Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

Załamałem sie dziś kompletnie, odebrałem F12 od elektryka - wariowały wskaźniki - tak, oczywiscie wszystko naprawione...

no cóż, faktycznie do domu dojechałem umiarkowanie bez przygód, dopiero pod domem wysiadł wskaźnik powietrza w I zbiorniku, potem wszystko wróciło do normy, czyli temperatura 120 i pare innych niespodzianek, poza tym oczwyscie przepalone żaróweczki nie powymieniane, bo nie powiedzialem ze trzeba wymienić, a sama deska nie skręcona... oj, chyba w poniedzialek pojade awanture zrobić

wyglada na to ze trzeba sie samemu zabrac i sprzęt doprowadzić do stanu normalności, w związku z tym, prosze o podpowiedź , gdzie szukać serwisówki i schematu instalacji elektrycznej do tego ciągnika ? Gdzieś kiedyś widzialem aukcje gościa ktory tym handlował, ale nie jestem w stanie tego znaleźć :(

_________________
Krzysiek


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lis 2007, 20:40
Posty: 61
GG: 2164700
Lokalizacja: Włodawa

Kolego, z którego roku jest twoją Fka, to wazne ze względu na rodzaj wskaźników.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

1992

wskaźniki wkładane w 'slociki' na płytce drukowanej

że też im sie chciało to tak komplikować ;)

_________________
Krzysiek


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lis 2007, 20:40
Posty: 61
GG: 2164700
Lokalizacja: Włodawa

Ok to tak jak w mojej 16stce, spróbuj oczyścić wsuwki z tych zegarów które świrują, u mnie to pomagało, te popalone żaróweczki to normalka(droga rzecz) to taki jak idą do tacho. Jeśli te czyszczenie nie pomoże to :( masz problem :? każdy wskaźnik ma swój silniczek od ''napędu '' strzałki (elektronik) możliwe że one ci się zacinają a to już raczej wymiana, ja je czyściłem sprężonym powietrzem(te silniczki we wskaźnikach). Powodzenia.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

wsuwki już przeczyściłem, kontakt sprawdziłem miernikiem, scieżki drożne, zresztą, zazwyczaj wystarczy stuknąć i wskaźnik zaczyna pokazywac dobrze czyli przycina się w srodku. Rozbieraleś je do czyszczenia powietrzem ???

Żaróweczek juz 90% wymieniłem, faktycznie tanie nie są, 5zł/szt :/ gdzie normalna 1.7zł/szt ;) no i najgorzej ze ich nie ma w sklepie łatwo dostępnych, ale powolutku, powolutku, niedługo skończe ;)



Powiedz mi, pamietasz jeszcze może sposob mocowania regulatora ustawienia wyskości fotela kierowcy (przy poduszce) - tam jest taka plastikowa dzwigienka, z jednej strony sterująca zaworkami pneumatycznymi (+) (-) powietrza w poduszcze, a z drugiej strony połączona z tłoczkiem i siłowniczkiem do ktorego wchodzi/schodzi powietrze kiedy użyjemy dźwigni po lewej stronie fotela. I teraz - czy ta plastikowa dzwigienka jest połączona z tym tłoczkiem na stale, a w zasadzie inaczej - mam nieodparte wrazenie ze nie powinno byc tak, ze kiedy wybiore pozycje 'do góry' to natychmiast całą tą dzwignie wciąga do oporu - przez co fotel jedzie na max do góry tak ze nawet nogi sie nie mieszczą, wydaje mi sie ze wyrwało mi tam jakies połączenie z metalowym sworzniem wychodzącym z tego siłowniczka, bo po nim ta dzwignia się suwa przód tył i wtedy moge wyregulowac sobie wysokość tak jak chce ?? Hmm.. .chyba troche za trudne zeby wytłumaczyc ;(

_________________
Krzysiek


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lis 2007, 20:40
Posty: 61
GG: 2164700
Lokalizacja: Włodawa

Wszystko proste to co piszesz, skoro wskaźniki dostają prąd to powinny chodzić jak nie będą to wina wskaźników, nie rozbierałem ich do czyszczenia bo one mają takie dziury w obudowie pod spodem i nimi wdmuchiwałem powietrze. Z tym fotelem tez to miałem, dźwigienka z tym czerwonym uchwytem nie jest na stałe do zaworka przymocowana to oddzielne elementy, zdejmij ta gumową harmonijkową osłonę co jest do o koła fotela i musisz sie po gimnastykować i zajrzeć od środka fotela z drugiej strony tej ''wajchy'' co poziomujesz. i zobaczysz że dwa szlałfiki dochodzą do takiego czarnego plastikowego pudełeczka(to właśnie zaworek) i on jest przykręcony na dwa wkręty i poluzuj je i nim ustawisz (bo są dziury jajowate) nim ustawisz takie położenie abyś mógł normalnie ''machać'' tą ''wajcha'' i będziesz miał 3 biegi (dół zero góra)


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2007, 17:44
Posty: 576
GG: 1695456
Lokalizacja: Warszawa

widze ze tam zagladałes, to bedzie prosciej ;D

wiec tak

mam biegi dół/zero/góra, nawet guziczek do upuszczania powietrza działa.

problem jest z drugiej strony, tam gdzie jest ten siłownik wciągający/wypychający ramię na koncu którego są te dwa półokrągłe elementy ktore naciskają guziczki na zaworku fizycznie sterującym samą poduszką...

kojarzysz to miejsce ?:>

_________________
Krzysiek


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lis 2007, 20:40
Posty: 61
GG: 2164700
Lokalizacja: Włodawa

Kojarze czyli pewnie wyrobiła się ta wajcha do sterowania zaworkiem, te plastikowe kolanka mogą się wycierać :( no i tym czarnym małym kwadratowym zaworkiem ustawiając go wybierasz w którym ułożeniu ''czerwonej wajchy'' co się będzie działo, w którym momencie ma podnosić a w którym opuszczać, on tam za dużo ruchu niema ale trzeba go ustawić co do położenia ''wajchy''.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: