[Renault, Magnum] Silnik Mack 560KM

Proszę o więcej info na temat tego silnika: spalanie, wytrzymałość, dostępność części itp..
Pytam dlatego,że trafiam sie mi taki egzemplarz, może troszkę wiekowy 1998r z przebiegiem 1050mln km, ale za śmieszna kasę, gość utracił płynność finansowa.. i zastanawiam się czy brać..

Znajomy ma 2 Macki tylko że 430 i silniki są na prawdę dobre, nic przy nich nie grzebie i mają już koło miliona 200 tyś przejechane. Na części przynajmniej w okolicach Krakowa nie można narzekać jest ich sporo. Najdalej mamy 30 km do nich i na allegro widziałem też sporo. Jeśli Magnum w przyzwoitym stanie to brać

Mamy Magnumy z Mackami....b dobre silniki!!!
Ale nie miałem do czynienienia z 560.

Od Vłek Renowskich sie trzymaj z daleka!!! Nie ma nic gorszego niz Reno z silnikiem V. Byla kiedys na sprzedaz 560. Facet byl sie zapytac spalanie. Ok 40l/100km. To jest najgorsza rzecz jaka moze byc w Reno!!

Pamiętam Renaulty produkowane w latach 80: 370,390 i 420 to były V,
pamietam,że paliły jak smoki..

Te Mackowskie to samo... Renault pow. 500km to jest tragedia... Moc masz w kotlach masz wir...

Chociaz pamietam pierwsze Magnumy AE 520 i skrzynie FULLER, 24 w jedna i druga i góra 34-35.
Teraz najlepsze MACKI w Magnum to 390,430

Zgadza się , stara poczciwa 390-ka zbierała się lepiej niż te 440 e-tech.

jak za dobra cene i ogarnieta to bym bral wkoncu macki to wzmacniane byly i znam ludzi co same macki maja bo w tych normalnych to byl mankament pekania ram ale wiadomo cos za cos moc za paliwo mialem AE520 i wszyscy z takim samym tonazem pod gorke wchodzilismy nikt nie mial ze mna szans zadna scania ani volvo wiadomo ze to tylko renowka