wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Kilka pytan o egzamin C+E.
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=7467
Strona 1 z 5

Autor:  fafal [ 29 mar 2007, 22:07 ]
Tytuł:  Kilka pytan o egzamin C+E.

Szukam szukam, ale nic nie moge znalesc dlatego pisze.
Czy podczas sprzegania/rozprzegania przyczepy silink ma byc unieruchomiony czy moze chodzic?

Czy orwniez podczas rozprzegania/sprzegania przyczepy mozemy przechodzic na dyszlem by odlaczac przewody?

Autor:  trypek1990 [ 29 mar 2007, 22:16 ]
Tytuł: 

JA czytałem w jednej gazecie że jeżeli chodzi silnik i chcemy sprzęgnąć przyczepę a takowa jest wyposażona w ABS to możemy go uszkodzić i może dojść do kosztownej awarii.Chodzi mi oczywiście o podczepianie przewodów ciśnieniowych.!

Autor:  Matee [ 29 mar 2007, 23:35 ]
Tytuł: 

Kumpel ostatnio zdawał na CE, ja w tym samym czasie na C. Wiec sprawa wyglada nastepująco: na kursie uczyli ze trzeba wyłączyc silnik. Kumpel poszedł na egzamin i wyłaczyl tak jak go uczyli, egzaminator spytał sie dlaczego wyłączył - przecież może być włączony, kumpel powiedzial ze tak go uczyli. Egzaminator odpowiedzial ze skoro tak go uczyli to O.K i nie robił problemów. Przypuszczalnie wiec nie ma znaczenia

[ Dodano: Czw, 29.03.2007, 22:36 ]
AA nie doczytałem z tym dyszlem:) - Przejscie przez dyszel = nie zdane i to jest bezdyskusyjnie

Autor:  Qbisztal [ 30 mar 2007, 1:52 ]
Tytuł: 

ma być zgaszony na 100 %


PS:podaj adres e-mail to wyślę Ci prezentację w Power Poincie jak powinno to
wyglądać.

Autor:  trypek1990 [ 30 mar 2007, 7:24 ]
Tytuł: 

Mi też kolego mógłbyś przesłać oto e-mail : trypek1990@interia.pl.
Z góry dzięki!!

73!!!

Autor:  fafal [ 30 mar 2007, 7:40 ]
Tytuł: 

Jak wyglada sytuacje z tym drugim moim pytaniem?

Autor:  Rafał [ 30 mar 2007, 13:08 ]
Tytuł: 

Znów ktoś chce dostać warna za nie używanie PW?

Autor:  emil [ 30 mar 2007, 16:27 ]
Tytuł: 

1. Silnik pojazdu podczas podpinania/odpinania przewodów musi być wyłączony.
W przeciwnym wypadku: niewłaściwa eksploatacja mechanizmów pojazdu oraz możliwość uszkodzenia i prawie 200zł w plecy ...

2. Nie mów, że szkoda Tobie 10s na obejście przyczepy :wink: Jeśli Tobie nie szkoda kasy możesz również próbować wchodzić do kabiny przez opuszczoną szybę w drzwiach od strony pasażera :x

Autor:  Cheester [ 30 mar 2007, 16:50 ]
Tytuł: 

Ja zdajac egzamin na CE w listopadzie podczas sprzegania silnik mialem wylaczony i jestem pewien na 100% ze tak musi byc. Przechodzenie nad/pod dyszlem jest zabronione i tego tez jestem pewnien na 100%. Jezeli chcesz zdac wylacz silnik i nie skacz nad dyszlem. Zycze powodzenia.

Autor:  fafal [ 30 mar 2007, 17:33 ]
Tytuł: 

emil, nie o to mi chodzi, ze skzoda poprostu chcialem sie upewnic czy przechdzenie nad dyszlem jest zabronione. Teraz wiem i dzieki Ci sliczne za odp.]
Cheester, rowniez i Tobie stokrotne dzieki.

Jeszcze jedno.

Jak to jest z tymi przewodami, a dokladnie z ich kolejnoscia.
Pierw pneumatyczne pozniej pradowy?

Autor:  emil [ 30 mar 2007, 18:39 ]
Tytuł: 

Eh, to nie miała być uszczypliwa odpowiedź, no ale chyba na taką wyszła :wink:

Najpierw podłączasz elektryczny, później pneumatyczne. Przy wejściu od prądu było wejście od powietrza (żółty przewód) - po lewej stronie zestawu. Natomiast po obejściu podpinałem czerwony. Taka sama kolejność była przy rozprzęganiu ... najpierw prąd, potem żółty z powietrzem i na końcu czerwony.

Autor:  fafal [ 30 mar 2007, 18:49 ]
Tytuł: 

To ja wlasnie gdzies wyczytalem kompletnie inaczej.
Mianowcie; pierw podlaczamy zolty, czerwony i pradowy (podczas spinania przyczepy). Gdy rozprzegamy przczepe kolejnosc jest nastepujaca; pradowy, czerwony i na koncu zolty.
Dlatego wlasnie pytam sie jak w koncu jest prawidlo. Niektorzy mowia, ze kompletnie nie ma to znaczenie ktore pierwsze podepniemy, ale chce miec 100% pewnosc jak powinno byc prawidlowo i zgodnie ze wszystkim..

Autor:  emil [ 30 mar 2007, 19:04 ]
Tytuł: 

Mnie uczono tak jak opisałem - tak też na egzaminie zrobiłem i zdałem.
W każdym WORDzie widocznie jest inaczej. Do egzaminu rób tak jak uczył Ciebie instruktor, a potem to już Twoja sprawa jak będziesz z przekazanej wiedzy kożystał. :wink:

Autor:  fafal [ 30 mar 2007, 19:06 ]
Tytuł: 

emil aj daj spokoj wogole z tym instruktorem, szkoda gadac.

Autor:  marcin [ 30 mar 2007, 19:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Niektorzy mowia, ze kompletnie nie ma to znaczenie ktore pierwsze podepniemy, ale chce miec 100% pewnosc jak powinno byc prawidlowo i zgodnie ze wszystkim..
Jeszcze E nie robiłem, ale też taką opinie słyszałem, po prostu każdy powód jest dobry żeby olać na egzaminie zdającego :wink: ,:) (tak mówili niektórzy instruktorzy nauki jazdy).

Autor:  Cheester [ 31 mar 2007, 20:12 ]
Tytuł: 

Powiem Ci tak ze jak zdawal moj kumpel dla egzaminatora nie mialo znaczenia ktore przewody bedzie podpinal jako pierwsze. Znow jak ja zdawalem dla egzaminatora z ktorym mialem egzamin mialo to znaczenie. Wiec radze zebys poprostu przed wyjsciem na plac jak bedziecie w tej sali i bedzie tlumaczyl co i jak spytal czy ma to dla niego znaczenie. Mojemu kumplowi egzaminator powiedzial ze w przyczepie i tak nie ma powietrza wiec ma tylko zapiac przewody w takiej kolejnosci jak uwaza. Ja na egzaminie pierwsze podlaczalem zolty, potem czerwony a na koncu elektryczny. Przy odpinaniu zrobilem to w odwrotnej kolejnosci.

Autor:  fafal [ 31 mar 2007, 22:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
pierwsze podlaczalem zolty, potem czerwony a na koncu elektryczny. Przy odpinaniu zrobilem to w odwrotnej kolejnosci.
I wlansie ja mam zamiar zrobic dokladnie tak samo :)

Autor:  vector13 [ 03 kwie 2007, 12:42 ]
Tytuł: 

Mnie na kursie uczono że wpierw podłącza się prąd a potem powietrze.Taka kolejność obowiązywała też na egzaminie w WORD-zie w Gorzowie.Co do silnika to musiał być wyłączony.Tylko gdy wychodziłem z samochodu żeby sprawdzić jak daleko mam cofnąć aby podczepić przyczepę i czy przyczepa jest dobrze podczepiona silnik mógł pracować.

Autor:  tir5 [ 03 kwie 2007, 23:02 ]
Tytuł: 

podpinanie jest proste. Nalezy pamietac o tym, ze jezeli jest odpiety czerwony przewod od naczepy, to jest właczona automatyczna blokada hamulcow w naczepie. Dlatego też przewód czerwony podpinamy jako OSTATNI, czyli najpierw elektryka, zólty przewod i na koncu czerwony. Przy rozpinaniu postepujemy dokladnie odwrotie, czyli zaczynamy od czerwonego przewodu. Troche logiki w tym co sie robi i od razu zycie staje sie prostsze :mrgreen:

Autor:  Jogi [ 05 kwie 2007, 7:58 ]
Tytuł: 

tir5 -masz 100%-tową racje. Widać że dbasz o bezpieczeństwo swoje i osób postronnych podczas sczepianiia i rozczepiania zestawu a przy okazji nie zapomnijcie o podłożeniu klinów pod koła. A co do szanownych panów wykładowców i egzaminatorów to przypuszczam że większość z nich nie potrafiło by zrobić całego placu manewrowego bezbłędnie!!!!!!! Pozdrawiam .

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/