Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 29 lut 2008, 0:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 mar 2007, 12:14
Posty: 570
GG: 9870144
Samochód: Scania R450
Lokalizacja: Kobierno/Kalisz

Wczoraj dostarczajac pierwszy ladunek (300kg) do Lichenia mialem w tym miescie przymusowa naprawe wtrysku i po ok godzinie od naprawy smigalem do Warszawy zeby dostarczyc drugi ladunek (ciezar ladunku ok 300kg) i gdzies w polowie drogi samochod kompletnie stracil moc :/ Kladac mu noge na gaz samochod zamiast zywiolowo przyspieszac wlecze sie jak mul, do tej pory nigdy nic podobnego sie nie przydarzylo i nie bylo z nim wiekszych problemow. Co moze byc tego przyczyna? Moze mechanik spartolil cos naprtawiajac wtrysk? Samochod to Sprinter 312D z przebiegiem 488tys km

_________________
"Ten, który boi się zdobywać jest skazany na porażkę" - Napoleon Bonaparte


Post Wysłano: 29 lut 2008, 20:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

prawdopodobnie padł czujnik przepływu powietrza. Najlepiej jedź na stacje diagnostyczną i podłącz pod komputer, to dokładnie będziesz wiedział

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 01 mar 2008, 19:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 gru 2007, 23:58
Posty: 101

Najpierw sprawdził bym cały układ dolotowy przewody od turba i łączenia.


Post Wysłano: 01 mar 2008, 23:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 sty 2008, 0:17
Posty: 17
GG: 1469328
Lokalizacja: Bieruń

Witam z mojej wiedzy jaką posiadam to te silniki są na elektronicznych pompach wtryskowych i gdy dostaje ona błędne informacje z czujników , pompa przechodzi na " tryb awaryjny " przyjmując swoje stałe fabryczne wartości . efektem jest spadek mocy na tyle że samochód muli tak max 90-100km/h. faktycznie może być to awaria jednego czujników np przepływomierz lub po prostu awaria pompy


Post Wysłano: 02 mar 2008, 19:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

Cytuj:
Witam z mojej wiedzy jaką posiadam to te silniki są na elektronicznych pompach wtryskowych i gdy dostaje ona błędne informacje z czujników , pompa przechodzi na " tryb awaryjny " przyjmując swoje stałe fabryczne wartości . efektem jest spadek mocy na tyle że samochód muli tak max 90-100km/h. faktycznie może być to awaria jednego czujników np przepływomierz lub po prostu awaria pompy


dokładnie tak. Takie własnie u nas były objawy w dwóch sprinterach, 312D i 410D. W obydwu przypadkach wymiana przepływomierza pomogła

_________________
NIE-POMPIARZ


Post Wysłano: 03 mar 2008, 17:22
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 mar 2007, 12:14
Posty: 570
GG: 9870144
Samochód: Scania R450
Lokalizacja: Kobierno/Kalisz

Dzisiaj samochod poszedl do diagnosty takze bedzie wszystko wiadomo :) A wlasnie tak bylo ze samochod tak do 100km/h byl zamulony a pozniej juz normalnie "szedl". Samochod dobry ale czas bedzie go zmienic bo przebieg juz jest kosmiczny :D

_________________
"Ten, który boi się zdobywać jest skazany na porażkę" - Napoleon Bonaparte


Post Wysłano: 13 lip 2008, 22:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2008, 21:46
Posty: 8
GG: 0

Witam wszystkich. Mam problem z mocą w sprinterze. Na pusto jedzie ale tylko jako tako po załadowaniu go towarem lub jak podepnę przyczepę i próbuje podjechac pod góre nie daje rady obroty spadają i musze zmieniać biegi w dół , o wyprzedaniu na trasie lub co kolwiek nie ma mowy bo poprostu nie daje rady. Prędkość max 110 -120 przy tylnym wietrze . Byłem na diagnostyce i komputer nie pokazuje błędów wszyscy twierdzą , że coś mechanicznie siadło tylko co ? . Silnik pali na dotyk nawet bez grzania świec , chodzi mięciutko jak benzyna ale nie ma przyspieszenia ani mocy . Bardzo proszę o radę może ktoś miał podobny problem i znajdzie jakaś rada .pozdrawiam ims


Ostatnio zmieniony 28 wrz 2008, 13:33 przez Toreba, łącznie zmieniany 1 raz.
Temat przeniesiony.


Post Wysłano: 13 lip 2008, 22:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2007, 13:18
Posty: 280
Lokalizacja: Pomorze GWE

Brudne filtry (powietrza/paliwa), kiepska ropa, padająca turbina, przepływomierz, czujnik sondy lambda itd, ale skoro komputer nic nie znalazł to może pora na zmianę warsztatu :>


Post Wysłano: 13 lip 2008, 23:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2008, 21:46
Posty: 8
GG: 0

Brudne filtry (powietrza/paliwa), kiepska ropa, padająca turbina, przepływomierz, czujnik sondy lambda itd, ale skoro komputer nic nie znalazł to może pora na zmianę warsztatu

Dzięki za zainteresowanie tematem
Ale chodzi mi o jakąś konkretną i fachową poradę kogoś będącego w temacie a nie typu "a włączony telewizor do kontaktu że nie działa"
Filtr powietrza nowy
Filtr paliwa nowy
Ropa próbowana z różnych źródeł
Tubina po regeneracji w Turbo-Techu w Łodzi , byłem nawet u faceta i stwierdził , że mam się jej nie czepiać bo jest ok , stwierdził może katalizator zalazł to wyciołem.
W 2.9 TDI nie ma przecież przepływomierza ani sondy lambda!!!
Temat nie jest taki prosty bo już ze 3 tygonie rozbieram go i składam i dupa jak był słaby tak jest i nic :/

Mimo wszystko piszcie nawet prymitywne i pierdołowate podejrzenia może w coś trafimy
zazwyczaj najgorsze jest usunąć i zlokalizować pierdołowate uszkodzenie
Wszystkie sugestie mile widziane


Post Wysłano: 13 lip 2008, 23:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2008, 21:46
Posty: 8
GG: 0

No i jak to się skończyło jakia przyczyna ??


Post Wysłano: 14 lip 2008, 16:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 cze 2008, 11:52
Posty: 130
GG: 3686521
Lokalizacja: Kielce

Kolego ja miałem podobny problem, tylko że w Hondzie CRV(diesel). Też zrobił się straszny muł, okazało się że tak jak kolega wyżej powiedział zatkane filtry paliwowe. Spróbuj kolego przy pełnym tankowaniu dolać 300-350 ml nafty. Ona rozpuszcza kryształki parafiny. Spróbuj, napewno nie zaszkodzi a może pomoże.


P.S.
A może problem ze świecami. Poszukałem teraz trochę na necie i komuś pomogła wymiana świec.


Post Wysłano: 14 lip 2008, 21:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:16
Posty: 43
GG: 24201069
Samochód: BMW e46 cabrio
Lokalizacja: SLU

Cytuj:
P.S. A może problem ze świecami. Poszukałem teraz trochę na necie i komuś pomogła wymiana świec.
Świece w dieslu?? no chyba że żarowe ale autko przecież pali na dotyk więc to nie one są powodem.

Na moje oko może to być zapchany przwód paliwowy, albo coś z pompką zasilającą.

"ims" napisz coś więcej: np. czy auto dymi przy rozpędzaniu albo jakie ma ciśnienie doładowania.

_________________
SCANIA R 580 V8 Power Top Line


Post Wysłano: 14 lip 2008, 22:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2008, 21:46
Posty: 8
GG: 0

A więć tak wróćmy do historii
Autko chodziło zajebiście do momentu aż się nie zatarło z powodu uszkodzenia pompy oleju , to ponoć takie normalne w tym modelu że pompa daje słabe ciśnienie oleju i złapał 5 tłok.
Uściślając model to sprinter 2.9 tdi 312 z silnikiem OM602
pompa wtryskowa z elektryką sterowana potencjometrem.
Silnik rozebrałem i wszystko wywaliłem i wymieniłem na nowe
auto daje , moment dawało mi chleb bo teraz to tylko do niego ładuje kase :/
A więć tak pompa oleju nowa , rozrząd koła łancuchy prowadnice i napinacz szlif wału główne i korby nowe panewki stoperowane (górne twarde dolne miekkie) osiowany blok
korbowody osiowane wymienione tylejki w główkach , tłoki nowe z pierścieniami , głowica wymienione zawory prowadnice gniazda uszczelniacze reglatory , wiadomo wszystkie uszczelki, świece wszystkie dobre , wtryski sprawdzone łącznie ze sterującym. (z rok będę odrabiał te koszta) :oops:
Ktoś coś wcześniej pisał nie wiem czy na prywatna czy tu na forum bo teraz nie widzę silnik ma egr , w tym modelu nie ma sondy ani przepływomierza.
No i tak złożyłem silnik zalałem full syntetykiem intercooler wymyty , układ dolotowy wymyty zresztą wszystko jak na sali operacyjnej a tu taka niewdzięczność . Samochód odpalił bez grzania świec :lol:
I tak sobie na placu wypyrkolił ze 30 litrów ON (docierałem)
Któregoś dnia patrzę a tu kropelka oleju pod spodem . Co się okazało układ smarowanie dał ciśnienie jak trzeba i turbo zaczeło się pocić , to je wyciągłem i zawiozłem do regeneracji (wcześniej jest na ten temat) . Przywiozłem zamontowałem ładnie świerczy . To zaczołołem trochę pojeżdzać 70-80 k/h
tak ze 2000 km i wymiana oleju. I właśnie teraz se myślę to już dotarty to mu rurke wyprostuję a tu zong :evil:
Jak na wstępie straszny muł no nie ten samochód :shock:
Kawał olamy a nie sprintera
Podstawiłem drugiego sprintera od kumpla i przekładałem i próbowałem czy coś się zmieni
czyjnik temperatury w rurze dolotowej od kolektora ssącego-nic
czyjnik podciśnienia -||-||-|| -nic
zawór sterujący podciśnieniowy egr-nic
pierwszy wtryskiwacz sterujący początkiem wtrysku-nic

Ale zauważyłem , że w porównaniu z jego MB (ten sam) model mój wogóle nie kopci tak jakby miał małą dawkę paliwa ale może to , że po emoncie a jego 470 tys km !!!
mój zupełnie zachowuje się jak benzyna na gazie z rury nic nie idzie mięciutko chodzi
Moje podejrzenia zwracają się ku pompie wtryskowej tylko co ją jebło !!!
Pali ładnia na postoju , niby chodzi ale jak mu wcisnę pedał do spodu to nie chce z ramy wyskoczyć.
Jeżelijakieś szczegóły jeszce potrzebne to uzupełnię
pzdr

A auto wogóle nie dymi
Ciśnienia doładowanie niestety nie znam , ale ten gościu co je reanimował powiedział , że jest ok
tak organo leptycznie to wąż robi się twardy

DO COMMONRAIL
to zwykły tudbo diesel z intercoolerem
w nim jest pompa rotacyjna boscha
membrany w pompie regulujące poczętkiem wtrysku sterowane są pierwszym wtyskiwaczem (pilot) w przypadku ich uszkodzenia zapala się EDC
komputer na rejestrowanie błędów (czy wogóle żyje) był sprawdzany robiliśmy mu na złość odpinając coś i potem czy wyłapuje sztucznie podane wiadome uszkodzenie .
Pompa nie jest sterowana ciśnieniem ani podciśnienie brak jakowych przewodów
egr jest
wtryski OK
cisnienie sprężania super
Pozostało wywalić pompe na stół
pęcherzyków w przewodach brak
kola się tocza dobrze tak , że nie trzymają
dzięki za sugestie


Ostatnio zmieniony 14 lip 2008, 22:35 przez ims, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 14 lip 2008, 22:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2820
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Kolego tak jak wcześniej napisali radze wymienić FILTRY to jest głównym powodem spadku mocy

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 14 lip 2008, 22:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2008, 21:46
Posty: 8
GG: 0

Filtr paliwa i oleju był wymienione po remoncie i drugi raz po dotarciu
filtr powietrza jest czysty można przez niego kawę filtrować


Post Wysłano: 14 lip 2008, 22:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 kwie 2007, 15:40
Posty: 73
Lokalizacja: śląsk

typowy objaw na brak paliwa !!!
moim skromnym zdaniem to jest po pompie albo zaworki zwrotne siadły i pompa daje za małe ciśnienie na wtryski.
chociaż przy tym przebiegu to stawiam na wydajność pompy wtryskowej!!!


Post Wysłano: 14 lip 2008, 23:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2008, 21:46
Posty: 8
GG: 0

Zaworek na powrocie tego nie sprawdzałem :!:
Choć nie jest on związany z ciśnieniem na wtryski a jedynie z napełnieniem pompy . To jednak jest myśl jutro od tego zaczne :P


Post Wysłano: 14 lip 2008, 23:58
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 22 mar 2007, 12:14
Posty: 570
GG: 9870144
Samochód: Scania R450
Lokalizacja: Kobierno/Kalisz

Mechanik wymienil caly uklad paliwowy w samochodzie i pomoglo ale niestety nie na dlugo bo w maju problem powrocil :/ Z tym, ze raz problem sie pojawia a raz wszystko jest dobrze, i dodatkowo zaczal tak dymic, ze swiata za nim nie widac i do tego ciezko odpala lub wcale nie odpala :( Aktualny przebieg to 524tys km :) Chyba juz nie oplaca sie go naprawiac..:(

_________________
"Ten, który boi się zdobywać jest skazany na porażkę" - Napoleon Bonaparte


Post Wysłano: 15 lip 2008, 1:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 paź 2007, 23:15
Posty: 18
Lokalizacja: Ożarów Maz

Cytuj:
Mechanik wymienil caly uklad paliwowy w samochodzie i pomoglo ale niestety nie na dlugo bo w maju problem powrocil :/ Z tym, ze raz problem sie pojawia a raz wszystko jest dobrze, i dodatkowo zaczal tak dymic, ze swiata za nim nie widac i do tego ciezko odpala lub wcale nie odpala :( Aktualny przebieg to 524tys km :) Chyba juz nie oplaca sie go naprawiac..:(

Może czas zmienić mechanika? Powymieniał wszystko bo nie mógł dojść co jest? wszystko dosłownie?


Post Wysłano: 15 lip 2008, 17:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 wrz 2007, 0:35
Posty: 693
GG: 0
Samochód: wrotki
Lokalizacja: NSZ

uuuu. Nasz 312D 97 rok 480tys. km przebiegu ma identyczny problem. Tylko, że w czasie jazdy objawia się to tak, że podczas przyspieszania, powyzej 100km/h nagle samochód traci na mocy, z tlumika idzie chmura czarnego dymu i jest tak, aż do zatrzymania i odpalenia na nowo (po krótkiej przerwie). Gdy nie przekracza się 100km/h, to jest ok i taki problem nie występuje. Komputer pokazał liste błędów do naprawy (usterka głęboko w silniku), niestety naprawa ma wynieść kilka tysięcy złotych, dlatego szef narazie wstrzymuje się z naprawą i czekamy na odpowiedni moment, bo będziemy robić generalke silnika.


Musisz go na dobry warsztat zaprowadzić, żeby Ci na komputerze pokazali, co jest nie tak. A potem decyzja, co robić i czy robić.

_________________
NIE-POMPIARZ


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: