Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 02 lis 2011, 16:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Witam. Jest sobie firma produkcyjna, której część towarów przewożona jest własnym transportem, a część wozi wynajęty przewoźnik. Wszystko było dobrze, do pewnego czasu. Auta jeździły po towar do produkcji oraz dowoziły gotowe produkty do klienta. Przywóz do firmy to generalnie lepsza robota, bardziej korzystna pod względem finansowym dla kierowców. Niestety, dział transportu przejął inny kierownik, który to otworzył sobie "spółkę" z wynajętym przewoźnikiem. Najlepsze zlecenia trafiają do pana przewoźnika, zaś firmowi kierowcy dostają ochłapy, z których nie da się wyżyć. Przewoźnik dzieli się z panem kierownikiem swoimi dochodami, ten daje mu dobre zlecenia. By być lepszym od firmowych kierowców jego firma składająca się z dwóch aut jeździ niezgodnie z czasem pracy. Właściwie, to nie przestrzega żadnych reguł prawnych. Szanowny pan kierownik w związku z tym, chwali się do szefa jaki to ten przewoźnik jest wspaniały, oczywiście nie zaznaczając, że dostaje do objechania najlepsze firmy (bez kolejek, jeden asortyment). Robi Śląsk w 24h i firma jest happy. Jeśli wysyłane jest auto firmowe w taką trasę, kierowca dostaje kilka firm i po kilka asortymentów w każdym. Pan kierownik raportuje szefowi, że własny transport działa zbyt wolno. Tym oto sposobem 3 osoby zyskują, ale 5 traci. Teraz grono kierowców zastanawia się, co z takimi ludźmi robić. Czy najpierw napuścić na przewoźnika krokodyli, a szefowi powiedzieć tak, żeby zrozumiał kogo trzeba usunąć ze stanowiska czy od razu wywieźć ich do lasu.
Napiszcie co o tym myślicie, jak byście rozwiązali taką sytuację i czy mieliście/macie podobnie u swoich pracodawców. Pozdrawiam.


Post Wysłano: 02 lis 2011, 19:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 cze 2011, 9:39
Posty: 246
Lokalizacja: Warszawa

Ja bym od razu wiózł chama do lasu ;]


Post Wysłano: 02 lis 2011, 19:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6018
Samochód: Volvo FH

Dać mu łopatę, i niech se koopie dołek.
:mrgreen:

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 02 lis 2011, 19:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 sty 2011, 23:01
Posty: 296
Samochód: Scania 94 260
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Szczerze ? to dość trudna sytuacja,jak to się mówi na układy nie ma rady..Jedynym wyjściem jest zgłoszenie przewoźnika do ITD,ewentualnie Inspekcji Pracy jednak to może na wiele się nie zdać,bo przewoźnik zapłaci karę i dalej będzie jeździł..Tak jest w wielu firmach w naszym kraju,niestety.

_________________
"And nothing else matters..."


Post Wysłano: 02 lis 2011, 19:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Online

Online

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

napuszczenie ITD na przewoźnika skończy sie kontrolami na drodze, a w myśl nowych przpisów za przekroczenie czasu pracy ma być karany kierowca, więc siłą rzeczy konsekwencje spadną na naszych kolegów kierowców, których pechem jest to że pracują u tego przewoźnika.
natomiast kierownik i przewoźnik nawet tego nie odczują.

jedynym wyjściem jest sprokurowanie kontroli w firmie.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 lis 2011, 21:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6018
Samochód: Volvo FH

Ja bym nagrał jak taki przewoźnik dzieli się z takim kierownikiem, i puścił bym to u Ryśka Cebuli w TVNie. Jeśli odzew ogólno krajowy był by zbyt mały, napisał bym canjmniej do Przyjaciółki, albo do Bravo czy coś...


Tak serio, to macie wy tam szefa? Jak znam życie, to taki szef tylko czeka na info o machlojach w jego kołchodziku. Wystarczy mu wytłumaczyć mechanizm działania układu.
No i oczywiście trzeba mieć samemu czyste sumienie, tzn, że faktycznie wykorzystujecie cały czas, i że lepiej praować to sie nie da. Noooo, chyba, że jednak się da...

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 02 lis 2011, 21:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 paź 2005, 22:31
Posty: 1147

Ciężko to udowodnić,ale trzeba znaleźć dowody działalności szkodliwej dla firmy.

_________________
"CHCĘ UMRZEĆ WE ŚNIE JAK MÓJ DZIADEK, A NIE KRZYCZĄC JAK JEGO PASAŻEROWIE."


Post Wysłano: 02 lis 2011, 21:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

w bardzo wielu firmach jest taka chora sytuacja.
tam gdzie jeżdżę tez spedytorzy mają cichy układ z niektórymi właścicielami i wstawiają swoje samochody.
najlepsze jest to że łapią sie za każda robotę i biorą najlepsze kierunki ale trwa to do czasu aż sie znudzi( czytaj jest z tego za mało kasy).
potem wszystko wraca do normy.
generalnie na to nie ma rady i udowodnic czyli złapać za ręke jest niezmiernie trudno, ale porozmawiać z szefem firmy można spróbować tylko wczesniej polecał bym sprawdzenie cze szef też nie ma jakiegoś udziału w spółeczce.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: