Czas pracy kierowców świeżak

Witam wszystkich serdecznie, jest to mój pierwszy post na forum. Chciałbym abyście ocenili moje schematy czy są poprawne jeśli chodzi o czas pracy kierowcy. Jest to dział, który bardzo ciężko wchodzi mi do głowy, nie potrafię go zrozumieć, dlatego proszę o sprawdzenie. Nie chce żeby w przyszłości pracodawca na mnie żerował i i chciałbym uniknąć mandatów hehe

Wiem, że tygodniowy czas jazdy wynosi 56 godzin maksymalnie. Dwutygodniowy czas jazdy to 90 godzin. Zrozumiałem też już, że godziny w tygodniu muszą przebiegać w ten sposób 56 34 56 34 nie może być sytuacji 50 40 56 34, bo wtedy 56 + 40 = 96 i tak dalej.

Tygodniowy regularny odpoczynek należy się po 6 okresach/cyklach 24 godzinnych czyli np wyruszam w poniedziałek o 7:00 to w niedziele od 7:00 należy mi się odpoczynek tygodniowy regularny 45 godzin bądź skrócony ale nie mniej niż 24 godziny lecz w ciągu 3 tygodni po tym skróconym muszę sobie odebrać te godziny co skróciłem, czyli powiedzmy ze zrobiłem sobie skróconego 34 godziny, to w ciągu 3 tygodni muszę sobie te 11 godzin odebrać ?

Czas pracy kierowcy to jazda jak i również młotki. A młotki to nie czas jazdy. To wiadome.
Hmm tej teorii łopatologicznej według mojego rozumowania to chyba na tyle.

Teraz czas na przykładowe dni:


I przykład

15 min OC + 1h załadunek (młotki) + 4,5h jazdy + 45 min odpoczynek + 4,5h jazdy + 11h pauzy

Powiedzmy, że zacząłem w poniedziałek o godzinie 00:00. To według tego dnia 11 godzinna pauza kończy mi się o 22:00. Czyli jeszcze tego samego dnia wsiadam za kierownice ? Czy szef może mieć do mnie pretensje jak zrobię sobie zamiast 45 minut odpoczynku to 1h ? I wtedy zaczynam o 15 minut dłużej czyli 22:15 ? Albo jak jeszcze dodatkowo przeciągnę pauze 11 godzinną do 24:00 i zacznę jazde we wtorek o północy ?


II przykład

15 min OC + 4h jazdy + 45 min odpoczynek + 2h jazdy + 2h rozładunek (młotki) + 2h jazdy + 1h odpoczynek + 1h jazdy + 2h załadunek + 1h jazdy + 9h pauzy wykorzystałem 1 z 2 dni w których mogę przedłużyć jazdę do 10 godzin. (tak sobie łopatologicznie tłumaczę, żebym wiedział później)

W tym przypadku wyszło 14 godzin i 15 minut pracy i 9 pauzy + odpoczynki to 25 godzin. To co w tym przypadku ? Po prostu następny dzień zacznę godzinę później ?
Np zacząłem w poniedziałek o 10:00. We wtorek o 2 w nocy zaczynam pauze 9h to o 11:00 we wtorek zaczynam jazdę. A jeżeli wstanę o 11 i uznam, że jeszcze musze przedłużyć sobie przerwę do 12:00 bo np zapomniałem nastawić budzika żeby zrobić śniadanie ? Mam do tego prawo czy pracodawca zwolni mnie za takie coś ?

Kolego nie chcę być zgryźliwy, ale pytasz o absolutne podstawy, które powinieneś wynieść z Kwalifikacji Wstępnej.
Poziom szkolenia chyba jest fikcją, bo coraz częściej pojawiają się takie pytania, jedyne korzyści z tego mają tylko ośrodki prowadzące takie szkolenia bo z tego co widzę z pewnością nie nowi kierowcy.

Wystarczy otworzyć pierwszą lepszą stronę o czasie pracy kierowcy, ewentualnie obejrzeć film na youtube, trudno co chwilę każdemu z osobna tłumaczyć to samo.

Kw to fikcja, dostajesz e-learning do domu i jesteś skazany sam na siebie i internet i siup z portfela ubywa 2600.

Nie doszkalaj się czasem poprzez CB radio, bo CI tak w głowie namącą, że nic nie będziesz wiedział.
W piątek pod Hannowerem się nasłuchałem niezłych historii

[mrc]

Cytuj:

Kw to fikcja, dostajesz e-learning do domu i jesteś skazany sam na siebie i internet i siup z portfela ubywa 2600.

Dokładnie tak jak piszesz.
Ja miałem to szczęście, że nie miałem e-learningu tylko wykłady z inspektorami ITD, taki kurs daje bardzo dużo.
Pytania na żywo i odpowiedzi u źródła.

Medal ma dwie strony, na kurs uczęszczały też osoby co nie chodziły na zajęcia a jedynie przyszły na egzamin i według programu byli przygotowani, właściciela szkoły to nie interesowało, że nie chodzą. Kasa się zgadzała bo zapłacili to i podeszli do egzaminu. Jest to praktycznie zakup uprawnień bo jak to inaczej nazwać?


Proponuję też nie słuchać Pana Staszka z Akademii Parkingowej po czterech strongąch lub mocnych tatrach.

Ja ostatnio słyszałem ostatnio ze zlikwidowali okresy że można ich rozpoczynać np 2 w jednym dniu ale nie wiem czy to prawda.

Jak dasz radę to możesz i 3.

mobil

Cytuj:

Nie doszkalaj się czasem poprzez CB radio, bo CI tak w głowie namącą, że nic nie będziesz wiedział.
W piątek pod Hannowerem się nasłuchałem niezłych historii

Wiadomo hehe
Akademia Parkingowa również odpada.

No niestety takie mamy realia, chciałbym za te 2600 mieć profesjonalny wykład z ITD, praktykę z zabezpieczeniem towaru itp i symulator, ale rzeczywistość jest inna.
Dostajesz e-learning i masz zamknąć mordę. Bo przecież komu by chciało się wykładać 140 godzin za jedyne 2600, albo nie daj boże 280 godzin za 5000.
Ja teorie dostałem do nauki do domu, bo nie ma wykładów, a co dopiero KW hehehe
Wykłady w mojej szkole wyglądają tak, że przychodzisz sobie do biura masz salke z 6 komputerami i robisz sobie testy taka właśnie jest teoria.
W sumie to teorie na kat c to jeszcze rozumiem, że można olać, bo można przygotować się samemu tak jak ja, czytając cały podręcznik co ma 460 stron, do tego kodeks drogowy, płyta z 3000 pytań i internet. Ale KW to powinno być przeprowadzone i koniec.

Jestem ciekaw specjaliści skąd Wy macie tak wielką wiedzę teoretyczną a co ważniejsze jak i gdzie nauczyliście się ją stosować w praktyce? Nie piszcie bajek że wszystkiego nauczyliście się na kursach.
Przepisy są niby proste ale tak trudno się do nich stosować że inspekcja jedzie z karami w sumie każdego dnia.
Przyznać się przed samym sobą kto chodzi na doszkalające w 100 %.
Skoro chłopak pyta się o zastosowanie przepisów w swoim przypadku to są dwa wyjścia odpowiedzieć lub nie zmieniać sensu tematu i rozpisywać się na temat szkoleń w Polsce i krytykowana czy ktoś się nauczył czy nie.
Chcesz pomóc to pomóż.
Sami specjaliści ale nikomu się nie zechciało jednak odpowiedzieć na tak proste pytania.

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Z rozporządzenia WE561/2006.

Cytuj:

Teraz czas na przykładowe dni:


I przykład

15 min OC + 1h załadunek (młotki) + 4,5h jazdy + 45 min odpoczynek + 4,5h jazdy + 11h pauzy

Powiedzmy, że zacząłem w poniedziałek o godzinie 00:00. To według tego dnia 11 godzinna pauza kończy mi się o 22:00. Czyli jeszcze tego samego dnia wsiadam za kierownice ? Czy szef może mieć do mnie pretensje jak zrobię sobie zamiast 45 minut odpoczynku to 1h ? I wtedy zaczynam o 15 minut dłużej czyli 22:15 ? Albo jak jeszcze dodatkowo przeciągnę pauze 11 godzinną do 24:00 i zacznę jazde we wtorek o północy ?


II przykład

15 min OC + 4h jazdy + 45 min odpoczynek + 2h jazdy + 2h rozładunek (młotki) + 2h jazdy + 1h odpoczynek + 1h jazdy + 2h załadunek + 1h jazdy + 9h pauzy wykorzystałem 1 z 2 dni w których mogę przedłużyć jazdę do 10 godzin. (tak sobie łopatologicznie tłumaczę, żebym wiedział później)

W tym przypadku wyszło 14 godzin i 15 minut pracy i 9 pauzy + odpoczynki to 25 godzin. To co w tym przypadku ? Po prostu następny dzień zacznę godzinę później ?
Np zacząłem w poniedziałek o 10:00. We wtorek o 2 w nocy zaczynam pauze 9h to o 11:00 we wtorek zaczynam jazdę. A jeżeli wstanę o 11 i uznam, że jeszcze musze przedłużyć sobie przerwę do 12:00 bo np zapomniałem nastawić budzika żeby zrobić śniadanie ? Mam do tego prawo czy pracodawca zwolni mnie za takie coś ?

przykład 1:
wszystko prawidłowo pamietaj tylko o godzinach nocnych bo w tym przypadku na pewno się łapiessz.

przykład 2;
nieprawidłowo - masz za dużo godzin, z mojego wyliczenia wyszło że masz 16 godzin (nie wiem jak wyliczyłeś 14 godz. 15 minut)

to kierowca decyduje o zakończeniu czy rozpoczęciu pracy mając na uwadze założone i zlecone zadania.
to ty między innymi ( a także spedytor) powinieneś dobrze zaplanować swój czas by nie doprowadzić do naruszeń przepisów.

Cytuj:

Z rozporządzenia WE561/2006.

Ja bym do tego dodal umiejetnosc poslugiwania sie zegarkiem i biegla znajomosc matematyki w dodawanii do 90.

A co z tygodniowym czasem pracy ? Są jakieś tygodniowe ryzy, w których muszę się zmieścić ? Wiem, że 13 godzin z możliwością przedłużenia 3x w tygodniu do 15 godzin. Ale czy jest jakaś ustalona maksymalna ilość godzin w tygodniu/2 tygodniach jak z czasem jazdy ?

I jeszcze jedno :

"Dokumentowanie czasu pracy

Uwaga!

Sam fakt posiadania za np. weekend wykresówek z zarejestrowanym odpoczynkiem, bądź karty kierowcy która umieszczona w tachografie rejestrowała czas wolny, nie zwalnia kierowcy z obowiązku posiadania w trakcie kontroli drogowej świadectwa działalności (zaświadczenia o nieprowadzeniu pojazdu) za tożsamy okres."

Czyli co, za każdą tygodniową przerwę muszę mieć zaświadczenie od pracodawcy, że miałem odpoczynek ?

Już nie potrzeba łikendówek. Przynajmniej w Polsce tego nie wymagają, jeśli masz na czas wyjęcia karty z tacho robione potem wpisy manualne. Nie wiem jak jest na Unii, ode mnie w Polsce nie pytali w ostatnich 2 kontrolach które miałem, bo zawsze robię wpisy.