Samochody jeżdżą pod wywrotkami zbożowymi, często zdarza się załadunek "u chłopa", a więc nieco trudniejszy teren, podjazdy, często nieodśnieżony plac, etc.
Warto się w to pakować, czy jednak usilnie szukać manuala?

Myślę, że sam sobie odpowiedziałeś.
Jeśli macie jeździć po czymś więcej niż po utwardzonych drogach, no to raczej tylko opcja ze skrzynią manualną.

Wyłączenie ASR, blokada mostu, tryb manulany i Ishiftem wyjedziesz jak z innymi to nie wiem

Wyłączenie ASR, blokada mostu, tryb manulany i Ishiftem wyjedziesz jak z innymi to nie wiem

Wytłumaczcie mi czym się tak podniecacie w przypadku As-Tronica, bo jazda tym to w stosunku do I-shifta czy Opticruisa to porażka. Gracja przy ruszaniu godna L-ki

Według mnie to w stralisie astronic chodzi chyba najgorzej.

Ewolucji nie ma ale zanim on się namysli i ruszy to np.Ishift jest na drugich światłach

Widocznie jakiś trafny egzemplarz trafiłeś, u mnie bardzo rzadko się zdarza żeby skrzynia z opóźnianiem załączyła bieg po zatrzymaniu.
Jak mu dobrze depniesz to idzie jak głupi z pomijaniem biegów czasem nawet o trzy biegi.
Widocznie musi być odpowiednia moc silnika do automatu wtedy to razem bangali

Powiem szczerze, że u mnie w 440 automat sprawuje się naprawdę dobrze. Wszyscy psioczyli na AS jak kupiłem auto. Jeden stwierdził nawet, że jakiś super specjalista o MANa odradzał a tym silniku automat bo zajeździmy silnik. Taaaaaaa dobrze, że ja wieczorynki już dawno nie oglądam. Jeździmy nie raz ze staruszkiem na dwa auta i mam porównanie. Tak jak pisze MAN trzeba umieć w AS operować gazem. IShift lubi gaz w podłogę i idzie aż miło. AS nie, trzeba trochę mniej gazu i idzie jak marzenie.