Wyjazd na UA

Witam

Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych w te rejony.Planuję wyjazd samochodem osobowym na Ukrainę.Wiadomo wjazd za granicę tego kraju z ważnym paszportem ale czy nie potrzeba jakieś wizy wjazdowej?

Na Ukrainę nie.

Dodatkowo musisz posiadać Zieloną Kartę - załatwisz to u swojego ubezpieczyciela, zazwyczaj za niewielką opłatą lub za darmo. Oprócz tego - jeśli auto nie jest zarejestrowane na Ciebie - musisz posiadać zaświadczenie - zgodę od właściciela auta notarialnie przetłumaczoną na język ukraiński.

PS. Mój wypad na Ukrainę w 2009

I naklejke PL na aucie. Dodatkowo po Ukrainie przepisowo, żeby za dużo dolców nie zostawić

Przed granicą wymien trochę kasy na hrywny, tak zeby mieć nominały 5, 10, 20. Dużo ni9e wymieniaj, na granicy kurs jest bandycki. W głębi kraju jest korzystniej. Jedną dychę zawsze trzymaj w dowodzie rejestracyjnym. Wspaniale ułatwia porozumienie z DAI. I przygotuj się na częste kontrole drogowe. Nie oczekuj, że gajowy bedzie na Ciebie machał pałką. On tylko ja lekko podniesie, to wszystko. No i oczywiście zdecydowanie odradzam jazdę po zmroku. No chyba, że masz w sobie coś z kamikadze. Zwracaj uwagę na znaki. łatwo przegapić, bo są ustawiane nie jak u nas przy jezdni, ale za rowem. Wymaga przyzwyczajenia. Ale w sumie nie ma większego problemu. No chyba, ze jeździsz po alkoholu. Ale nawet jak jeździsz trzeźwy, to zdziwisz się jakie precyzyjne instrumenty tam mają (nos, rurka, gazeta). W sytuacji ekstremalnej zaraz z drogi dzwoń do konsulatu. Nie czekaj na rozwój sytuacji. Jak już będziesz na posterunku, to dzwonienie moze być utrudnione (a na pewno droższe - połaczenie + roaming + wziatka).

Trzy lata temu nagrałem filmik.Tu masz drogi http://www.youtube.com/watch?v=IXTblxEIv7w

W sumie polskie drogi wyglądają przez zimę tak samo

Dzięki za informacje .

Cytuj:

W sumie polskie drogi wyglądają przez zimę tak samo

Nie chcesz wiedzieć jak ich drogi wyglądają po zimie

Cytuj:

Dzięki za informacje .

Kolego jeszcze wskazówka odemnie.
Nie dmuchaj w balonik/alkomat bo zawsze Ci wykaże, nawet jeśli ostatni raz piłeś pół roku temu. Mówisz, że chcesz jechać na krew i koniec.
Jak jest ograniczenie to gajowe na pewno są, noga z gazu, żebyś za bystro nie ujeżdzał