ok. Generalnie jestem zielony, ale spróbuję sprawdzić. Przyznam się bez bicia, auto mam od kilku dni. Dodam jeszcze, że wyświetla się kontrolka na desce rozdzielczej dotycząca skrzyni. Objawy są następujące, jesli jadę spokojniutko, na wolnych obrotach i przełanczam z 3 na 4 to wchodzi normalnie choć czuję że jakoś tak trochę płytko. Jeśli jednak próbuję redukować z wyższego na 4 to mam zgrzyt, bieg mogę wrzucić ale nie robię tego na siłę, po prostu pomijam 4, ale nie wyobrażam sobie zeby tak funkcjonować z autem pod obciążeniem.

niee czujniki sa od roznych rzeczy ale nie ma od poszczgolnych biegoow


jak nie naprawisz usterki ktora jestem prawie pewien jest inhibitor i bedziesz sila wciskal bieg 4 to doprowadzisz do pekniecia pierscienia rozprezajacego na synchronizatorze wypadna male trzepienie lub popekaja sprezynki konsekwencje sobie wyobraz a koszta no cooz popatrz na post wyzej

prosty test odepnij wtyczke na inhibitorze i przejedz sie z odpieta wtyczka czy jest roznica
""OSTRZEZENIE UWAZAJ ZEBYS NIE WRZUCIL JEDYNKI PRZY WIEKSZEJ PREDKOSCI BO ZALATWISZ SKRZYNIE UPEWNIJ SIE ZE WRZUCASZ 4

ps rady "niektorych domoroslych mechanikow" ktorzy nie maja pojecia o budowie skrzyni volvo doprowadzaja do zamieszania

zuzyty lub wytarty pierscien synchronizatora wyczujesz jak bedziesz zmienial biegi z "przygazowka" zmieniajac predkosc obrotowa walka sprzeglowego, jak w starym STARZE CZY ZUKU ok zgadza sie ale skrzynia manualna volvo ma 3 synchronizatory na kazdy bieg, nie ma czujnikow na walku glownym powierdzajacym zasprzeglenie czy nie biegu, wiec wniosek - nie generuje kodu bledu jak w ISHIFT



1-inhibitor biegu pierwszego
2-czujnik zalaczonego biegu posredniego tzw polowek
3-czujnik zalaczonego biegu wstecznego
4-czujnik zalaczonego pokladu gorny-dolny
5-elektrozawor przelacznik pokladu gorny dolny
6-impulsownik predkosci tachografu

Hejka. Dłubałem dziś przy skrzyni. Chyba wszyscy tu piszący macie po trochu rację. Na początek znalazłem ten inhibitor, po prawej stronie z przodu skrzyni (wg schematu przesłanego przez tszpaka), nie mogłem zdjąć przewodu z zatrzasku, ale zauważyłem ze na czujniku nr 2 (lewa strona) jeden z przewodów wtyczki jest urwany, zdjełem ją całkiem i sie przejechałem - wkładanie biegu z 3 na 4 bez problemu niezaleznie od obrotów silnika, z 5 na 4 zgrzyt. Po naprawie przewodu i założeniu wtyczki z 3 na 4 bez zmian czyli dobrze, z 5 na 4 włożenie możliwe ale po przegazówce gdzieś do 1200-1300 obrotów, bez przegazówki i podwójnego wysprzęglenia nie możliwe. Czujnika nr 4 nie rozkręcałem ale z zewnątrz jest mocno zapocony. Dodam jeszcze, że jak prowadziłem auto w tamtym tygodniu kontrolka skrzyni sie paliła, dziś od początku zgaszona. Sam nie wiem, sprawdzę i poprzeczyszczam jeszcze w olnym czasie wszystkie wtyczki i ten czujnik nr 4. Ale coś czuję że to może być jednak synchronizator, łudzę się że może jednak jeszcze któryś czujnik ale.... inhibitor jedynki chyba dobry skoro wrzucam z 3 na 4 bez problemu. Za dotychczasowe wskazówki dziękuję szczególnie tszpakowi, co jeszcze można sprawdzić kolego?

Wymieniłem elektromagnez 1, również załozyłem nowy przebijak pneumatyczny ( wg rys nr 4), bez zmian, z tą różnicą że po dobrym nabiciu powietrza w układzie rzadne biegi w ogóle nie wchodzą, nie ma zgrzytów, po prostu nie idzie nic wrzucić. Zgaszę, ciśnienie po jakimś czasie spada i juz wchodzą. Jednak bieg nr4 bez zmian, zgrzyt. Czy to może być za duże ciśnienie w układzie? Im dalej w las, tym więcej drzew. Zaczynam się wkurzać. Przydało by się pogadać z kimś przez tel szybciej wymieniając informacje. Szpaku wymyśl coś, ciągle wierzę że to jednak nie synchronizator.