Więcej niż dwa odpoczynki tygodniowe w ciągu dwóch tygodni.

Załóżmy, że mamy sytuację jak na załączonym obrazku. Do I i II tygodnia zaliczamy regularny tygodniowy okres odpoczynku trwający powyżej 100 godzin oraz regularny tygodniowy okres odpoczynku trwający 45 godzin. Skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający na przełomie I i II tygodnia (od niedzieli do poniedziałku) pozwala rozpocząć kolejnych sześć 24-godzinnych cykli, jednak nie jest on wymagany jeśli chodzi o art. 4 pkt h.

Czy w takim razie najpóźniej przed końcem V tygodnia trzeba "oddać" te skrócone 21 godzin?

Cytuj:

Załóżmy, że mamy sytuację jak na załączonym obrazku. Do I i II tygodnia zaliczamy regularny tygodniowy okres odpoczynku trwający powyżej 100 godzin oraz regularny tygodniowy okres odpoczynku trwający 45 godzin. Skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający na przełomie I i II tygodnia (od niedzieli do poniedziałku) pozwala rozpocząć kolejnych sześć 24-godzinnych cykli, jednak nie jest on wymagany jeśli chodzi o art. 4 pkt h.

Czy w takim razie najpóźniej przed końcem V tygodnia trzeba "oddać" te skrócone 21 godzin?

nie da się wypauzować"na zapas".
te 100 godzin możesz zaliczyć tylko do pierwszego tygodnia i to nie do końca ponieważ na przełomie tygodnia 1 i 2 robiłeś 24h i ta pauza zostanie zaliczona jako ostatnia skrócona.
w mojej ocenie masz błąd w 4 tygodniu kiedy oddałeś te 24 godziny z 1 tygodnia więc nie da się zaliczyć tego do odpoczynku skróconego, a wtedy zabraknie ci godzin.
to jest tylko moja ocena.

Cytuj:

te 100 godzin możesz zaliczyć tylko do pierwszego tygodnia i to nie do końca ponieważ na przełomie tygodnia 1 i 2 robiłeś 24h i ta pauza zostanie zaliczona jako ostatnia skrócona.
w mojej ocenie masz błąd w 4 tygodniu kiedy oddałeś te 24 godziny z 1 tygodnia więc nie da się zaliczyć tego do odpoczynku skróconego, a wtedy zabraknie ci godzin.
to jest tylko moja ocena.

Tak, te 100 godzin zaliczam oczywiście tylko i wyłącznie do pierwszego tygodnia, do drugiego tygodnia zaliczam pauzę 45 godzin (od piątku do niedzieli), czyli art. 6 jest spełniony:

Kod:

6. W ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca wykorzystuje
co najmniej:
— dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub
— jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden
skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co
najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak
skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym
jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia
następującego po danym tygodniu.

W ciągu dwóch kolejnych tygodni mam zaliczone dwa regularne odpoczynki. Ten okres odpoczynku na przełomie I i II tygodnia jest tak jakby nadmiarowy... I mam wątpliwości co do tego czy trzeba go "dokręcić" do regularnego przed końcem trzeciego tygodnia...

Co do IV tygodnia, to nie oddawałem tam żadnych zaległych godzin i nie widzę tam nieprawidłowości...

na przełomie 1 i 2 tygodnia masz odpoczynek skrócony - policz dni (już nawet nie godziny).
od rozpoczęcia po tych 100 godz. do pauzy w drugim tygodniu ile masz dni? 7 okresów 24 godzinnych podzielone odpoczynkiem skróconym.


a te 24 godziny w 4 tygodniu między czwartkiem a sobotą to jak to pauza? jak ją określisz? tam znów masz 7 okresów 24 godzinnych

popatrz dokładnie.

Cytuj:

na przełomie 1 i 2 tygodnia masz odpoczynek skrócony - policz dni (już nawet nie godziny).
od rozpoczęcia po tych 100 godz. do pauzy w drugim tygodniu ile masz dni? 7 okresów 24 godzinnych podzielone odpoczynkiem skróconym.

OK, do I tygodnia zaliczam jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku, do II tygodnia zaliczam jeden
skrócony tygodniowy okres odpoczynku oraz jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku. Art. 8 ust. 6 jest spełniony:

Kod:

6. W ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca wykorzystuje
co najmniej:
— dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub
— jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden
skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co
najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak
skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym
jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia
następującego po danym tygodniu.

Pauza z przełomu I i II tygodnia spełnia definicję skróconego tygodniowego okresu odpoczynku, czyli w tym przypadku od poniedziałku około godziny 12. mam możliwość wykorzystania kolejnych sześć 24. godzinnych cykli.

Cytuj:

a te 24 godziny w 4 tygodniu między czwartkiem a sobotą to jak to pauza? jak ją określisz? tam znów masz 7 okresów 24 godzinnych

popatrz dokładnie.

W IV tygodniu sytuacja jest podobna, w ciągu kolejnych dwóch tygodni (w tym przypadku III i IV) mam zaliczony skrócony odpoczynek (z III tygodnia) oraz regularny odpoczynek (przełom IV i V tygodnia). Skrócony odpoczynek tygodniowy (od czwartku do soboty) znów jest nadmiarowy, lecz niezbędny, żeby móc pracować ponad sześć 24-godzinnych okresów.

Mam nadzieję, że to rozumiesz. Pytanie tylko czy ten skrócony tygodniowy okres odpoczynku należy skompensować przed końcem III tygodnia. W moim przypadku mogę zaliczyć go do II tygodnia, więc rekompensatę musiałbym najpóźniej wykorzystać przed V tygodniem.

nie rozumiem twoich opisów - może jestem tępy, albo za mało dziś wypiłem.
nie spotkałem się z takim zaliczaniem odpoczynków - jak by nie patrzeć będzie ci brakować oczywiście przy takim "zaliczaniu". pauzę z przełomu 1 i 2 tygodnia oddajesz do końca 4 tygodnia.
tymi 100 godzinami z początki 1 tygodnia wogóle się nie zajmuj - przepisy wyraźnie mówią o okresach od zakończenia ostatniego odpoczynku
nie da się traktować przepisów wybiórczo.
dodatkowo prz takim "zaliczaniu" na bank będzie ci brakowac godzin w okresach dwu-tygodniowych (ale tego z wykresu nie widać).
amen.

Cytuj:

pauzę z przełomu 1 i 2 tygodnia oddajesz do końca 4 tygodnia.

A dlaczego nie do końca V tygodnia? Skoro jest na przełomie I i II tygodnia to mogę ją zaliczyć do któregoś z nich. Ja ją zaliczam do II tygodnia więc rekompensatę mogę oddać aż pod koniec V tygodnia. Zgadza się?

Cytuj:

tymi 100 godzinami z początki 1 tygodnia wogóle się nie zajmuj - przepisy wyraźnie mówią o okresach od zakończenia ostatniego odpoczynku

I tydzień:
Tygodniowy okres odpoczynku zakończyłem w piątek rano. Od tego czasu mam do wykorzystania maksymalnie sześć okresów 24 godzinnych po tym czasie muszę rozpocząć kolejny tygodniowy okres odpoczynku. Oczywiście mogę zrobić to wcześniej, tak jak w moim przypadku robiąc kolejny tygodniowy okres odpoczynku z niedzieli na poniedziałek. Tak więc od poniedziałku około południa znów mam do wykorzystania maksymalnie sześć okresów 24 godzinnych. Zgadza się? Podobna sytuacja jest w tygodniu IV.

Teraz jeszcze raz zacytuję przepisy:

Kod:

6. W ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca wykorzystuje
co najmniej:
— dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku, lub
— jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden
skrócony tygodniowy okres odpoczynku trwający co
najmniej 24 godziny. Skrócenie to należy jednak
skompensować równoważnym odpoczynkiem wykorzystanym
jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia
następującego po danym tygodniu.

Chodzi o sformułowanie "co najmniej", czyli mogę zrobić tych odpoczynków więcej, tak jak w moim przypadku. Zgadza się? Więc skoro w I tygodniu mam jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku a w II tygodniu jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku oraz jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku to chyba wszystko jest OK.

Cytuj:

dodatkowo prz takim "zaliczaniu" na bank będzie ci brakowac godzin w okresach dwu-tygodniowych (ale tego z wykresu nie widać).

Schemat uprościłem. W czerwonych polach zawiera się zarówno jazda, inna praca oraz dzienne okresy odpoczynku. Dużo pływam promami i 40 godzin jazdy w tygodniu to jest max.

chłopie pomyśl co piszesz.
potem popatrz na przedstawiony wykres.
1.pierwsza pauza (przełom 1-2 tydzień) jest pauzą skróconą i zaliczasz ją do 1 tygodnia bo musisz - inaczej masz 7 okresów 24 godzinnych.i później po zakończeniu tej właśnie pauzy masz znów sześć okresów 24 godzinnych.
to że zrobiłeś ten odpoczynek wcześniej niż po tych 6 okresach 24 godzinnych to właśnie dlatego mogłeś zacząć odpoczynek regularny na końcu 2 tygodnia i do tego tygodnia go zaliczasz.
dlatego wyrównanie odpoczynku skróconego zaliczonego do 1 tygodnia musisz oddać do końca 4 tygodnia.
jak tego nie rozumiesz to na nic moje tłumaczenie.

Cytuj:

chłopie pomyśl co piszesz.
potem popatrz na przedstawiony wykres.
1.pierwsza pauza (przełom 1-2 tydzień) jest pauzą skróconą i zaliczasz ją do 1 tygodnia bo musisz

Jak ma się do tego art. 8 ust. 9?

Cytuj:

9. Tygodniowy okres odpoczynku, który przypada na dwa
tygodnie można zaliczyć do dowolnego z nich, ale nie obu.

Cytuj:

chłopie pomyśl co piszesz.
potem popatrz na przedstawiony wykres.
1.pierwsza pauza (przełom 1-2 tydzień) jest pauzą skróconą i zaliczasz ją do 1 tygodnia bo musisz - inaczej masz 7 okresów 24 godzinnych.i później po zakończeniu tej właśnie pauzy masz znów sześć okresów 24 godzinnych.
to że zrobiłeś ten odpoczynek wcześniej niż po tych 6 okresach 24 godzinnych to właśnie dlatego mogłeś zacząć odpoczynek regularny na końcu 2 tygodnia i do tego tygodnia go zaliczasz.
dlatego wyrównanie odpoczynku skróconego zaliczonego do 1 tygodnia musisz oddać do końca 4 tygodnia.
jak tego nie rozumiesz to na nic moje tłumaczenie.

Błądzisz, a szeri dobrze kombinuje tylko może te wykresy nie są do końca jasne.
Podobne sytuacje były opisywane na forum, a rezultatem jest to, że można zrobić 24h po 24h i liczyć je jako odpoczynki tygodniowe, tylko z zachowaniem odpowiednich warunków.
Wg mnie, warunki te na tym wykresie są spełnione.

Cytuj:

Błądzisz, a szeri dobrze kombinuje tylko może te wykresy nie są do końca jasne.
Podobne sytuacje były opisywane na forum, a rezultatem jest to, że można zrobić 24h po 24h i liczyć je jako odpoczynki tygodniowe, tylko z zachowaniem odpowiednich warunków.
Wg mnie, warunki te na tym wykresie są spełnione.

A czy według Ciebie, muszę zrekompensować ten odpoczynek z przełomu I i II tygodnia skoro jest on jakby "ponad normę"? Bo tego w sumie dotyczy ten wątek.

Musisz.
Przed koncem V tyg. i nie jest to odpoczynek ponad norme, bo traktujemy go w tym wypadku jako skrócony tygodniowy.

Proszę o wybaczenie gdybym narobił niepotrzebnie zamętu.

/mobil