Ogromny problem z licencją POMOCY

Witam koledzy zwracam się do Was z prośbą o pomoc w sprawie odnowienia licencji. Jestem właścicielem firmy transportowej mam 4 samochody ciężarowe i upłynął czas mojej licencji chciałem ją przedłużyć wypełniłem wszystkie potrzebne dokumenty i zawiozłem dokumenty do BOTM-u i dziś dostałem wiadomość że licencji mi nie odnowią bo przyznam szczerze byłem karany i proszę was o pomoc jak to można obejść czy wciągnąć wspólnika czy przepisać firmę na członka rodziny bo jestem w tych sprawach zielony.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

ważne jest za co byłeś karany.

z uzyskania / odnowienia licencji eliminuje karalność przeciw dokumentom, lub przeci prawu o ruchu drogowym.

czyli jeżeli poświadczyłeś nieprawdę, dokonałeś oszustwa, zabiłeś kogoś w ruchu drogowym, spowodowałeś poważny wypadek lub jechałeś po pijaku nie możesz ubiegać się o licencję przez 3 lata od uprawomocnienia się wyroku.

natomiast gybyś coś ukradł, zabił ze szczególnym okrucieństwem teściową lub kogokolwiek, zgwałcił kobietę, dziecko, zwierzę lub osobę w starszym wieku (niepotrzebne skreślić), dokonał ludobójstwa, lub zdradził ojczyznę, spełniasz wszelkie wymogi dobrego przedsiębiorcy w świetle prawa.

ponieważ przy wydawaniu licencji warunkiem koniecznym jest certyfikat kompetencji zawodowych, musiałbyś kogoś zatrudnić posiadającego takie uprawnienia i on na swoją osobę może ubiegać się o licencję.

zostałem ukarany zaocznie przez sąd za podrobienie dokumentów podczas kontroli straży granicznej na granicy okazałem im zalaminowany wypis z licencji i co się później okazało nie można tego laminować ponieważ nie widać znaków wodnych etc. (W ciągu 5 lat każdy organ kontroli biorąc wypis to on wygląda jak szmata i zaczyna się rozłazić ) sprawa odbyła się zaocznie i dostałem zawiasy.

to jak to się stało, dlaczego, zaocznie czy nie i czy w zawieszeniu czy nie - nie ma znaczenia. zostałeś skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo przeciw dokumentom, więc licencji nie dostaniesz.

gdyby cała sprawa byłaby ze stycznia 2008, ciągnęła się do jesieni, potem gdybyś złożył apelację i do dzisiaj dociągnął bez wyroku, mógłbyś dostać licencję.
natomiast sprawę ogólnie byś przegrał zostałbyś skazany na rok w zawieszeniu, a po 3 latach traci to znaczenie, czyli od ogłoszenia wyroku po upływie 4 lat mógłbyś występować o licencję.

wniosek:
jeżeli wiedziałeś, że dzisiaj będziesz występować o licencję, trzeba było tak przeciągać sprawę, aby wyrok zapadł po przedłużeniu licencji, a licencja musiałby być dłuższa niż wyrok + 3 lata.

Mam pytanie zależy mi żeby jak najszybciej odpowiedzieć bo mam mało czasu.
28 lipca 2006 zostałem skazany na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat art.280§1 czy będę miał problem z dostaniem licencji na transport ?