Skracanie urzadzenia hakowego

Witam, moge kupic urzadzenie hakowego ktore niestety jest 50 cm za dlugie na rame scani 6x2. Czy da sie takie urzadzenie skrocic, mianowic przeciac rame mniej wiec w polowie i skrocic o te 50cm jak to widzicie. Prosze o jakies rady lub tez pomysly dzieki bardzo.

To jest urządzenie techniczne, projektowane i wykonane do konkretnych wymiarów. Jakakolwiek ingerencja mechaniczna w konstrukcję, narusza jej integralność co w skrócie można nazwać zmianą konstrukcyjną. Takowa powinna być poddana ponownej homologacji. Tym bardziej, że jest to urządzenie podlegające dozorowi.
I myślę, że wpierw tam (TDT) powinieneś adresować swoje pytanie.
Sama zaś przeróbka (o ile będzie możliwa) też nie będzie tanią "imprezą", gdyż nie zrobisz tego w pierwszym-lepszym warsztacie, czy też u "Janusza na podwórku", tylko musi zająć się tym osoba posiadająca odpowiednie zaplecze techniczne oraz stosowne uprawnienia, a co za tym idzie - wiedzę.

Raczej UDT w tym przypadku. Podstawa to znaleźć firmę, która zrobi taką modyfikacje w konsultacji z UDT. Podpiszą się pod tym i zrobią badanie dozorowe.

Mea culpa - UDT. Natomiast osobną kwestią jest to, czy jest dokumentacja do tego hakowca.

Chodzi mi o to czy to jest wogole wykonalne , patrzac na specyfikacje tego modelu wystepowaly rozne wymiary. Myslicie ze dlugosc silownikow podnoszacych tez soe zmienia czy tylko maja ograniczniki . Dzieki za info

Specyfikacja - specyfikacją. Chodzi tu bardziej o części użyte do złożenia urządzenia. Numery katalogowe, numery rysunków i przede wszystkim numery części. Wg mnie drogo ta "zabawa" może wyjść...

A co powiesz o zwiekszeniu zwisu tylnego w scani 6x2 o 30 cm czy to jest mozliwe. Bo te urzadzenie hakowe naprawde jest dobre i musze cos wymyslic zeby je zamontowac. Wiem ze za duzy zwic bedzie umosic przod podczas podnoszenia kontenera, ale moze da rade to jakos wyliczyc

Nie rozumiem jak Ty chcesz zwiększyć zwis. Dospawać kawałek podłużnicy? Donitować kawałek ceownika zimnogiętego? To, co proponujesz (każde rozwiązanie: skrócenie ramienia, wydłużenie ramy) to ingerencja w konstrukcję zabudowy/podwozia w najczystszym tego słowa znaczeniu. Ingerencja, która, o ile jest możliwa, będzie wymagała odpowiednich badań homologacyjnych itp, bez których żaden rozsądny diagnosta nie podbije Ci badań technicznych na pojazd. Ale jeśli masz pieniądze - przerabiaj. Jak napisałem wcześniej, poprawił mnie Kolega - wpierw do UDT pytanie i dopiero następne kroki. Bo póki co widzę, że jesteś napalony na tę zabudowę jak nie wiem co.

Szukaj firmy, która rozezna sprawę i powie Ci, czy to możliwe, bo nie zrobi Ci tego byle spawacz, tylko musi to być uprawiona przez UDT firma.
Możesz też zacząć bezpośrednio od UDT, żeby wiedzieć w rozmowach z firmami co potrzebujesz.

PS: Skąd jesteś?