wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=35099 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | adifek [ 24 mar 2012, 10:46 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Witam kolego autko bardzo fajne szczególnie silnik kiedyś miałem okazje jeździć takim 180km tylko że auto lawetą bardzo ładnie to szło.A spalanie troszku duże to mi po ostatniej trasie 1180km wyszło 13,3l/100km oczywiście bez oszczędzania...No ale tu masz duży motor 3L to już kawał maszyny. A teraz będziesz robił tylko kraj czy uciekasz już na UE ?? |
Autor: | p_filip89 [ 24 mar 2012, 14:48 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Po kraju to spalił Ci normalnie. Na UE licz, że będzie Ci palił 0,8 - 1,5 litra więcej jarał. Nie jeździj na 6 biegu mniej niż 95 km/h. Wyprzedzając ciężarówkę redukuj na 5. Na pewno oszczędzi to skrzynię, która lubi się psuć. Prezentuje się bardzo ładnie. Jaką masz wysoką zabudowę 2,50 ? Pozdrawiam, |
Autor: | Marsi [ 24 mar 2012, 16:23 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Ładny ''Pug''. Spotkałem się już z opiniami, że 180'tki palą odrobinę więcej od 160'tek, przy czym są mniej żwawe przez filtr cząsteczek stałych (DPF). Innymi słowy - zmulone ekologią. Ciekawi mnie czy w tych egzemplarzach zostały już poprawione skrzynie biegów. Jak porównujesz komfort jazdy (wyciszenie, dynamikę) i funkcjonalność kabiny do Movano (125 czy 150KM ?) ? Jaka ładowność wpisana w dowód ? Jaka ładowność rzeczywista ? Oby służył jak najdłużej, bezawaryjnych ! |
Autor: | Dr Death [ 24 mar 2012, 16:41 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
adifek, gadałem dzisiaj z szefem, bo mimo wolnego skoczyłem na bazę posprzątać i wymyć auto. Powiedział że do świąt jeżdżę jeszcze po kraju, a zaraz jakoś po świętach lecę na UE. Spalanie - jeszcze zobaczymy, nie wyczułem jeszcze do końca kiedy jaki bieg, ale po następnej trasie powinno spaśc delikatnie. p_filip89, dzięki za cenne uwagi Z tym że 6-ty bieg jest jakiś dziwny to zauważyłem i wrzucałem go powyżej 100. Ładnie się prezentuje, poprzednik nawet dbał, jedyne co psuje wygląd to kawałek obudowy lewego lusterka i szybka kierunku w lusterku są połamane. Z technicznych spraw to coś puka po prawej stronie z przodu w zawieszeniu, ale ma być zrobione do poniedziałku. Zabudowa 250 w środku. Marsi, podobno skrzynia jest już trochę inna niż w 160. Jak się będzie sprawdzać - zobaczymy. Ważne że silnik jest twardy Co do komfortu jazdy to bardziej odpowiada mi Boxer - wygodniejszy od Movana fotel. Na plus dla Movana - duże schowki pod siedzeniami, więcej schowków na desce od Boxera i to że ramka w rozdzielająca szyby w drzwiach kierowcy nie zasłania lusterek jak to ma miejsce w Boxerze Movano ma 150KM. Miałem okazję pojeździć jednym i drugim i mimo wszystko Boxer bardziej mi podpasował. Jeśli chodzi o ładowność - w dowodzie masa własna 2400kg, 1100 kg ładowności. Ile można max - tego nie wiem - najwięcej wiozłem 2t. Póki co latałem bardziej z objętościowymi ładunkami, więc miałem 0,8-1,5t. 2t zdarzyło się dopiero na powrocie do domu. Auto wyczyszczone, wychuchane w środku to w poniedziałek porobię jakieś foty (dzisiaj zapomniałem aparatu). Na zewnątrz niestety nie pomyłem, bo Karcher padł na firmie, a auto jakoś bardzo się nie zabrudziło więc umyje się za tydzień. |
Autor: | Kwiatula [ 24 mar 2012, 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Miałem okazję jechać tylko jako pasażer, ale wrażenia bardzo fajne. Zbiera się od samego dołu i przyspiesza równo. Dziwne, ale słyszałem o tych silnikach, że palą mniej niż 160 konne starsze jednostki. Pewnie wszystko kwestia objeżdżenia i przyzwyczajenia. Do zobaczenia w drodze. |
Autor: | wojtas92 [ 24 mar 2012, 17:17 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
No z 180 kucami i 6 biegami masz czym jechać. A spalanie uważam, że to i tak bardzo przyzwoicie jak na taką zabudowę. Blaszaki potrafią tyle palić, więc nie powinieneś się dziwić ani martwić, że Ci 12 łyka. A pewnie prędkości też nie małe na autostradach osiągasz. Szerokości! |
Autor: | Dr Death [ 24 mar 2012, 17:56 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Kwiatula, i to tego dźwięk turbosprężarki jak auto przekracza 1800 obrotów - świszczy prawie jak w dużym W Movano była to jedyna rzeczy którą było słychać jeśli chodzi o silnik i dziwnie mi się jeździło. W Boxerze słychać też minimalnie klekotanie i wiadomo że obroty rosną. wojtas92, szef jak mnie rozliczał na koniec tygodnia z kilometrów, paliwa i spalania to też był zadowolony. Chyba się bał że na początku będą kosmiczne wartości l/100km Miałem jeden taki dzień, że była ostra jazda od samego rana to i było 110, czasem nawet 120, ale to po A4. Z prawie 2 tonami ładunku pod górę św. Anny na 5-tym biegu środkowym pasem i 100 na blacie - tylko że nie patrzyłem na chwilowe spalanie |
Autor: | wojtas92 [ 24 mar 2012, 18:04 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Cytuj: tylko że nie patrzyłem na chwilowe spalanie
To i lepiej, bo pewnie byś zawału dostał
|
Autor: | Marsi [ 24 mar 2012, 19:28 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Cytuj:
Z prawie 2 tonami ładunku pod górę św. Anny na 5-tym biegu środkowym pasem i 100 na blacie - tylko że nie patrzyłem na chwilowe spalanie
Więcej niż 25.0L nie pokaże , z kolei na 6-biegu 23.2L to max. Komputer powinien mieć zakres chociaż do tych 40L, ale niestety...
|
Autor: | Dr Death [ 24 mar 2012, 21:52 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Oj pokaże pokaże Przy ruszaniu pod ładnym tonażem potrafi nawet się zrobić na chwilę do 40l/100km |
Autor: | wojtas92 [ 24 mar 2012, 22:03 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
160konna Octavia z turbiną pokazywała 32l w chwilowym jak się ją depnęło, więc nadal twierdzę, że te twoje "normy" to niedużo |
Autor: | Dr Death [ 04 kwie 2012, 21:29 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Tutaj w chwilowym najwięcej mi się pokazało jak dotąd 50l/100km Ruszanie pod ciężką górkę z ciężkim ładunkiem Musiałem stanąć bo dziadek się zatrzymał żeby wpuścić z podporządkowanej jakąś kobitkę Sam potem nie mógł się zebrać Matizem Autko dostało tabliczkę Grzesiek - wreszcie udało mi się wyhaczyć ze swoim imieniem Jak będzie grzeczne to dostanie taką ładną, podświetlaną. 33227 km na liczniku, spalanie pod moją nogą wychodzi 11,5-12l/100km, ale to też kwestia warunków pogodowych i zakorkowania dróg. Na A4 ze Śląska do Wrocławia przy słabym wietrze zrobiłem wczoraj 9,2l/100 km Z czego połowę przyklejony do naczepy Delta Trans - akurat mi prędkość odpowiadała, kolega równo-ładnie-spokojnie jechał, a moje spalanie magicznie spadało, więc czemu nie? |
Autor: | Marsi [ 05 kwie 2012, 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Cytuj: Tutaj w chwilowym najwięcej mi się pokazało jak dotąd 50l/100km
Z tego by wynikało, że komputer ma już większy zakres na funkcji chwilowego spalania, u mnie jak wspominałem - 25.0L/100KM.Na A4 ze Śląska do Wrocławia przy słabym wietrze zrobiłem wczoraj 9,2l/100 km Z czego połowę przyklejony do naczepy Delta Trans - akurat mi prędkość odpowiadała, kolega równo-ładnie-spokojnie jechał, a moje spalanie magicznie spadało, więc czemu nie? Nooo, średnia bardzo fajna jak na zabudowę 2,5mH . Później tylko trudno ją utrzymać jak się warunki zmienią... w każdym razie da się ? - Da . |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 05 kwie 2012, 12:12 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Uważaj na zwężkach bo boxery mają tak cudownie umiejscowione lusterka, że znajdują się idealnie na wysokości słupków rozdzielających pasy ruchu a lusterka tanie nie są Co do stukania w zawieszeniu to się do tego przyzwyczaj bo to francuz jest. Zawieszenie zaprojektowane na gładką nawierzchnię a nie na nasze oranki Jedyny mankament jaki u Ciebie widzę to szerokość zabudowy. Jeździłem prawie identycznym boxerem tyle, że zabudowa nie wystawała poza owiewki za kabiną. W firmie były 3 identyczne boxery jak twój tylko, że niebieskie We wszystkich coś stukało i każdy miał dziure w lusterku z prawej strony Potem już wymieniali luterka na te krótsze bo na długich wysięgnikach to pod izotermę są. Ogólnie wg. mnie autko bardzo udane mimo swoich wad, bardzo dynamiczne i wygodne, fajnie się prowadziło. Komputer czasem świrował a próba podłączenia dodatkowych obrysówek kończyła się dwoma wizytami u elektryka |
Autor: | Benio [ 05 kwie 2012, 14:27 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Witam sąsiada... Francuzik bardzo fajny wizualnie jak i technicznie... też miewasz problemy ze zmianą biegow, umnie w poprzedniej firmie to była to dość czesta usterka... no i we Fiacie.poprstu biegi wchodziły bardzo cieżko. Pozdrawiam i szerokosci... |
Autor: | Misiu9316 [ 05 kwie 2012, 15:10 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Elegancka maszyna powodzenia ci życzę bajo ;d |
Autor: | Dr Death [ 07 kwie 2012, 15:16 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Lewe lusterko już jest trafione, nie przeze mnie tylko przez poprzednika. Co prawda delikatnie, ale i tak za pięknie to nie wygląda. Jeśli chodzi o słupki stawiane przez drogowców, to ostatnio na remontowanym odcinku DK8 między Warszawą a Piotrkowem przyhaczyłem tylnym rogiem skrzyni jeden taki Biegi póki co chodzą ładnie i płynnie, zobaczymy jak będzie dalej. |
Autor: | Long [ 07 kwie 2012, 15:35 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
jumas, skąd twierdzenie że lusterka na długich ramionach są tylko pod izotermę? No i nie tylko w Boxerach są one tak pechowo umieszczone. __________________ Podoba mi się ten wózek, tak po prostu. Niestandardowy kolor, dobrze zgrana zabudowa z kabiną, lubiany przeze mnie LAMAR w najwyższej wersji i pokaźne wyposażenie. Elegancko! Bezawaryjnych, do zobaczenia na trasie. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 07 kwie 2012, 16:05 ] |
Tytuł: | Re: Peugeot Boxer 3.0 HDi 2011 |
Tzn, źle to sformułowałem ale jeśli skrzynia nie wystaje poza owiewki za kabiną to w zupełności wystarczają krótkie ramiona Przypuszczam, że jumper i ducato ma ten sam problem, nowymi masterami nie jeździłem więc nie wiem jak to wygląda ;p |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |