[Premium 420 dci] Inne ciśnienia w poduszkach tylnich

Cześć,mamy taki problem że w prawej poduszce tylnej jest mniej powietrza (lewa-twarda,prawa-miękka)
Kalibracja jest prawidłowa,przeprowadzona z załadowaną naczepą na płaskim dodam że auto skacze na poduszkach co jest uciążliwe podczas załadunków (jeździ z silosem do cementu,załadunek na włączonym zapłonie, skacząc zmienia się wartość ciśnienia na zegarze i kierowca nie może nasypać tyle cementu ile powinien) Wymienialiśmy obie poziomki,założone nowe cięgna do poziomek,instalacja czysta,brak wycieków powietrza.Jakieś sugestie? Pozdrawiam

Sugeruję użyć dwóch trójników, i metra tekalana i połączyć przewody zasilające poduszki.

100% skuteczności gwarantowane.

dlaczego robiłeś kalibracje na załadowanym pojeździe?
ja zawsze robiłem na pusto.
czy po podłączeniu komputera wskazania sa jednakowe oraz czy podczas napełniania i upuszczania przez komputer jest wszystko prawidłowo?

Zaleca się kalibracje na załadowanym aucie,obie wartości pokazywane przez Diaga są takie same

a sprawdzałeś ciśnienie podłaczając zegary bezpośrednio do poduszek?
to co piszesz o róznych ciśnieniach (twarda - miękka) wygląda na usterką połączenia elektrycznego i lub wodę w poziomaku.
u mnie tak było że głupiały, pompowały opuszczały itd...... okazało się że w złączce elektrycznej poziomaka była woda - może tym tropem trzeba pójść - cudów nie ma.
poziomaki wymieniałeś ale wtyczki może nie były oglądane.

Zrób tak jak pisze kierownik tylko zaślep powietrze od jednego sterowania poziomu i będziesz miał swięty spokój na wieki.Czujniki elektryczne zostaw aby nie pokazywały błędów. Podwójne sterowanie to jest wynalazek który poza problemami nic nie daje.

zamiast cokolwiek zaślepiać proponuję połączyć poduchy razem jak pisali koledzy wyżej oraz przerobić troszkę instalacje tak aby było czytane z jednego czujnika...takie rozwiązanie gwarantuje święty spokój...