Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2007, 0:22
Posty: 398
Samochód: VO FH 440
Lokalizacja: NS

Witam.

Niedawno skuszony reklamami w PT postanowiłem zakupić sobie na nowy rok "profesjonalny" kalendarz dla kierowcy zawodowego, co nie było łatwe są dwie drogi:
albo zamawiamy przez internet lub czatujemy w punktach dystrybucji (wybrane stacje paliw) . po kilku próbach wreszcie się udało . zakupiłem za kwote 31zł Informator Kalendarz 2014 Polskiego trakera. Produkt był zafoliowany wiec jedyne co można było zauważyć to iż jest podzielony na połowę (część stron żółtych i białych). Jak się można domyślić część żółta to część "Informacyjna" natomiast biała to część Kalendarza i notatek, zacznijmy od części żółtej:

INFORMATOR:

znajduje się w niej wykaz praktycznie wszystkich autoryzowanych serwisów począwszy od serwisów marek samochodowych tupu daf, volvo, scania, iveco itd. przez producentów naczep: kogel, wielton itp. po serwisy : tachografów, ogumienia, plandek, ogrzewania, agregatów chłodniczych, osi(saf,bpw). Ponadto :Wykaz dni z zakazami w PL (czarno biały 1 strona), wykaz dni świątecznych w EU (wykaz ma formę tabelki zajmuje 2 strony i jak dla mnie jest mało czytelny), taryfikator punktów karnych, stawki systemu Viatoll (po co?), wykaz prędkości i promili w EU , pierwsza pomoc, Lista kontrolna kierowcy ciężarówki. Cała część "informacyjna" zajmuje około 120 stron z czego 22 strony to cało stronę kolorowe reklamy - reszta dla jasności jest czarno-biała. kolejny aspekt wszystkie informacje dotyczą tylko firm w PL to też dla osób operujących gównie poza PL kompletnie nie przydatne.

KALENDARZ:

Kalendarz czyli druga część owej książki zawiera jednostronny kalendarz roku 2014 oraz 2015, plan miesięczny, w dalszej części na każdą stronę przypadają 3 dni (w przypadków weekendów 4 dni) co nie pozwala na robienie obszernych notatek , informacje na dany dzień nie obejmują nic poza datą nazwą dnia, tygodniem roku oraz imieninami. Uważam to za spory minus jest naprawdę sporo miejsca koło daty gdzie można było zaznaczyć od choć że jest to dzień świąteczny w jakimś kraju lub ze w tym dniu jest zakaz w PL.

Podsumowując:


Kalendarz w części żółtej to taka "Panorama polskich firm" związanych z transportem + reklamy, natomiast kalendarz to prosty notatnik z bardzo skąpą ilością informacji, całość wydrukowana w formie książki z twardą lakierowaną okładką format A5 , co do jakości druku wygląda jak by cały kalendarz był skserowany, i jeszcze jedna subtelna uwaga... kalendarz śmierdzi... prawdopodobnie przez farbę użytą do druku bądź klej tak czy siak przeglądając go , robiąc notatki do naszego nosa wdziera się nieprzyjemna woń ale spokojnie przepuszczam iż gdzieś koło maja już wywietrzeje :).
Mam nadzieję iż moja opinia pomoże wam podjąć trudną decyzję czy kupić czy nie kupić sobie taki "informator kalendarz" .

Pozdrawiam wszystkich i szczęśliwego Nowego Roku :)

_________________
Rozliczenie i ewidencja czasu pracy kierowców - delegacje, noclegi, wynagrodzenie.
Odczyt kart kierowcy i tachografów cyfrowych

Nowy Sącz i okolice - Zapraszam :)
DPTacho.pl


Ostatnio zmieniony 12 sty 2014, 20:34 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Ortografia! SkĄpą, kaŻdy, jednostroNNy


Cytuj:
[...]co do jakości druku wygląda jak by cały kalendarz był skserowany, i jeszcze jedna subtelna uwaga... kalendarz śmierdzi... prawdopodobnie przez farbę użytą do druku bądź klej tak czy siak przeglądając go , robiąc notatki do naszego nosa wdziera się nieprzyjemna woń ale spokojnie przepuszczam iż gdzieś koło maja już wywietrzeje :).
Mam nadzieję iż moja opinia pomoże wam podjąć trudną decyzję czy kupić czy nie kupić sobie taki "informator kalendarz" .

Pozdrawiam wszystkich i szczęśliwego Nowego Roku :)
Nie jestem w żaden sposób związany z wydawnictwem BBZ, ale to co napisałeś w podsumowaniu skłania mnie do zadania jednego pytania:
Gdzie Ty ten Kalendarz-Informator kupiłeś??
Obecny (2014) kalendarz jest 7 z rzędu tego typu, który posiadam. W żadnym dotychczas kupionym nie było żadnych wymienionych przez Ciebie uwag.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2692
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Mam gdzies egzemplarz z polowy lat 90tych i juz tam wiecej bylo lelum polelum reklam i bajerów niz treści, ale to ze caly tydzien mam na dwoch stronach to dla mnie decydujaca kwestia przy wyborze kalendarza, mam wówczas caly tydzien pod ręką i odrazu kiedy ile godzin wyjechalem i robilem pauzy, do zapisywania przebiegow na rozl/zal i jakis tam godzin rozp zakonczenia wystarcza mi zdecydowanie

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Co do tego tematu sam też korzystam z tego Informatora Kalendarza od kilku lat i nie narzekam. Informacje na żółtych stronach nie raz uratowały mi cztery litery, kiedy szukałem wulkanizacji na drodze, czy sklepu z częściami (fakt powiecie mi że teraz jest internet mobilny w telefonie, ale kilka lat temu tego nie było), tyle że faktycznie działam w transporcie krajowym. To że w nim znajdują się reklamy to zapytam, a gdzie ich nie ma :?: W samym Kalendarza ja nie potrzebuje się rozpisywać na stronach, a zapisuje dane przebiegu i trasy, uszkodzenia na dzień co by później mieć podkładkę do kart drogowych jeśli w dziwny sposób by zginęły w firmie przed wypłatą :( (czyt. zdarzało się). Na koniec napiszę tylko tyle że jeśli ktoś nie stworzy lepszego kalendarza branżowego to będę nadal kupował ten z Polskiego Trakera.

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
kolejny aspekt wszystkie informacje dotyczą tylko firm w PL to też dla osób operujących gównie poza PL kompletnie nie przydatne.
Zrób coś takiego z całą EU, lub samym "zachodem", będzie co najmniej nie poręczne.
Cytuj:
(wykaz ma formę tabelki zajmuje 2 strony i jak dla mnie jest mało czytelny)
Co tu jest nie zrozumiałe?
Cytuj:
ale to ze caly tydzien mam na dwoch stronach to dla mnie decydujaca kwestia przy wyborze kalendarza, mam wówczas caly tydzien pod ręką i odrazu kiedy ile godzin wyjechalem i robilem pauzy, do zapisywania przebiegow na rozl/zal i jakis tam godzin rozp zakonczenia wystarcza mi zdecydowanie
Tu przyznam rację, obecnie użytkuję "firmowy" kalendarz, który ma każdy dzień na osobne kartce i do zliczania godzin, itp jest nie poręczny.
Cytuj:
Informacje na żółtych stronach nie raz uratowały mi cztery litery,
I tu się zgodzę.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Moim skromnym zdaniem uważam, że kalendarz w takiej formie jest bardzo praktyczny. Przynajmniej dla mnie. Dlaczego?
1. Wykaz serwisów, warsztatów itp. - naprawdę potrafi uratować 4-litery
2. Poglądowy rok bieżący i przyszły - lepiej przeglądnąć na szybko, jak się przedstawia rok, czy odszukać datę itp.
3. Każdy miesiąc bieżącego roku na osobnej stronie - mi to odpowiada - zapiski przy danej dacie o archiwizacji danych z karty, tacho, urlopy
4. Tydzień na sąsiednich stronach - praktycznie idzie zrobić notatki z całego tygodnia z kilometrówką, godzinami przy- i odjazdu na miejsce, jakieś uwagi, adnotacje (tylko pogody nie zapisuję :twisted:)
5. Wolne miejsce na końcu na notatki - zawsze mam tam zapiski odnośnie obsługi, wymian, numery katalogowe części, które kiedyś kupowałem w Opoltransie itp.
Może i kogoś razić, że mam aż tak szczegółowe zapiski, ale to są zapiski dla mnie i szczerze powiedziawszy nie raz się musiałem nimi podpierać, bo szef czegoś zapomniał, nie dopatrzył. Ja go sobie chwalę. A to, czy komuś będzie odpowiadał taki podział czy nie - to już indywidualna sprawa.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 paź 2005, 22:31
Posty: 1147

Trzy lata temu,kalendarz rozpadł się pod koniec roku,następny nieco wcześniej a ten z 2013 roku na początku Marca.W tym roku kupię sobie kalendarz "Pani Domu".

_________________
"CHCĘ UMRZEĆ WE ŚNIE JAK MÓJ DZIADEK, A NIE KRZYCZĄC JAK JEGO PASAŻEROWIE."


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2007, 0:22
Posty: 398
Samochód: VO FH 440
Lokalizacja: NS

Cieszę się ze wywołałem mała dyskusję, widzę ze lobby PT jest mocne :) . Jak wiadomo każdy ma prawo do własnych opinii, jak dla mnie cena 31 zł za coś gdzie połowa to "Panorama Firm" gdzie owe firmy nie są umieszczane za free , + słaba jakoś wykonania przekładają się na niska ocenę, bierze się to również z tego iż miałem do czynienia z lepszymi produktami. nie oszukujmy się ale za 30 zł możemy sobie zafundować naprawdę prof. kalendarz i dobrej jakości. może za jakiś czas wrzucę skany żeby pokazać o co mi chodzi dokładnie.
Cytuj:
limmm_ns pisze:(wykaz ma formę tabelki zajmuje 2 strony i jak dla mnie jest mało czytelny) Co tu jest nie zrozumiałe?
może nie niezrozumiałe tylko mało czytelne , sam powiedz otwierasz kalendarz np. na 22 tydzień roku, czy nie lepiej by było aby np. przy dacie widniała ikonka D, NL odrazu wiesz ze tam mają święto albo np. w wakacje każdy piątek ma wpis w stylu "BAN 18-22"
albo sobota "BAN 8-14" itp.
nie musisz wertować kalendarza ... choć w sumie dla osób śmigających poza PL wo gulę nie widzę sensu kupowania "tego"
Cytuj:
Obecny (2014) kalendarz jest 7 z rzędu tego typu, który posiadam. W żadnym dotychczas kupionym nie było żadnych wymienionych przez Ciebie uwag.
No i właśnie o to chodzi któreś z rzędu wydanie, czyli należy oczekiwać naprawdę czegoś wiecej, wyższej jakości, lepszych przemyślanych rozwiązań jak trzymałem to w ręce miałem wrażenie jak by było to przygotowane przez przypadkowe amatorskie osoby ,wydrukowane na ksero w sekretariacie, ekologicznym tonerem z bobków jeleni ... sorry

_________________
Rozliczenie i ewidencja czasu pracy kierowców - delegacje, noclegi, wynagrodzenie.
Odczyt kart kierowcy i tachografów cyfrowych

Nowy Sącz i okolice - Zapraszam :)
DPTacho.pl


Nie wiem, czy miałeś nieudanego sylwestra, szef Cię w*****ł, czy po prostu chcesz się na kimś wyżyć za nie wiadomo co?

Po pierwsze - od razu zaznaczyłem, że nie mama żadnych koneksji tak z Wydawnictwem, jak i z Redakcją P-T.
Po drugie - części osób (nie twierdzę, że wszystkim) część reklamowa może d**y nie uratowała, ale z pewnością pomogła.
Po trzecie - niestety, koszta są jak wszędzie. I te koszta trzeba czymś pokryć - ot choćby kilkoma reklamami. Mi się też nie podobają reklamy, ale przechodzę nad nimi do porządku dziennego. Poza tym Redakcja zawsze w połowie roku, czasem pod koniec wakacji ogłasza nabór dla ogłoszeniodawców i reklamodawców do corocznego Informatora.
Po czwarte - po co zmieniać coś, co jest dobre, funkcjonuje w obecnej szacie ileś-tam lat. W myśl powiedzenia sportowego: zwycięskiego składu się nie zmienia.
Po piąte - czego Ty oczekujesz od tego kalendarza? Nie będę obsceniczny, ale tylko jedna myśl mi się ciśnie na język.
Po szóste - dlaczego kupujesz "kota w worku"? Nie lepiej było zapytać wcześniej poprosić o zdjęcia i przedstawienie zawartości? Wtedy miałbyś pełny ogląd sytuacji. A tak to raczej możesz być zły chyba tylko na siebie.

Zawsze też możesz zadzwonić do Redakcji, przedstawić to, jaki egzemplarz Ci się trafił i złożyć reklamację. Przysługuje Ci chyba takie prawo, co?

Poza tym na zakończenie: znam z Forum kilka osób osobiście i te, które się wypowiadały tutaj, z tego co mi wiadomo, nie mają żadnych ani udziałów w BBZ, ani też nie czerpią żadnych profitów z "zachwalania" tej pozycji.
A co do trwałości tak druku jak i samej "książki" - 2 lata temu, 4 letnie dziecko robiło sobie "zapiski". I jakoś przez pół roku nie dało rady temu notatnikowi.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1330
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Kalendarza używam od kilku lat. Rzeczywiście brakuje zakazów, skoro są drukowane w Polski Trakerze, to czemu nie może ich być przed początkiem każdego miesiąca. Poza tym umieszczenie zakazów weekendowych to tylko kilkanaście literek druku.
Poza tym fajnie by było jak by na końcu kolumny dnia było wydrukowane podsumowanie aktywności do uzupełnienia: czas jazdy, czas pracy, a na koniec tygodnia podsumowanie, czas jazdy tygodniowy. Skoro kalendarz jest dla kierowców, to niech będzie.

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Miałem ten kalendarz kiedyś i według mnie 80% zawartości to sterta niepotrzebnych bzdur. Oczywiście to jest moja subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać. Ja bynajmniej więcej tego nie kupię. W tym roku od pracodawcy dostałem kalendarz trochę mniejszego formatu, aczkolwiek zamiast tego badziewiastego spisu reklamowego, zawiera on:

- zakazy jazdy jazdy wyszczególnione bardzo dokładnie dla każdego kraju
- informacje na temat opłat drogowych dla ciężarówek w poszczególnych krajach
- informacje nt. EPAL i zasady obortu nimi
- informacje nt. czasu pracy i tachografów
- informacje nt. ekonomicznej jazdy ciężarówką
- informacje nt. bezpieczeństwa, czyli wszelkie zachowania podczas wypadku, bezpiecznej jazdy podczas robót drogowych, me mgle itp. odległości od poprzedzającego pojazdu etc.
- zabezpieczenie ładunku
- wykroczenia i kary w ruchu drogowym
- bezpieczne parkingi i spis autohofów
- przepisy ADR

I dużo innych przydatnych rzeczy, czyli takie vademedum w formie kalendarza, a nie jakiś śmieszny spis stodół zwanych warsztatmi. W erze smartfonów i internetu szybciej znajdę takie informacje w telefonie niż stronę w tym kalendarzu. Poza tym jak często tak na prawdę sięga się do tych informacji? I żeby nie było, nie zarzucam nikomu żadnych powiązań z tym wydawnictwem, tylko moim skromnym zdaniem szkoda papieru i piniędzy na kalendarz w takiej formie.



Aha, jest jedno ale. Kalendarz jest po niemiecku. :lol:
Ooo taki sam: http://www.huss-shop.de/item/27208000000.html :mrgreen:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2012, 14:41
Posty: 2692
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY

Pazdz, wrocimy do tematu na koniec roku, az jestem ciekaw ile razy bedziesz korzystac z zasad obrotu EPAL :D

Ja w poprzednim roku miałem kalendarz z jakies biura maklerskiego od brata i tylko na okladce jakies logo delikatne i na drugiej stronie bodajze ichniejsza reklama, pozatym mam scisle to czego oczekuje czyli kalendarz i git galanta...

_________________
"Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 12 sty 2007, 0:22
Posty: 398
Samochód: VO FH 440
Lokalizacja: NS

Nie spodziewał bym się tak emocjonalnej odpowiedzi zwłaszcza po moderatorze , ale cóż skorzystałem z prawa do własnej opini, ty też(może nawet troszkę bardziej). W sumie poza kilkoma zwrotami gdzie przedstawiam moją subiektywną ocenę , w większości postu opisuję (informuje ) co jest w środku .

Tak jak kolega wspomniał wyżej w żadnym kalendarzu za który płacę nie chcę mieć 20 stron reklam (!) a jeśli już są to powinien on być tańszy od innych produktów (choć tu ciężko o porównanie bo kalendarzy jest sporo, ale dedykowanego dla kier jako tako poza "tym" nie ma) . tak czy siak nie spełnił moich oczekiwań.

Co do ratowania d. w trasie zapewne jest to pomocne mieć pod ręką spis firm i tel .
tylko wydaje mi się że w większości przypadków po usterce to w 1 kolejności wykonuje się telefon do szefa/firmy i to on/oni decydują jakie kroki podjąć gdzie naprawiać itp.
Nie wyobrażam sobie sytuacji jak kierowca przyjeżdża na bazę i informuje szefa : no szefie po drodze miałem 2 wystrzały kół ale spoko znalazłem sobie w kalendarzu "kapciarza" wymieniłem sobie na nowe , proszę oto rachunek... :) takie małe OT.

_________________
Rozliczenie i ewidencja czasu pracy kierowców - delegacje, noclegi, wynagrodzenie.
Odczyt kart kierowcy i tachografów cyfrowych

Nowy Sącz i okolice - Zapraszam :)
DPTacho.pl


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Pazdz, wrocimy do tematu na koniec roku, az jestem ciekaw ile razy bedziesz korzystac z zasad obrotu EPAL :D
To był tylko przykład, że produkt tego typu powinien zawierać przydatne treści dla danej grupy odbiorców. A kalendarz PT niestety takowych nie zawiera. :wink:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 14 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: