Witam.
Pacjent: Scania R420 2009r, 8x4, hamulce bębnowe.
Auto u mnie od 2 lat i do tego momentu nie było żadnego problemu z hamulcami czy ogólnym prowadzeniem auta, aż do momentu kiedy zaczęło mnie ściągać przy hamowaniu w lewo i przy mocniejszym wciśnięciu hamulca słychać było pojedynczy "strzał" w okolicach bębna. Pojechałem na OSKP i na ścieżce wyszło, że na 1 osi prawe koło prawie wcale nie hamuje. Auto zostało na warsztacie gdzie została wymieniona na tym kole dźwignia rozpieraka, wymienione okładziny oraz zostały wyregulowane siły hamowania. I tu pojawia się problem po odbiorze samochodu, podczas jazdy było ok, żadnego szarpania czy jakichkolwiek wibracji, ale podczas hamowania zaczęło szarpać kierownicą. Scania wróciła na warsztat. Na ścieżce nie wyszły żadne luzy w zawieszeniu oraz na wszystkich osiach wszystkie koła hamowały równomiernie. Mechanik stwierdził, że na 1 i 2 osi prawe bębny są "jajowate" i wystarczy tylko je przetoczyć i będzie ok. Po odbiorze problem nie ustąpił. Podczas hamowania nadal szarpie kierownicą (po przetoczeniu bębnów trochę lżej), ale teraz mocniej czuć bicie na całej kabinie. Z moich obserwacji: Im mocniej hamuję tym mocniej czuć bicie, przy lekkim do hamowaniu bicie jest wyczuwalne, ale dużo mniejsze. Najgorzej jest przy hamowaniu do "zera" im auto bardziej zwalnia tym mocniej czuć bicie (ale bije tylko gdy trzymam wciśnięty pedał hamulca, gdy puszczę nawet na sekundę bicie ustaje po ponownym wciśnięciu hamulca bicie powraca).
Sorry za tak długi post, ale próbowałem jak najdokładniej opisać mój problem.
Czy może ktoś miał podobny przypadek lub ewentualnie może ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną?
Rejestracja:31 gru 2007, 17:41 Posty: 479
Lokalizacja: Gąsewo ( i tak nie wiesz gdzie to)
Na początek podmień koło na próbę .Często nie umiejętne przetoczenie bębnów jeszcze pogarsza sprawę , bębny nie zużywają się w owal więc dlaczego były jajowate ? Jak i po co była regulowana siła hamowania ?Kto robi hamulce na jednym kole , zwłaszcza na pierwszej osi ?
Sorry za małą aktywności, ale jak wyżej widać nie wiele się tu działo, później całkowicie zapomniałem o tym wątku i nie dałem znać co było przyczyną (jeżeli kogokolwiek to interesowało ). Nowe bębny rozwiązały problem, także myślę że temat do zamknięcia.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 8 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę