Zamarza wspomaganie sprzegła

Witam posiadamy między innymi MANA tga z 2003r i mam problem ze wspomaganiem sprzęgła jak postoi na garażu kilka godzin to jest wszystko okej ale jak wyjadę na mróz po 15 km zaczyna ciezko pracować i znika całkowicie wody w zbiornikach brak ,osuszacz nowy jak ciepły wszystko poprawnie pracuje a na mrozie jestem w stanie wcisnąć ale pedał nie wraca nie syczy
Dzień wczesnie zmieniłem skrzynie biegów bo synchronizator dolnej na górną zmieliło
sprzęgło zmienione rok temu wysprzeglik również i to działało dobrze przed wymianą skrzyni
auto pracuje jako nośnik posypywarki nie robi wielu kilometrów mam wrażenie że gdzieś zamarza ale nie mam pojęcia gdzie jak opalarka podgrzeje pompke sprzęgła pod maska to zaczyna działać albo to zbieg okoliczności
Gdzie mogę zacząć szukać?

Pedał wpada do podłogi i nie odbija z powrotem? Po wyciągnięciu go ręcznie zostaje w górze i znowu można go wcisnąć? Jeśli poziom płynu jest ok to najprawdopodobniej wewnętrzne uszczelnienie pompki sprzęgła przepuszcza.

Cześć dzięki za pomoc ale pedał wpada i sprężyna go odbija i lata luzno zapinam bieg nie zgrzyta ale nie jedzie tak jakby sprzeglo było caly czas wciśnięte
To tak się zachowuje jakby wysprzeglik był albo pompka zatarta wcisnę pedal raz ciężko krew z uszu a następnie lata luźno za 15 min to samo raz ciężko później luźno tylko czemu na mrozie i czemu na starej skrzyni wszystko było dobrze?

Według tego opisu niestety przyczyn może być dużo zaczynając od wlania złego płynu po wodę w różnych miejscach układu przez jakieś uszkodzenia mechaniczne. Mi osobiście coś identycznego działo się kiedyś w starze winą był wlany zły płyn od którego spuchły uszczelnienia w pompce. Efekty były dwa pompka blokowała się po wciśnięciu a nieraz przepuszczała zostając wciśnięta ale z niewciśniętym sprzęgłem.

Nie jestem zupełnie zielony w tym wiem ze przyczyn może być wiele plyn jak najbardziej hydrauliczn zalecany nie dot 4
Niechciałbym wymieniac na ślepo bo w sumie wysprzeglik przewody pompka i zawor 4 drożny wysprzeglik wymieniany rok w tył
Przewód raczej wykluczam bo w ciepłym działa sprawnie a raczej zagnieciony skorodowany zerwany to byłby on
Zawór skorodowany bo chlorek sodu niszczy strasznie aluminium ale nabija powietrze i każdy zbiornik ma cisnienie pompują od zera do 12
Zostaje pompka i myślę że to będzie to w trakcie odpowietrzania lewarka mogły jakies syfy ruszyć do pompki mróz kurczy elementy i coś tam przyciera? Ale sam w to nie wierzę

Możesz sprawdzić czy to pompka. Kiedy sprzęgło nie odbije odkręcając odpowietrznik powinien zejść płyn pod ciśnieniem a sprzęgło odbić niestety najprawdopodobniej uziemisz auto do czasu wymiany pompki (pompka zostanie w pozycji wciśniętej) Niestety nie wiem jaki dokładnie jest układ w tga czy nie ma tam jakiś dziwnych rozwiązań (elektrozawory itp.)

Dzięki piękne jutro to sprawdzę faktycznie wskaże to kierunek poszukiwań wykluczy jedną albo drugą stronę dzięki jeszcze raz dam znać co wyniknie

Cześć dziś 9godzin jeździłem i było wszystko dobrze temperatura -3 fakt ze stał w porannym słoneczku i jak tylko wsiadłem pedal był poprawny nic gorszego niema jak chcesz naprawić a to zaczyna działać i jeździsz z tą świadomością ze zaraz się zatnie albo w największe sniegi i mrozy nie wyjedziesz
Zobaczymy jutro ?

EDYCJA:

Witam można zakończyć temat, na dnie zbiorniczka cienka warstwa lodu wymieniona pompka spuszczony cały płyn wszystko odpowietrzone będzie dobrze razem z lewarkiem dzięki pozdrawiam.