście,ze rzeczy właśnie wozisz.Do tego dwa kwity od lekarza i jeden od psychologa i te dane (numery, terminy ważności itd) wpisujesz do kolejnego kwita pod którym się podpisujesz i na razie temat załatwiony.Przejściowo.Bo wkrótce nowe kursy itd.. Ale na razie -znając płynność naszych przepisów-nie ma chyba sensu sie tym martwić