wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

"Wal w osobówke" temat
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=42907
Strona 1 z 1

Autor:  Mikuś [ 10 sie 2014, 17:39 ]
Tytuł:  "Wal w osobówke" temat

Szukam i nie mogę znaleźć na WC tego tematu a na pewno jest, podeślijcie link bo chce dowiedzieć się jaka opinie na ten temat ma reszta użytkowników.

Do tego tematu powróciłem przez to : http://etransport.pl/wiadomosc,32523,sz ... adkow.html

Autor:  Kwiatula [ 10 sie 2014, 17:44 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Chyba każdy normalny człowiek raczej instynktownie unika zrobienia komuś krzywdy, czy wypadku.
Chociaż w przypadku tych, którzy wyprzedzają i specjalnie wyhamowują, należałoby walic i jeszcze dobic gada...

Autor:  orys [ 10 sie 2014, 20:01 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Cytuj:
Chyba każdy normalny człowiek raczej instynktownie unika zrobienia komuś krzywdy, czy wypadku.
Chociaż w przypadku tych, którzy wyprzedzają i specjalnie wyhamowują, należałoby walic i jeszcze dobic gada...
Dokładnie tak. Ja zawsze jak jakiś buc robi coś głupiego na drodze to sobie obiecuję "nastepnym razem w niego walnę". Oczywiście nigdy się nie udaje, bo odruchy robią swoje. I tak już łatałem swoje auto (ominąwszy cudem faceta zajeżdżającego mi drogę w celu ominięcia karambolu wpadłem w poślizg i uderzyłem w krawężnik) i położyłem ciężarówkę do rowu żeby uratować życie debilowi w BMW...

To z "wal w osobówkę" to podobna gadka jak mamusie, które naklejają sobie nalepki "dziecko w samochodzie" argumentując to "bo jak by był wypadek, to ja bym akurat celowała w auto w którym nie ma dzieci...". Ktoś kto naprawdę jeździ i nie jest jakimś psychopatą tylko ma odruchy jak normalny człowiek wie, że można sobie planować a jak przyjdzie co do czego to odruchy biorą górę.

Autor:  Kierownik [ 10 sie 2014, 20:07 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Orys fajnie że wróciłeś, dawno nie było grubszej awantury :) .

Ale ja w Ciebie wierzę, na pewno dasz radę udowodnić na forum kierowców ciężarówek, że to my jesteśmy po złej stronie mocy :D .

Autor:  zzx [ 10 sie 2014, 20:36 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Cytuj:
Orys fajnie że wróciłeś, dawno nie było grubszej awantury :) .

Ale ja w Ciebie wieżę, na pewno dasz radę udowodnić na forum kierowców ciężarówek, że to my jesteśmy po złej stronie mocy :D .
ta "wieża" to na pewno w uznaniu niewątpliwych zasług orysa. :oops:

Autor:  barylkaq [ 10 sie 2014, 20:39 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

videorejestrator i nie trzeba walic w osobowke :)

Autor:  Kwiatula [ 10 sie 2014, 20:41 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Cytuj:
videorejestrator i nie trzeba walic w osobowke :)
Wręcz przeciwnie wtedy można. :mrgreen:

Autor:  orys [ 10 sie 2014, 23:53 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Cytuj:
Orys fajnie że wróciłeś, dawno nie było grubszej awantury :) .

Ale ja w Ciebie wierzę, na pewno dasz radę udowodnić na forum kierowców ciężarówek, że to my jesteśmy po złej stronie mocy :D .
No, widzę, że planujesz. Nawet nie próbowałeś się odnieść merytorycznie tylko od razu ad personam. Ale sorki, ja mogę podyskutować jak masz coś do powiedzenia w temacie...

Autor:  Irek09 [ 22 sie 2014, 6:21 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Witam wszystkich.

Ostatnio spotkałem się z taką sytuacją na autostradzie.
Wyprzedzałem inną ciężarówkę. Na lewym pasie jakiś koleś był na tyle daleko żebym zdążył wyprzedzić ale oczywiście już daleka mruga światłami że zajeżdżam mu drogę. Po szybkim (jak na ciężarówkę) wyprzedzaniu koleś z osobówki wyprzedza mnie, pokazuje faka wjeżdża na mój pas i oczywiście hamuje. Ledwie udało mi się zatrzymać, metr dalej i zrobiłbym mu z dupy jesień średniowiecza. I teraz zastanawiam się co by było gdybym nie wyhamował - czyja wina? Co na to policja?
Miał ktoś z Was taką sytuację?

Autor:  zzx [ 22 sie 2014, 7:34 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Cytuj:
Witam wszystkich.

Ostatnio spotkałem się z taką sytuacją na autostradzie.
Wyprzedzałem inną ciężarówkę. Na lewym pasie jakiś koleś był na tyle daleko żebym zdążył wyprzedzić ale oczywiście już daleka mruga światłami że zajeżdżam mu drogę. Po szybkim (jak na ciężarówkę) wyprzedzaniu koleś z osobówki wyprzedza mnie, pokazuje faka wjeżdża na mój pas i oczywiście hamuje. Ledwie udało mi się zatrzymać, metr dalej i zrobiłbym mu z dupy jesień średniowiecza. I teraz zastanawiam się co by było gdybym nie wyhamował - czyja wina? Co na to policja?
Miał ktoś z Was taką sytuację?
miał i to nie jedną.
rada jest jedna jak masz kamerkę to jesteś "do przodu" jak nie dzwonisz na znany wszystkim telefon i podajesz nr. rejestracyjne i w jakim kierunku pacjent jedzie, no chyba że dogonisz go na najbliższym parkingu lub skrzyżowaniu. :/

Autor:  Mikuś [ 24 sie 2014, 10:58 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Jako że jeżdżę cały czas autostradą mam takie przypadki praktycznie co dziennie.
Jeśli osobówka od razu wjeżdżam na mój pas i zauważę tylko zapalające się światło stop, o razu wrzucam drogowe i przeciwmgielne.. gagatka nie ma w mgnieniu oka,
Szkoda że skończyły się czasy bójek na mopach czy poboczach, teraz każdy mocny na radiu.

Autor:  leman57 [ 24 sie 2014, 12:10 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Znajomy nie wyhamował i skasował takiego debila. Całe szczęście że choć trochę wytracił prędkość i nikomu się nic nie stało. Przyjechała policja, wyciągnął im tarczkę opowiedział co i jak, pokazał, że nie jechał za szybko i dali mu spokój. Wina debila z osobówki była.

Autor:  Iceferno [ 24 sie 2014, 21:11 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

Miałem tak na A7 na znanych górkach pod Kassel. Nie wiem czemu pacjent z tyłu mimo iż miał 3 pas do wyprzedzania wyjechał przede mnie, strąbił i wyhamował pod górką prawie do zera. A że miałem ponad 22 tony to zanim się wywlekłem na samą górę to sporo czasu straciłem. Zadzwoniłem z tym na policję ale mnie olali kompletnie mimo iż miałem dowód w postaci zapisu z wideorejestratora. Może gdybym był Niemcem..by się policja zainteresowała?

Autor:  lionix [ 01 wrz 2014, 6:52 ]
Tytuł:  Re: "Wal w osobówke" temat

W tym "wal w osobowke" to chodzi raczej o to ze jak np. Kolo zajedzie ci droge i masz do wyboru przytulenie drzewa/lasu/rowu, zabicie siebie i zniszczenie zestawu z ladunkiem to walisz w osobowke co jest chyba oczywiste.

Sam mialem sytuacje ze gosc mi sie wpieprzyl na pas, i mialem odbic i przytylic autobus mpk? Opelek dostal strzala i jeszcze ubezpieczenie za rozerwany przez opone blotnik dostalem :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/