wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Prysznic solarny
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=44750
Strona 1 z 2

Autor:  Oliwia [ 18 lip 2015, 23:23 ]
Tytuł:  Prysznic solarny

Cześć. Pracownik zaproponował abym kupiła prysznic solarny do każdego auta. Korzystacie z tego ? Przydaje się w trasie ? Dzięki

Autor:  pirek666 [ 19 lip 2015, 0:44 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

chyba lepiej isc na stacje i zapłacić 5 zl niż swiecić gołą dupa na parkingu :wink:

Autor:  Długi [ 19 lip 2015, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Ta i toi toia mu zamontuj za naczepą. Wtedy nawet nie będzie musiał na parkingi zajeżdżać :D

Autor:  krzysiekjx1 [ 20 lip 2015, 9:55 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
Ta i toi toia mu zamontuj za naczepą. Wtedy nawet nie będzie musiał na parkingi zajeżdżać :D
lepszą opcją byłaby toaleta z campingu zamontowana pod fotelem :lol: nie traciłby tyle czasu :mrgreen:

Autor:  pirek666 [ 20 lip 2015, 19:36 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Obrazek


proponuje takie coś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  krzysiekjx1 [ 20 lip 2015, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

o to to :lol:

Autor:  Oliwia [ 20 lip 2015, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Po prostu są tacy kierowcy, może będziecie mieli szanse ich spotkać, którzy po ciężkiej pracy fizycznej wolą wziąć prysznic niżeli wsiadać brudnym i upoconym i szukać prusznica. Komu jak komu, ale Wam kierowcą nie muszę o tym pisać że nie wszędzie jest infrastruktura i lepiej mieć wyjście awaryjne. Chyba że wypowiedzieli się teoretycy.

Autor:  krzysiekjx1 [ 20 lip 2015, 21:58 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
Po prostu są tacy kierowcy, może będziecie mieli szanse ich spotkać, którzy po ciężkiej pracy fizycznej wolą wziąć prysznic niżeli wsiadać brudnym i upoconym i szukać prusznica. Komu jak komu, ale Wam kierowcą nie muszę o tym pisać że nie wszędzie jest infrastruktura i lepiej mieć wyjście awaryjne. Chyba że wypowiedzieli się teoretycy.
do tego wystarcza bukłak 30l podwieszony na przestrzeni ładunkowej

Autor:  PrzemoBTC [ 20 lip 2015, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Ojciec ma taki prysznic. Ostatnio tak mu wypadło że stał na dzikusie we Francji. Był taki upał, że woda moment była cieplutka. Dobrze się to spisuje, czasem na zakładach nie ma prysznica, do najbliższej stacji daleko, to można się ogarnąć z czymś takim. O ile ładunek nie wykluczy możliwości wykąpania się na naczepie, bo robienie tego pod chmurką mogło by się różnie skończyć, np. we Włoszech. :lol:

Autor:  KrychuTIR [ 21 lip 2015, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
robienie tego pod chmurką mogło by się różnie skończyć, np. we Włoszech. :lol:
chętni jeszcze by plecy umyli :lol:

Autor:  Oliwia [ 25 lip 2015, 0:08 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Pierwsze 5 sztuk kupiłam. W awaryjnych sytuacjach na pewno się przydadzą.

Tak wygląda główny element prysznica :
Obrazek

Autor:  Cyryl [ 25 lip 2015, 5:45 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
Po prostu są tacy kierowcy, może będziecie mieli szanse ich spotkać, którzy po ciężkiej pracy fizycznej wolą wziąć prysznic niżeli wsiadać brudnym i upoconym i szukać prusznica. Komu jak komu, ale Wam kierowcą nie muszę o tym pisać że nie wszędzie jest infrastruktura i lepiej mieć wyjście awaryjne. Chyba że wypowiedzieli się teoretycy.
zachowanie higieny to nie kwestia sprzętu, ale wychowania i własnego ja. na każdym parkingu gdzie się prysznice są kierowcy którzy z nich korzystają i którzy nie robią tego. wyposażenie ich w dodatkowy sprzęt nie zmieni człowieka.

Autor:  Flamaster [ 25 lip 2015, 14:19 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Tak jak krzysiekjx1 mowi banieczka nawet nie 30 litrow ale 10 litrow wystarcza. Troszke wolnego miejsca na naczepie dwie listwy ameliniowe i ktos kto Cie przymknie na tej naczepie. No i w takie upaly lepsza chyba chlodna woda niz ciepla z tego prysznica solarnego.

Autor:  Oliwia [ 25 lip 2015, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
zachowanie higieny to nie kwestia sprzętu, ale wychowania i własnego ja. na każdym parkingu gdzie się prysznice są kierowcy którzy z nich korzystają i którzy nie robią tego. wyposażenie ich w dodatkowy sprzęt nie zmieni człowieka.
To retoryczne stwierdzenie. Skoro pracownicy doszli do wniosku że może im się to od czasu do czasu przydać, stwierdziłam że warto to kupić. Zakup nie był drogi.

Cytuj:
No i w takie upaly lepsza chyba chlodna woda niz ciepla z tego prysznica solarnego.
Zawsze możesz uzupełnić sobie zimną lub chłodną wodą.

Autor:  pirek666 [ 25 lip 2015, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

ostatnio stojąc na dzikusie u faszystów widziałem dwóch kierowców jak korzystali z takiego prysznica... staneli obok siebie, otworzyli drzwi zeby ich nie było widach, nachy w dół i sie pluskali :mrgreen:

Autor:  krzysiekjx1 [ 25 lip 2015, 22:23 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

no to i ja coś dołożę w temacie Niemców i pryszniców :lol:

stałem kiedyś na autohofie (nie ma to aż takiego znaczenia którym) a że był to wekendowy postój to zwróciło naszą uwagę jak niemiecki kierowca (pochodził z byłego NRD ) dba o higienę :lol:
otóż miał on 30l bańkę po AdBlue ale w korku miał zamontowany silniczek od spryskiwacza reflektorów od Stralisa (pytałem go o tą konstrukcję to dlatego wiem) :lol:
a do silniczka podłączoną słuchawkę na wężu jak w kabinie prysznicowej :D i oczywiście wytłumaczył mi ile miesięcznie na tym oszczędza (jak na Niemca przystało :lol: )
tyle że on ciąga chłodnie i wcale nie myje się na naczepie a robił to miedzy autami na parkingu bez zwracania uwagi na ludzi :lol: a i nawet nie przewidywał innego miejsca użycia bo wtedy ile kabla musiałby mieć żeby zasilanie podłączyć :D

Autor:  Cyryl [ 26 lip 2015, 6:26 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
...To retoryczne stwierdzenie...
z tego co pamiętam są tylko pytania retoryczne.
natomiast co do samego zakupu, można jeżeli masz taką chęć, jednak moim zdaniem nie podniesie to poziomu higieny, a w naszym klimacie przyda się krótko, chyba że kierowcy jeżdżą na południe Europy.

a tak na marginesie: czy nie lepiej im płacić tyle, aby było ich stać na te 5zł na zwykły prysznic?

Autor:  fafciuk [ 26 lip 2015, 10:32 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
no to i ja coś dołożę w temacie Niemców i pryszniców :lol:

stałem kiedyś na autohofie (nie ma to aż takiego znaczenia którym) a że był to wekendowy postój to zwróciło naszą uwagę jak niemiecki kierowca (pochodził z byłego NRD ) dba o higienę :lol:
otóż miał on 30l bańkę po AdBlue ale w korku miał zamontowany silniczek od spryskiwacza reflektorów od Stralisa (pytałem go o tą konstrukcję to dlatego wiem) :lol:
a do silniczka podłączoną słuchawkę na wężu jak w kabinie prysznicowej :D i oczywiście wytłumaczył mi ile miesięcznie na tym oszczędza (jak na Niemca przystało :lol: )
tyle że on ciąga chłodnie i wcale nie myje się na naczepie a robił to miedzy autami na parkingu bez zwracania uwagi na ludzi :lol: a i nawet nie przewidywał innego miejsca użycia bo wtedy ile kabla musiałby mieć żeby zasilanie podłączyć :D
Moim zdanie każdy robi jak uważa, ale higena w trasie to podstawa. Ja latałem duzo na Italie owszem były prysznice na firmach, ale jak nie było to moj sprawdzony patent to banka 20-30l (nie pamietam), do tego wezyk kolo 1,5 m, i zawsze prysznic sie robilo. Najczesciej to nawet na S.O.S na jakiejs autostradzie , itp 2-3 minuty i czlowiek czysty, albo mialem dwie listwy na naczepie zapinalem obok siebie bankie na gore i myju myju :-). potem wracalo sie na Cieszyn i znowu kompanko. :)

Autor:  Oliwia [ 26 lip 2015, 14:56 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
Cytuj:
...To retoryczne stwierdzenie...
z tego co pamiętam są tylko pytania retoryczne.
natomiast co do samego zakupu, można jeżeli masz taką chęć, jednak moim zdaniem nie podniesie to poziomu higieny, a w naszym klimacie przyda się krótko, chyba że kierowcy jeżdżą na południe Europy.

a tak na marginesie: czy nie lepiej im płacić tyle, aby było ich stać na te 5zł na zwykły prysznic?
Nie masz racji. Ponieważ "pytanie retoryczne" należy do grupy "komunikatów retorycznych", więc moje określenie jest jak najbardziej poprawne językowo i merytorycznie.

Widzisz, nie znasz mojej firmy, nie znasz specyfiki pracy jaką wykonują moi kierowcy ciężarówek a zadajesz uszczypliwe pytanie. Tak na marginesie, od czasu do czasu bywasz w mojej okolicy. Zawsze możesz przyjechać a ja przedstawię Tobie jak funkcjonuje moje przedsiębiorstwo. Nie jestem z tych przewoźników którzy ukrywają pod jaką firmą jeżdżą i co przewożą, ponieważ to ani nic cennego ani to żadna tajemnica. Jeżeli ktoś chce to bez przeszkód może się dowiedzieć skąd co i dokąd wożę ponieważ robię to nieprzerwanie od 1994 roku. Natomiast sama firma jest starsza o 10 lat i ma proweniencje państwową.

Dokładnie, kierowcy odwiedzają Azję Centralną, Turcję, Iran - sporadycznie, płn. Afrykę - od święta. A jeżeli tam bywałeś i korzystałeś z gościny tamtejszych firm lub stacji to wiesz że takich rzeczy jak prysznice o standardzie europejskim tam na ogół nie uświadczysz. Moi kierowcy bańki i zbiorniki na wodę używają do mycia garnków, robienia napojów - zimnych i gorących.

Natomiast co tyczy się wynagrodzeń, wg. mnie źle nie jest. Jest podstawa - nie najniższa krajowa, są delegację, ekwiwalent za spanie w kabinie i nadgodziny. Raz od święta zdarzy się premia karpiowa - więc chyba źle nie jest. Co prawda jedynki i pięciu zer nie ma ale rotacji też nie uświadczysz.

Autor:  roxor [ 26 lip 2015, 17:33 ]
Tytuł:  Re: Prysznic solarny

Cytuj:
Widzisz, nie znasz mojej firmy, nie znasz specyfiki pracy jaką wykonują moi kierowcy ciężarówek a zadajesz uszczypliwe pytanie. Tak na marginesie, od czasu do czasu bywasz w mojej okolicy. Zawsze możesz przyjechać a ja przedstawię Tobie jak funkcjonuje moje przedsiębiorstwo. Nie jestem z tych przewoźników którzy ukrywają pod jaką firmą jeżdżą i co przewożą, ponieważ to ani nic cennego ani to żadna tajemnica. Jeżeli ktoś chce to bez przeszkód może się dowiedzieć skąd co i dokąd wożę ponieważ robię to nieprzerwanie od 1994 roku. Natomiast sama firma jest starsza o 10 lat i ma proweniencje państwową.
pochwal się tym swoim prężnie rozwijającym się przedsiębiorstwem o ugruntowanej pozycji na rynku w dziale "firmy transportowe"
Cytuj:
Dokładnie, kierowcy odwiedzają Azję Centralną, Turcję, Iran - sporadycznie, płn. Afrykę - od święta. A jeżeli tam bywałeś i korzystałeś z gościny tamtejszych firm lub stacji to wiesz że takich rzeczy jak prysznice o standardzie europejskim tam na ogół nie uświadczysz. Moi kierowcy bańki i zbiorniki na wodę używają do mycia garnków, robienia napojów - zimnych i gorących.

Natomiast co tyczy się wynagrodzeń, wg. mnie źle nie jest. Jest podstawa - nie najniższa krajowa, są delegację, ekwiwalent za spanie w kabinie i nadgodziny. Raz od święta zdarzy się premia karpiowa - więc chyba źle nie jest. Co prawda jedynki i pięciu zer nie ma ale rotacji też nie uświadczysz.
szkoda, że nie ma tych 100 000 zł (jedynki i pięciu zer), bo z chęcią bym się u Ciebie zatrudnił :] , chociaż jeszcze się zastanowię, bo ta premia karpiowa mnie przekonuje :lol: , jak będziesz szukała kierowcy to daj znać...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/