Przy hamowaniu czuć jak hamulce pulsują, a samochodem lekko szarpie. Pedał hamulca nie drży, normalnie opada i odbija, tak wiec tutaj ok.
Jakiś miesiąc temu wymieniałem hamulce z przodu i toczyłem tarcze i całe to pulsowanie zaczęło się mniej więcej od tego momentu i wszystko byłoby jasne, tylko ktoś zbił mnie z tropu mówiąc, że to ABS może wariować. Czy takie objawy mogą być również, gdy jeden z cylinderków w zacisku nie pracuje jak trzeba? Co potem? Nowe tarcze i klocki? A może tak jeździć i nic nie robić? Pozdrawiam
PS. czy tarcze można toczyć 2x nie przekraczając dolnej granicy grubości?
Rejestracja:09 maja 2006, 18:33 Posty: 443
Lokalizacja: WM
Mieliśmy podobny problem w osobówce, z tym, że w naszym przypadku podczas hamowania pedał hamulca drżał, ale odbijał normalnie. Na początku pulsowanie było minimalnie odczuwane, jednak z czasem nasilało się. Po wymianie klocków - nadal to samo, problem dopiero ustał po wymianie tarcz.
_________________ "640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć." - Bill Gates,1981r.
A więc tak: rozebrałem zacisk (tylko z jednej strony), jeden z cylinderków był zapieczony, w obydwu wymieniłem gumki i posmarowałem, złożyłem i wszystko pięknie, nie czuć już tego pulsowania, któe szarpało całym busem, ale.......teraz pulsuje pedał hamulca przy gwałtowniejszym wciśnięciu Czyli mówicie, że jednak te tarcze? A nie wiecie, czy drugie toczenie jest sensowne/dozwolone/bezpieczne?
Rejestracja:07 lip 2006, 11:06 Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków
co do toczenia tarcz, jestem jakoś dziwnie przeciwnikiem, przekonałem się o tym na firmowym 211 cdiku. również chcieli przyoszczędzic i przetoczyli, ale nic to nie dało. Tak więc proponuje zmienić tarcze i klocki, jeśli zaciski sa w porządku to raczej to, pompa ABSu w sprinterach jest stosunkowo wytrzymała, no chyba ze dostawała jakiś specjalny rodzaj eksploatacji.... ale rzadko się to zdarza.
także spróbuj te tarcze, myślę ze będzie taniej..
a jeszcze - błędów żadnych ci na desce nie wyświetla ?
ja jeżdżę 316 cdi i wiem że nie oszczędzisz na takich rzeczach jak hamulce , ja wymieniam je w serwisie jest drogo ale nowe to nowe . Jeżeli zmienisz na dobrą "grubość" i wszystko jest posmarowane jak należy to na pewno Cię nie zawiedzie na drodze, a wcześniej kolega dobrze wspomniał czy nic Ci się nie świeci na desce bo sprintery mają to do siebie że jak coś jest nie tak to pali się kontrolka w tym wypadku zapala się czerwoma od hamulca i nawet jeżeli padnie czujnik ABS to też się zapala ta sama. pozdrawiam robbi
Wyjmij poprostu tarcze i zanieś do tokarza. Na tokarce zmierzy ci bicie czujnikiem zegarowym. Można albo toczyć jeśli jeszcze jest z czego albo dać nowe. Musi przestać pulsować, tam nie ma żadnej filozofii.
Rejestracja:07 lip 2006, 11:06 Posty: 380
GG: 0
Samochód: Opel Zafira 2.0 DTi
Lokalizacja: Kraków
tyle tylko, ze o ile dobrze mnie pamięc nie zawodzi, były sprintery, w których kontrolka klocków informowała o błędzie. Często klienteria przyjezdzała na serwis i mówiła ze tylko klocki, a tu wywalało błąd pompy.
jakbys mi na pw podesłał nr. nadwozia czy którykolwiek to sprawdziłbym ci jutro w robocie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 28 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę