Praca na kurierce solówką JASFBG VS Jazda w PP na zestawach.

Witam.
Jestem początkującym kierowcą, mam dwie oferty pracy.
Jeździć na kurierce solówką u podwykonawcy w firmie JASFBG
orientuje sie ktoś jak tam wygląda atmosfera?
Czy jest taka mega gonitwa i non stop urywanie telefonów gdzie jestem co robie itp. ?
Jak taka praca wygląda, czy sam musze sobie planować trasę? czy już z góry mam określoną kolejność zrzucania palet? Powiem szczerze ze troche mnie to przeraża bo nie znam za dobrze topografii miasta i nie wiem czy dana ulica znajduje sie obok czy na drugim końcu.
I mam też rozmowę w PP na zestawach.
Czy PP jeździ tylko po kraju i na liniach?
Jakie są zarobki, orientuje sie ktoś? I jak wygląda taka praca?

Słuchaj jeżeli chodzi o JAS FBG to praca w dystrybucji nie jest kolorowa tzn powiem tak nie ma lekko na początku będziesz się musiał nauczyć wszystkiego (jak wszędzie i w każdym zawodzie) gonitwa wszędzie jest co do planowania trasy to nie wiem, ale u nas jak JAS odbierał towar to przyjeżdżał taki gościu młody łepek(znam go osobiście a nie ze z opowiadań) wyjeżdżał o 9-10 rano a o 15-16 już był na bazie także ciężko powiedzieć nie spróbujesz to się nie przekonasz robisz swoje i wracasz a kwestia jest ile punktów dziennie i ile stracisz czasu na czekanie na punktach, a jeżeli chodzi o nocne linie to tez nie jest łatwe w zimę jak teraz to jeszcze w miarę ale w lato na dworze +30 a ty musisz usnąć??? Może to jest żaden powód ale zastanów się na spokojnie

ja myślałem że na linii jadę 4.5h, załadunek i potem powrót i codziennie w domu a nie że spanie jest w kabinie

Wiesz no nie wiem czy tak jest, musiałbyś popytać tych co jeżdżą.

Cytuj:

ja myślałem

a ja powiem ze rozczarujesz się jeszcze nie raz, nie dwa.

Poczta nie szuka kierowców na linie. Te są zajęte przez starych wyjadaczy. Dają ładunek pocztowy z okolic bazy do klienta. Później normalnie czekasz na ładunek powrotny czy przerzut po kraju. Nie ma cie w domu przez 5dni. Plus że auta nowe i kasa pewna ale bardzo marna.
Jas to kurierka. [wycenzurowano] z towarami na palecie jak perszing. Od min 8do 17-20pkt dziennie. Robisz od 150 do 400km dziennie. Praca od 6-7 do wykonania zadania. Czyli czasem do 16tej a czasem do 20tej. Tam nie masz jak w Dhl swojego rejonu - codziennie nowe wyzwanie;)!

[nika1120]

Byłem na rozmowie.
Poczta Polska:
2016zł brutto razem z premią 20% plus wiadomo, jakas godzina nocna jakby wpadła itp.
Jazda podobno wszystkim czym sie da czyli głównie pow 3.5t ale jak sie trafi to nawet busem.
Grafik ustalany na miesiąc, system pracy normalnie 8h/40 w tygodniu. Jak np. jadę 10h to następny dzień pracuje np. 6h
Praca ogólnie też w weekendy, podobno krócej ale sie zdarza.
Auta dosyć nowe, głównie IVECO ale widziałem też parę starszych manów
Ogólnie przyjmują bez doświadczenia, ja mam ponad 2 miechy na zestawach, wiem że to mało ale dobrze się czuję za kierownicą.
JASFBG: Wiadomo zapewne bedzie zapierdziel od rana do wieczora 8-19. Pełno punktów do rozwiezienia, ciągłe telefony, sam sie rozładowuje i załadowuje.
No ale wypłata u podwykonawcy to 2700 do łapy, tylko wiadomo że jak zrobie jakąś pomyłkę to ja będę bulił dlatego może mi mniej z tej wypłaty zostać.
Praca od Poniedziałku do Piątku.

Zależy mi raczej na spokojniejszej pracy i teraz mam dylemat co wybrać.

Jak chcesz spokojną pracę to idz do poczty, w żadnej firmie kurierskiej nie będziesz miał spokoju zwłaszcza jak nie masz stałego rejonu. Znam to z swojej autopsji, jazda solówką w obrębie całego oddziału firmy kurierskiej

kolego, idąc do kurierki zapomnij o spokoju i braku presji z góry. Tam podstawą jest czas w jakim dostarczasz przesyłkę więc nie ma czasu na twoje szukanie punktu, na nieznajomość topografii okolicy. Są ludzie co jeżdżą w tym latami ale idąc w coś takiego to trzeba wiedzieć w co sie wchodzi.